![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-5590.jpg)
Im starsze, tym – o ironio – lepsze. Przeważnie. I nie mówię tu o winie – wystarczy spojrzeć na dzieła starożytnych, które dotrwały do czasów dzisiejszych. A czy coś ze współczesności ma szansę przetrwać tak długo? Osobiście wątpię. I poniekąd mam wrażenie, że zasada ta ma swe zastosowanie do gier, między innymi. Ostatecznie uroku starszym produkcjom odmówić nie można, zwłaszcza jeśli wciąż znajdują swych wiernych fanów, prawda?
![icewind, smok](https://gfx.gexe.pl/2014/12/27/27193034.png)
Wystarczy spojrzeć na słynne "Baldur's Gate". Znajomi ciągle coś wspominają o odpaleniu tej gry, ja sama zaś obiecuję sobie wciąż, że w końcu zajrzę do wersji odświeżonej. No właśnie – odświeżonej. Nie tylko ta produkcja została jej poddana. Mówię tu oczywiście o Icewind Dale, będącym – przynajmniej według mnie – niejako towarzyszem już wspomnianego Baldura. Lecz czy chirurgiczny skalpel spełnił swe zadanie? Czy może dzierżył go kompletny partacz, niemający pojęcia, jak powinno przeprowadzać się operacje plastyczne? O tym opowiada Ranger Krzyś w swojej recenzji.
Lecz jeśli na gry nie macie ochoty, a wolicie zaszyć się w ciepłym kącie z książką – nie ma problemu. Wieże również kojarzą się z minionymi czasami, a do tego lubią mieć paskudnych lokatorów (nie, nie, skąd ten pomysł? Oczywiście że nie mam tu na myśli Naczelnego!) bądź przepiękne księżniczki jako lokatorów (z haczykiem w postaci smoka lub wiedźmy na straży). Medivh, o dziwo, podjął się roli błędnego rycerza i postanowił sprawdzić, co w jednej się kryje.
Poza tym przypominam, że do wygrania są naprawdę smakowite kąski!
![jubileusz, game exe, ge](https://gfx.gexe.pl/2014/12/12/12181919.png)