Jeśli to czytacie, to na pewno kochacie fantastykę. Jakżeby inaczej, w końcu takiej tematyce jest poświęcona strona. I z pewnością wiecie, jaki jest dziś dzień. Tak, to 31 października! Dzisiaj nasz świat odwiedzą wszystkie wiedźmy, demony i maszkary – Halloween! Chociaż nie chodzimy po ulicach i nie zbieramy słodyczy, to znaleźliśmy inny sposób na świętowanie. Chcemy przypomnieć Wam ciekawe teksty, które nasi nieustraszeni łowcy czarownic kiedyś odnaleźli.

Dlatego właśnie w rozszerzeniu znajdziecie dziesięć artykułów, a w nich między innymi o kultowym "Lśnieniu" Stephena Kinga, boskiej śmierci czy o początkach rodzimych słowiańskich obrzędów. Zapraszamy!

• Skąd te dynie?
• Demony i duchy Słowian
• My sami – potworami?
• Strach się bać – potwory i groza w sesji RPG
• Dziecko Rosemary
• "Lśnienie" – różnice między książką a ekranizacją Stanleya Kubricka
• Dzień szczerbatej dyni
• Halloweenowe przemyślenia
• Śmierć bogów
• Legenda o krwawej Mary

Wow. Niesamowita praca, będę miał co czytać jutro.

To można ŚWIĘTOWAĆ Halloween? A czerwona kartka gdzie? Bez przesady, to tylko zwyczaj - do tego nie dość że amerykański, to jeszcze pogański.

Ale materiał z przyjemnością poczytam .

Dla sprostowania Halloween jest zwyczajem irlandzkim, który Amerykanie skomercjalizowali.

Marzy mi się pójście na imprezę w stylu Dziadów - taki oldschool i tradycja. Gusła, chochoły, południce i te sprawy.

Lio moi znajomi robią jakieś Dziady, ale nie wiem na ile do oldskulowe jest

A ta wojna o Halloween już mnie naprawdę męczy. Czemu nie możemy pozwolić świętować każdemu tego co ma ochotę świętować?

Użytkownik Ati dnia niedziela, 1 listopada 2015, 11:10 napisał

To proszę o foty i zapkę na kolejny rok.

Też nie rozumiem tej wojny, każdy niech robi co chce. Z resztą to jest w PL wyłącznie powód, by iść na imprezę przebieraną i tyle. A czy dzieciak jest przebrany za anioła, demona, św. Brygidę, czy motylka to już każdego indywidualny pomysł.
W ogóle sądzę, że Kościół powinien bardziej rozpowszechnić tę swoją mistyczną część Pisma Świętego, bo niezłe tam historie są zawarte - zwłaszcza w Starym. Po prostu fantastyka literacka pełną gębą.