Polityka
No i Duda z Komorowskim w II turze. Komorowski jest na dobrej drodze do przegranej, bo na razie nieudolnie próbuje zachęcić ludzi do głosowania, podczas gdy Duda po prostu wychodzi do ludzi i podaje im kawę przed stacją metra. Takie gesty mają większe znaczenie niż chęć zrobienia referendum związanego z postulatem Kukiza.
Postaw się na miejscu gościa, który w drodze do pracy dostaje kawę od Dudy Może to nie ma/nie powiino mieć wplywu na głos, ale zostanie odebrane pozytywnie. Czy Obamę czasem nie wypromował serial, swoją drogą? Poza tym Komorowski się miota i sam lepiej by wyszedł na rozdawaniu cukierków.
Cytat
Aha, czyli w wyborach parlamentarnych będziemy głosować na tych, którzy rozdają cukierki, bo to też fajny gest?
No na tym w wielkim uproszczeniu polega Najlepszy Nasz Ustrój jakim jest demokracja
A tak w ogóle - strasznie się cieszę z aż 20% Kukiza. Nie spodziewałem się. Tu już nawet nie chodzi tyle, że on a nie Korwin czy inny fan strzelnic. Tylko o to, że wreszcie ktoś spoza układu. Teraz tylko żeby Ciasteczko tego nie spieprzył i dociągnął to poparcie do wyborów parlamentarnych. Będzie ciekawie, to na pewno
A co do drugiej tury - nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek kto głosował na któregoś z kandydatów antysystemowych głosował teraz na Komorowskiego. Więc jeśli Platforma nie zmusi wszystkich urzędników w tym kraju wraz z rodzinami i sąsiadami, żeby ruszyli swoje szanowne cztery litery 24 maja to wygra Duda. Czy się cieszę? No nie do końca bo on się tak strasznie dużo nie różni. Ale! Każdy kandydat na tym stanowisku byłby lepszy od obecnego więc takie mniejsze zło może być. O rozdawaniu kawy nic nie wiem. Internety za to huczą, że od rana Duda z Komorowskim prześcigają się w tym kto jest większym zwolennikiem JOW-ów i który je szybciej wprowadzi jeśli tylko wygra. Śmiechu warte Albo aż tak nisko upadliśmy jako społeczeństwo, że aż tak bezczelnie robią z nas, obywateli, idiotów, albo są naprawdę zdesperowani
Oj tam, już tak tego PiSu strasznie nie demonizujmy. Nawet sam Jarosław Wielki ponoć uważa Antka za wariata/kretyna. Z tym, że ciężko się go pozbyć z partii bo ma za sobą "lud smoleński"
Dotarliśmy po prostu do takiego momentu, w którym ludzie stwierdzili, że wolą sektę zamiast mafii. Czy będzie lepiej - pewnie nie. Ale ciekawiej to na pewno.
Dotarliśmy po prostu do takiego momentu, w którym ludzie stwierdzili, że wolą sektę zamiast mafii. Czy będzie lepiej - pewnie nie. Ale ciekawiej to na pewno.
Kukiz antystemowy?! Przecież jego jedyny postulat to Jowy, które utrwalą w Polsce system dwupartyjny, ludzie mają krótką pamięć - Kukiz jeszcze parę lat temu nawoływał do głosowania na PO.
Co do pana Dudy, mieliśmy już jednego prezydenta z Pisu i nie było to przyjemne doświadczenie. O Bredzisławie można myśleć różnie, ale przynajmniej wykonuje swoje obowiązki - siedzi cicho, jeździ po imprezach i przypina medale, to jest zadanie prezydenta w naszym ustroju, nic więcej. Jeżeli powtórzy się sytuacja z 2005 roku - wybory prezydenckie i parlamentarne wygrane przez PiS, to ci wszyscy zwolennicy 'anty-systemowości' zaczną inaczej śpiewać, szczególnie jak im CBA wparuje do domu o 6 rano za obrazę majestatu prezesa.
Co do pana Dudy, mieliśmy już jednego prezydenta z Pisu i nie było to przyjemne doświadczenie. O Bredzisławie można myśleć różnie, ale przynajmniej wykonuje swoje obowiązki - siedzi cicho, jeździ po imprezach i przypina medale, to jest zadanie prezydenta w naszym ustroju, nic więcej. Jeżeli powtórzy się sytuacja z 2005 roku - wybory prezydenckie i parlamentarne wygrane przez PiS, to ci wszyscy zwolennicy 'anty-systemowości' zaczną inaczej śpiewać, szczególnie jak im CBA wparuje do domu o 6 rano za obrazę majestatu prezesa.
Cytat
Nie była to odpowiedź na miarę kampanii wyborczej, ale była prawdziwa. Niewiele wiemy o siostrze młodego człowieka - ile ma lat, jakie wykształcenie, czy ma jakiekolwiek doświadczenie zawodowe. Nie wiemy nawet, czy te 2 tys. to kwota netto czy brutto. Jeżeli netto, a siostra jest osobą młodą, zaraz po studiach, to ma prawdziwe szczęście.
