Maxymalnie można wyrzucić 108. Ponieważ jest to b. ciężkie ze względu na rachunek prawdopodobieństwa, należy się cieszyć, jak wypada coś ok. 90 (ale w przypaku wojowników, bo mają wyższe ograniczenia minimalne, więc zdarza się to częściej). Czrodziej ma w ym przypadku przesrane, bo rzuca i rzuca i rzuca...
Mój kumpel losował ze 20 godzin (pod koniec zlecił to zadanie swojej młodszej siostrze, mającej problemy z matematyką, biedaczka musiała liczyć na kalkulatorze

)
Najwyższym wynikiem, o jakim słyszałem, było 97 - po 4 rzutach.
Ja zadowalam się 93-94 dla woja - siła, kon, zr po 18 Char i mdr po 15, a Int 9-10 (wiedza książkowa jest mi niepotrzebna

)
Co do sensu gry z wskokimi wspołczynnikami, podam przykład kumpla, któy postanowił mieć takie współczynniki, jakie mu wypadną za pierwszym razem - żeby było realistycznie. Grę zakończył po kilku dniach, nie mogąc nikogo pokonać.
Przecież w grze o to chodzi, żebyśmy byli kimś potężnym

Mogę być słabym i głupim brzydalem, ale po co? to mam na codzień

.
25 - po kilku przeczytaniach gimuarów... i przedmioty...