Po prostu Pobite Siły Króla Europy (PSKE) i Partia Rumuna Balcerowicza (PRB) po raz kolejny próbują wmówić Polsce i całemu światu, że Partia Karakan (PK) niszczy demokrację i gwałci kury (wypada w tym przypadku przypomnieć o tym, że za PSKE, ABW wkroczyło do redakcji Wprostu, albo o Sowie i przyjaciołach). Tylko zapominają o jednym, polskiego Richelieu interesuje tylko dopadnięcie Króla Europy, więc gdyby pomogli go zapuszkować w całym kraju zapanowałby pokój.
Polityka
Cytat
2. Dwóch dziennikarzy z akredytacją na redakcję? Temu niegrzecznemu cofniemy, to ten drugi trzy razy pomyśli zanim puści coś poza oficjalną informacją prasową. Jak wyglądałoby GE, gdybyśmy tylko prasowe informacje wrzucali?
No... mi się wydaje, że to dwie akredytacje na redakcję, a nie na dziennikarzy. Mam na myśli, że dajemy redakcji akredytacje i niech ona robi sobie z nimi, co chce, czyli daje swoim wybranym dziennikarzom. Mogę się jednak mylić - dojście do sensownych wiadomości w tym szumie informacyjnym nie jest łatwe.
Generalnie obecnie jest bajzel w sejmie, nawet Pudelek się tam kręci, dziennikarze ganiają za politykami na korytarzach, a media i tak robią z informacjami, co chcą, manipulując, jak chcą, czego najlepszymi przykładami są TVP i TVN. Poza tym, skoro tak chcemy upodabniać się do zachodu, to jakiś porządek w sejmie by się przydał. Bez kamer w sejmie może politycy nie robiliby cyrków w stylu jakichś dziwnych protestów, wychodzenia z karteczkami "wolne media" i machania Konstytucją. W ogóle moje zdanie dobrze odzwierciedla Ziemkiewicz - https://www.youtube.co...?v=Fc57X8UPPrU
Przyznam, że odrzuca mnie też sam fakt, że opozycja składa się z hipokrytów. Kręcą aferę, choć sami mieli nawet - w mojej ocenie - większą. Wałęsa w 2012 był za "pałowaniem" ludzi, dziś popiera blokadę sejmu. Komorowski gada o satysfakcji z kryzysu - ja mam satysfakcję, że musi uciekać się do tak żałosnych wypowiedzi, żeby pokazać swoją wyższość. To nie są ludzie, którzy rządziliby lepiej i im nie zależy na dobru Polski, jedynie na dostaniu się do "koryta".
Nie mam złudzeń co do jakości przeciętnego polityka, niezależnie od partii do której należy. Są wyjątki, ale nie one robią na pierwszym planie.
Wejściówki do Sejmu są imienne. Muszą być. Możesz się tam wybrać (byłem), ale z dużym wyprzedzeniem musisz podać wszystkie dane celem prześwietlenia przez służby.
Wejściówki do Sejmu są imienne. Muszą być. Możesz się tam wybrać (byłem), ale z dużym wyprzedzeniem musisz podać wszystkie dane celem prześwietlenia przez służby.
Ok, imienne, ale czy jest powiedziane, że to rząd decyduje, na których dziennikarzy te wejściówki idą czy tu już wybór ma redakcja?
Mówisz o wyjątkach wśród polityków - znasz jakieś czy raczej to ogólna uwaga? Jestem ciekaw, mi samemu raczej pierwszy plan tak się wdaje we znaki, że dalszego nie dostrzegam A z 1. planu najbardziej uczciwy wydaje się Kukiz - ale czy kompetentny? Mówiąc szczerze, mnie jego klub nie przekonuje. Nie tworzy ekipy.
Mówisz o wyjątkach wśród polityków - znasz jakieś czy raczej to ogólna uwaga? Jestem ciekaw, mi samemu raczej pierwszy plan tak się wdaje we znaki, że dalszego nie dostrzegam A z 1. planu najbardziej uczciwy wydaje się Kukiz - ale czy kompetentny? Mówiąc szczerze, mnie jego klub nie przekonuje. Nie tworzy ekipy.
Co do polityków to uwaga ogólna. Ktoś na nudnych zwykle posiedzeniach komisji musi siedzieć, opracowywać poprawki, głosować... Są użyteczni dla każdej partii, więc jakieś skromne funkcje mogą mieć. Ci z pierwszego szeregu, nadający ton, aktywni w mediach, nie mają na to czasu, bo muszą bywać i błyszczeć. Porządnych posłów szukałbym więc w drugim szeregu, ale już nie w trzecim
Akredytacji prasowych wydano podobno kilkaset. Wygląda mi na to, że dostaje każdy, o ile nie zagraża bezpieczeństwu. Bywa chamsko, ale dla mnie to koszt zajmowania się polityką.
Akredytacji prasowych wydano podobno kilkaset. Wygląda mi na to, że dostaje każdy, o ile nie zagraża bezpieczeństwu. Bywa chamsko, ale dla mnie to koszt zajmowania się polityką.