Cytat
No dobra ogólnie to zlewa, ale nie piszcie, że kościół fałszował historie i zmyślił Jezusa, bo jeśli im się udało to może naukowcom też.
Eh, ale tu jest drobna różnica. Efekty pracy naukowców z różnych dziedzin widzimy naokoło, albo używamy ich do logicznego wyjaśniania otaczającej nas rzeczywistości (jeśli chodzi o ewolucję, to można od biedy uznac, że tysiące paleontologów biorą udział w wielkiej akcji mającej nas oszukac, że były jakieś dinozaury, ale już np. argumenty z dziedziny biohemii ciężej jest w ten sposób podwarzyc).
Natomiast w to co głosi Kościół musimy wierzyc na słowo. Wiem, że na tym polega wiara, ale jak się tak popatrzę na historię Kościoła, jego oszustwa , dążenie do władzy nad ludźmi, całymi państwami, czynny udział w polityce, kłamstwa (np. odpusty, zbawienie za przelanie krwi niewiernego,...), krwawą nietolerancję, zabijanie niewinnych w celach propagandowych, zastraszenia (czyli generalnie przeczenie temu, co głoszą!), podciąganie tego, co niewyjaśnione (jeszcze) pod 'dzieło Boże', itd., to nie jestem pewien, czy można temu wierzyc.
Są wielcy ludzie, prawdziwie pobożni i w ogóle - to oni tworzą Kościół, w ich świadectwo skłonny jestem uwierzyc, ale to instytucja kościelna stworzyła zasady, a tej instytucji o jakże barwnej historii, niespecjalnie ufam (bo nie mam do tego podstaw).