Sygnatury
Cytat
To było związane dokładnie chyba z wojną jak Amerykanie pobierali ludnośc do wojska.
To żeś ciepnął "Pobierali do wojska" To się pobór (po ang. draft) nazywa A plakaty propagandowe mają to do siebie, że zazwyczaj służą temu by ludzi namawiać do wstępowania do wojska .
Powiem szczeże że w Thiefa gralem raz. Byl to Thief jedynka.... Na początku było fajnie ale nie podobał mi sie kliat chodzenia po kopalni i rozgrzeszania święconymi strzałami jakiś tam zombiaków i pająków ;p
A co do sygi to jak dla mnie wogła by być troche bardziej urozmaicona... Nie żebym sie czepiał ale to tylko ramka, kawałek obrazka i napis
A co do sygi to jak dla mnie wogła by być troche bardziej urozmaicona... Nie żebym sie czepiał ale to tylko ramka, kawałek obrazka i napis
No i o to chodzi Ashgan, piękno tej sygny leży w jej prostocie. Nie zawsze skąplikowane musi być piękne. Jest taki zespół hard core'owy Discharge, to jest właśnie najlepszy przykład że piękno może być proste... taki utwór np. Free Speech For The Dumb - w kółko leci jeden riff oraz jedna linijka tekstu oraz dwie nieskąplikowane solówki... najprostszy utwór jaki słyszałem, ale bardzo fajnie sie go słucha ;p
Hehe, jeszcze jedno Ashgan, ale zauważ że i tak moja sygna jest bardziej zbudowana od twojej, bo moja ma jeszcze ramkę ;p
Tak, Ekh, spodobał mi sie ten Thief :mrgreen:
Hehe, jeszcze jedno Ashgan, ale zauważ że i tak moja sygna jest bardziej zbudowana od twojej, bo moja ma jeszcze ramkę ;p
Tak, Ekh, spodobał mi sie ten Thief :mrgreen:
Ashgan
Do Thiefa trzeba dorosnąć. To jest bardzo "inna" gra od innych. Trudna i wymagająca zadania sobie wiele trudu.
Jakób
W sumie to ciągle jestem rozczarowany wizerunkiem Garreta. Na twojej sygnie lekko pijaczkowato wygląda i na jakeigoś zabijake (a jak wiadomo on raczej nie zabija). Nie potrafili jakoś stworzyć jego fajnego wizerunku...
Do Thiefa trzeba dorosnąć. To jest bardzo "inna" gra od innych. Trudna i wymagająca zadania sobie wiele trudu.
Jakób
W sumie to ciągle jestem rozczarowany wizerunkiem Garreta. Na twojej sygnie lekko pijaczkowato wygląda i na jakeigoś zabijake (a jak wiadomo on raczej nie zabija). Nie potrafili jakoś stworzyć jego fajnego wizerunku...
A mi nie... Taka sobie...i zgadzam się z Ekhtelionem...źle oddaje bohatera.