Ja grając wojownikiem, aby zabić Moragę musiałem zabić kolesia, który chronił ją od siecznych oraz kolesia nad którym było napisane "ochrona przed pomniejszymi", a Ręki Moragi wcale nie takie dobre są, walczyłem z dwoma jednocześnie
...aczkolwiek bywają upierdliwe
a tak na marginesie to grając postacią walczącą wręcz należy uważać na te ostrza wychodzące z ziemi, które Moraga rzuca aby ochronić tych którzy ją chronią, nie wiem jak ten czar się nazywa, ale rzuca go niesamowicie - za jednym razem zabrał mi 260 pkt życia
ledwo przeżyłem zostało mi tylko 13 pkt życia
Jak ja z nią walczyłem to jeszcze przywołała "pradawny, sługa" takie coś podone do umbrowych kolosów w sumie cienie były ale było ich 3
plus do tego Ręki Moragi i oczywiście MOraga