- Nie, nie przypominam sobie. Choć wygląd tej istoty tutaj nie ma chyba większego znaczenia, dość widzieć ją po stronie Duchów... - duchowny wzdrygnął się nieznacznie. - W każdym razie, wyrwy tworzone przez niego w kolejnych warstwach Umbry powodują przechodzenie z głębszych planów rozmaitych duchów i istot, których tu być nie powinno. Dokładam wszelkich starań by uchronić te węzły, do których jeszcze się nie dostał, ale nie wiem jak długo zdołamy w ten sposób. A posiłków po prostu nie mam skąd ściągnąć. Wobec tego jeśli faktycznie ma pan jakiś pomysł, to proszę się spieszyć, bo naprawdę czasu brakuje mi na wszystko...
- Nie, nie przypominam sobie. Choć wygląd tej istoty tutaj nie ma chyba większego znaczenia, dość widzieć ją po stronie Duchów... - duchowny wzdrygnął się nieznacznie. - W każdym razie, wyrwy tworzone przez niego w kolejnych warstwach Umbry powodują przechodzenie z głębszych planów rozmaitych duchów i istot, których tu być nie powinno. Dokładam wszelkich starań by uchronić te węzły, do których jeszcze się nie dostał, ale nie wiem jak długo zdołamy w ten sposób. A posiłków po prostu nie mam skąd ściągnąć. Wobec tego jeśli faktycznie ma pan jakiś pomysł, to proszę się spieszyć, bo naprawdę czasu brakuje mi na wszystko...