Sesja Jedi Mastera

28 marca 2011, 08:57 · Jedi Master

turlając się w lewo jednocześnie pushuję strzelającego we mnie żołnierza żeby upadł, wtedy podniose się doskoczę do niego i zatopię w nim miecz. Co sie tyczy droidów to będę musiał pokonać tor z przeszkodami który sam sobie zbudowałem aby poucinać im wszystkie witki

Sesja Jedi Mastera

27 marca 2011, 19:52 · Jedi Master

wyskoczę w górę tak by te droidy przeskoczyć, mam nadzieję, że w locie jestem szybszy niż ich odświeżanie tak, bym wylądował za ich plecami zanim zdążą mnie namierzyć i odetnę mieczem ich nawigatory z głównymi procesorami. Przynajmniej odwrócę uwagę tych śmiercionośnych maszyn od żołnierzy Republiki.

Sesja Jedi Mastera

27 marca 2011, 12:35 · Jedi Master

otwieram miecz i wyrywam do przodu na pajęczaki

Sesja Jedi Mastera

26 marca 2011, 09:40 · Jedi Master

wspaniale, ukryję się za winklem razem z dowódcą tego oddziału "Nie przerywać akcji"

Sesja Jedi Mastera

25 marca 2011, 22:43 · Jedi Master

Dobra robota chłopcy! podajcie swoje położenie, zaraz do was dołączam! w chwilę po nadaniu tego komunikatu pozostawiam storm trooperów w hangarze i biegnę tam gdzie na ten moment przydam się lepiej

Sesja Jedi Mastera

25 marca 2011, 15:17 · Jedi Master

no tak, w takim razie dowie się że "sam tego chciałeś rycerzu, w imieniu republiki aresztuję Cie pod zarzutem bycia DUPKIEM" czy ci dwaj pozostali szturmowcy to już wszyscy szturmowcy którymi dowodzę na tym okręcie? jeśli nie to wzywam przez komunikat reszte, jeżeli owszem, to będę musiał poprowadzić szturm na destroyera sam bo ktoś musi zostać na okręcie

Sesja Jedi Mastera

25 marca 2011, 08:43 · Jedi Master

skoro ciąłem go w korpus to nie odmówię sobie sierpowego strzału pięścią w zęby, następne co zrobię to chwyt za nadgarstek ręki w której Sith trzyma miecz przeciwległą dłonią stojącego na przeciw mnie, pociągnięcie, obrót i strzał łokciem w pysk, energiczne pociągnięcie za nadgarstek który trzymam w celu wybicia go. Jeżeli akcja pójdzie sprawnie to miecz o czerwonym ostrzu się zamknie i potoczy po posadzce, nie jestem pewien w jakim stanie jest oponent bez ręki, jeżeli wciąż ma zapał do walki, to złapię s...

Sesja Jedi Mastera

24 marca 2011, 15:25 · Jedi Master

to ja doskakuję do tego drugiego i atakuję cieciem poziomym z pół obrotu od lewej do prawej, bede fechtował zawzięcie

Sesja Jedi Mastera

24 marca 2011, 12:08 · Jedi Master

skoro tak, ciągnięty w tył odbiję się od podłogi i wykorzystując siłę mojego przyśpieszenia wywołanego ciemną mocą zrobię salto w tył, zrobię tak po to, by tym wyższy był to skok, jest to jedyna metoda by uniknąć kursu kolizyjnego z lightsaberami, po wylądowaniu chcę jakoś wykorzystać otoczenie w tej walce, jeżeli mi się uda i wyląduję na stopach, to powiedz jakie ściany, przedmioty i generalnie otoczenie znajdywać sie będzie w najbliższym otoczeniu moich oponentów.

Sesja Jedi Mastera

24 marca 2011, 00:14 · Jedi Master

więc rzucę się do przodu między nich, by zaraz pogalopować w stronę tego nie rannego.

Wczytywanie...