Wilkołak

19 grudnia 2013, 19:41 · Kota

Uch, och, po Świętach zabieram przyjaciółkę i biegniemy na Irish Coffee. I czekam na herbatkę. W zamian będę mogła podzielić się jakąś dobrą. Mam do wyboru... 12 różnych. No, 10, jeśli nie liczyć mięty i melisy.

Wilkołak

19 grudnia 2013, 18:06 · Kota

Właśnie, szaleńcy. Mój internet nie daje sobie rady!

Wilkołak

19 grudnia 2013, 18:05 · Kota

Mrau, od zielonej jaśminowej lepsza jest tylko zielona z opuncją figową. ... No, może nie zawsze, ale na ten moment owszem. Ja też chcę wiedzieć, co to za powalony pomysł! No i mi się takowe ostatnio skończyły, więc bym prosiła o małą dawkę.

Wilkołak - zapisy

19 grudnia 2013, 00:54 · Kota

The same with me.

Wilkołak

18 grudnia 2013, 22:42 · Kota

I będziemy mogli zacząć nową rundę? Będziemy mogli? Będziemy mogli?

Wilkołak

18 grudnia 2013, 22:33 · Kota

Chciałabym, ale mnie Czuwający zabił.

Wilkołak

18 grudnia 2013, 21:17 · Kota

No ba. Toż to zaszczyt.

Wilkołak

18 grudnia 2013, 20:10 · Kota

Ha, nie ma mnie, nie ma Ielenii i cisza w temacie.

Wilkołak

18 grudnia 2013, 12:25 · Kota

U mnie to samo - przyznawanie się do swoich ról bywa świetnym motywem na odwrócenie uwagi. Kiedyś mieliśmy akcję, że trzy osoby podawały się za kataniego. To było dobre. A Ielenia przyznała się, bo to dawało jej jakiekolwiek szanse na przetrwanie - niestety, nie udało się. Ech, szkoda mi mnie. Wszystkiego się spodziewałam, ale nie czuwającego.

Wilkołak [runda 10]

18 grudnia 2013, 00:02 · Kota

- Niekoniecznie. Już raczej gdyby nie był. W każdym razie nie uważam, że ten argument jest obowiązujący... Ale cóż, jak już mówiłam, wszystko okaże się w nocy.

Wczytywanie...