Sesja Jedi Mastera

19 kwietnia 2011, 09:01 · Jedi Master

ląduję twarzą do miejsca w którym widziałem postać. W gardzie i gotowości podbiegam do tych krzaków z mieczem, czy mocne są zawirowania mocy?

Sesja Jedi Mastera

17 kwietnia 2011, 16:21 · Jedi Master

Kurwa! Podskakuję w górę, jestem ustawiony twarzą do jednego z nich, będę saberem odbijał jego strzały aby go nimi zabić, bo generalnie plan jest taki aby pozbyć się dwóch, pochwycić trzeciego i wmówić mu że MUSI mnie zaprowadzić do kapsuły.

Sesja Jedi Mastera

16 kwietnia 2011, 20:49 · Jedi Master

kurwa. Dobra więc postaram się spushować tylu republikanów ilu sie da, tak by ich ogłuszyć, nie zabic, przy odrobinie szczęścia choć kilku ocalę jeżeli uda się ich mocnym impaktem mocy zemdlić.

Sesja Jedi Mastera

11 kwietnia 2011, 01:48 · Jedi Master

Zatem spróbuję poodbijać je mieczem, wyskoczę z trawy i zrobię force pusha chłopakom, po czym wyrwe jednemu blaster i krzykne żeby wszyscy się kurwa przymknęli.

Sesja Jedi Mastera

9 kwietnia 2011, 08:48 · Jedi Master

rzucam się na ziemię i odturluję od punktu ognia krzyżowego, pęłznąc w wyściółce zdejmuję chełm i wyjmuję z okolic kostki saber. Raczej na pewno przybyli tu wspaniali Republikanie aby koncertowo spieprzyć mój plan, ale na wszelki wypadek rozglądam się w strony z których dochodzą strzały. Jeżeli to nie są jakieś miejscowe grupki kosmicznych punków którzy zabijają kazdego byle potem opchnąć huttom amunicje i gadźety z fajniejszej części kosmosu, to z leżenia przechodzę w kucki i jedną ręką osłaniając głowę, ...

Sesja Jedi Mastera

7 kwietnia 2011, 08:15 · Jedi Master

zatem pójdę z nimi, w razie czego pragnę nadmienić, że miecz schowałem w holewie buta. Teraz potrzebna mi jest odpowiednia okazja....

Sesja Jedi Mastera

6 kwietnia 2011, 17:47 · Jedi Master

O, to może pójdę z wami.

Sesja Jedi Mastera

6 kwietnia 2011, 00:49 · Jedi Master

heh, gdybym to ja się do niego zabrał, to wyglądałby teraz znacznie gorzej, jeśli idziecie na południe to też uważajcie, tamte walki tez jeszcze trwają. Nie wiecie może czy były jakieś przyloty do pobliskiej bazy? Miałem dołączyć do szwadronu który ma tam przybyć lada moment.

Sesja Jedi Mastera

5 kwietnia 2011, 16:34 · Jedi Master

trzymając się za głowę, prostuję się i czekam aż chłopaki do mnie podejdą. Zagramy trochę va bank- jeśli mają słabe umysły to nie powinno być problemu wmówic im że już się wylegitymowałem i zmierzam do bazy oddalonej o niecałe 4 kilometry na północ, jeśli się nie uda, to trudno- może zdobedę nowy hełm.

Sesja Jedi Mastera

5 kwietnia 2011, 08:57 · Jedi Master

ale martwy spadochroniarz był z imperium? jeżeli tak to poprostu idę dalej w pierwotnie obranym kierunku, jeżeli chodzi o martwego żołnierza republiki to ocenie czy pancerz któregos z martwych imperialistów jest w na tyle dobrym stanie że mógłbym go porzyczyć, jeśli nie, to przy zachowaniu tym wiekszej ostrożności dalej będę sie zakradał, jeśli nie ma tak że jest gigantyczna jopa wewnątrz kazdego to założę mundur imperialny i tak samo jak w każdym innym przypadku będę kontynuował marsz na azymut.

Wczytywanie...