Cytat
Młodzi, którzy zastanawiają się nad swoją przyszłością, muszą zdecydować, czy bardziej interesuje ich jakaś dziedzina nauki i chcą się rozwijać intelektualnie, czy zdobyć fach, przygotować się do konkurencji na rynku pracy. Nie jest tajemnicą, że pracodawcy najczęściej szukają informatyków i handlowców, że najłatwiej pracę znaleźć w dużych miastach, w branży IT, działach sprzedaży, księgowości i usługach finansowych, przemyśle i przetwórstwie. Mimo to co roku mury polskich uczelni opuszczają zastępy socjologów, pedagogów i muzykologów. Jeśli nie zdobyli doświadczenia w czasie studiów, trudno się dziwić, że będą mieli problemy ze znalezieniem pracy.
Także kredyt nie jest niczym dziwnym. Na całym świecie młodzi ludzie wynajmują mieszkania albo kupują je właśnie na kredyt. Skąd mieliby wziąć pieniądze na zakup mieszkania po kilku latach pracy? Nie każdy ma bogatych rodziców albo dziedziczy mieszkanie po rodzinie. Zadłużenie z tytułu kredytów hipotecznych to w Polsce 21,7 proc. PKB, w Niemczech - 36,2 proc. Im bogatsze społeczeństwo, tym częściej korzysta z kredytów. W Stanach Zjednoczonych na kredyt żyją zarówno farmerzy, jak i bankierzy z Wall Street.
Także kredyt nie jest niczym dziwnym. Na całym świecie młodzi ludzie wynajmują mieszkania albo kupują je właśnie na kredyt. Skąd mieliby wziąć pieniądze na zakup mieszkania po kilku latach pracy? Nie każdy ma bogatych rodziców albo dziedziczy mieszkanie po rodzinie. Zadłużenie z tytułu kredytów hipotecznych to w Polsce 21,7 proc. PKB, w Niemczech - 36,2 proc. Im bogatsze społeczeństwo, tym częściej korzysta z kredytów. W Stanach Zjednoczonych na kredyt żyją zarówno farmerzy, jak i bankierzy z Wall Street.
Cytat
Wszystko wskazuje na to, że młody, wygadany człowiek, jeśli tylko wybierze dobry, konkretny zawód, nie powinien mieć problemu ze znalezieniem pracy. I to bez pomocy prezydenta RP. Choć na początek nie powinien liczyć, że zarobi fortunę.
-> http://wyborcza.biz/b...#ixzz3a8uyYiDo
To przywaliłaś teraz nieźle do pieca, Ati. Źródłem z gazety Michnika, który otwarcie i bez żadnego wstydu wspiera Komorowskiego wraz z Platformą Obywatelską. Ten artykuł, to prawie ten sam poziom ścieku, co natemat.pl. Propaganda pierwszej wody
...a w samej wypowiedzi Bronka, podobnie jak ze sprawą JOWów, istotą sprawy nie jest, co kandydat powiedział (bo to akurat prawda, że prezydent w tej sprawie ma niewiele do gadania i de facto gówno może), lecz w JAKI SPOSÓB. Arogancko, bezczelnie oraz prostacko. Niewybaczalny błąd, bardzo słusznie piętnowany.
...a w samej wypowiedzi Bronka, podobnie jak ze sprawą JOWów, istotą sprawy nie jest, co kandydat powiedział (bo to akurat prawda, że prezydent w tej sprawie ma niewiele do gadania i de facto gówno może), lecz w JAKI SPOSÓB. Arogancko, bezczelnie oraz prostacko. Niewybaczalny błąd, bardzo słusznie piętnowany.
heh w zachodnich krajach to jest całkiem normalne że gazety popierają partie albo kandydatów, w Polsce to oczywiście - propaganda
Taki przykład z UK:
Co do tego w jaki sposób Bronek powiedział to co powiedział, to już naprawdę wchodzisz w we własną indywidualną ocenę tonu - ja tam nie widzę tej arogancji, prostactwa, i bezczelności. Dzisiaj zresztą, miało miejsce kolejne takie zdarzenia i jak się okazało, 'młodym człowiekiem jadącym za pracą do Norwegii' okazał się polityk PiS-u.
Taki przykład z UK:
Co do tego w jaki sposób Bronek powiedział to co powiedział, to już naprawdę wchodzisz w we własną indywidualną ocenę tonu - ja tam nie widzę tej arogancji, prostactwa, i bezczelności. Dzisiaj zresztą, miało miejsce kolejne takie zdarzenia i jak się okazało, 'młodym człowiekiem jadącym za pracą do Norwegii' okazał się polityk PiS-u.