Na razie bez tytułu...

13 marca 2009, 21:32 · Kiyuku

... cios pięścią, o mało co nie zrzucił z niego wilkołaka. Carylitha to nie dziwiło – dobrze wiedział, ze przed momentem ugryzienia 3/4 ciężaru ciała niewiadomym sposobem przechodzi na głowę Lykana. Fei’mashesh korzystając z momentu zebrał się szybko w duchu i resztką sił zrzucił z siebie wilkołaka. Odturlał się od niego, podniósł się, i rozejrzał się za mieczem, który wypadł mu, gdy Aeliyn się na niego rzucił. Dostrzegł go w niedostępnym miejscu – ostrze było wbite kilkanaście centymetrów od Lykosa. Ty...

Na razie bez tytułu...

12 marca 2009, 20:57 · Kiyuku

... cios pięścią, o mało co nie zrzucił z niego wilkołaka. Carylitha to nie dziwiło – dobrze wiedział, ze przed momentem ugryzienia 3/4 ciężaru ciała niewiadomym sposobem przechodzi na głowę Lykana. Fei’mashesh korzystając z momentu zebrał się szybko w duchu i resztką sił zrzucił z siebie wilkołaka. Odturlał się od niego, podniósł się, i rozejrzał się za mieczem, który wypadł mu, gdy Aeliyn się na niego rzucił. Dostrzegł go w niedostępnym miejscu – ostrze było wbite kilkanaście centymetrów od Lykosa. Ty...

Wojsko

11 stycznia 2009, 01:32 · Buka

...zykładami na to jak skuteczna jest propaganda. Polska sprawa, patryjotyzm, eliminacja grup terrorystycznych, biały dom i inne ważne miejsca, zabijanie wroga narodu nim on zabije nasze rodziny. Zadziwiacie mnie i przerażacie. Podnosi mnie jednak na duchu postawa Rylda i Arkhama. Cóż, nie jestem patryjotą, nigdy nie zabił bym drugiego człowieka i wciąż głęboko wieżę w pacyfizm.

Angels are falling

4 listopada 2008, 21:16 · Rangramil

...astającym zdziwieniem, dowódca odkrył, że z jego reki wystaje inny rapier, trzymany przez kolejną odzianą w czarny płaszcz postać. Drugi człowiek nie miał kapelusza i bezczelnie mierzył niebianina spojrzeniem. Anioł, pomimo nowej rany, zaśmiał się w duchu z głupoty kolejnego przeciwnika. Obrócił lekko głowę i spojrzał w oczy drugiego obcego. Tymczasem drugą ręką, po omacku, szukał swojego miecza. Kopnięcie wyprowadzone odzianą okuty stalą but stopę, okręciło aniołem i przewróciło na brzuch. Ze skro...

AS nominowany do nagrody David Gemmell Award for Fantasy

20 października 2008, 19:28 · Taramelion

Bezpośredni link do newsa-----------------Nagroda Davida Gemmella przyznawana pisarzom fantasy, którzy piszą "w duchu dokonań Davida Gemmella". Znaczy się po prostu lubują się w klasycznym heroic fantasy. I do właśnie tej nagrody nominowany został Andrzej Sapkowski za angielskie wydanie pierwszej części sagi o wiedźminie "Krew elfów" (The Blood of Elves). Ciekawostka: Przeczytajcie co napisano na dole okładki. "Krew elfów" na półki angielskich księgarń trafiło zupełnie niedawno co nie zmienia fak...

Sesja!

9 października 2008, 21:19 · kami

...o, i blaszkę, pod bluzkę. Ziimna... Ostatni raz położyła dłoń na ramieniu pilota i odeszła. Poprawiła chwyt broni i potruchtała, aby znaleźć się na wyznaczonej pozycji koło Missy. Skoncentrowana szła w ciszy raz po raz zerkając na wykrywacz ruchu. W duchu miała nadzieję, że podobne spotkanie nie będzie miało już miejsca.*

Sesja!

2 września 2008, 12:30 · Tokar

*Uśmiechnąłem się widząc reakcje Harrego. To zawsze działało i nie było inaczej w tym wypadku. Rzuciłem mu na odchodne butelkę wody.* - Wstawaj i ogarnij się migiem, mamy zadanie.* Modliłem się tylko w duchu, żeby wyjść bez szwanku z tej misji. Jakoś nie widziało mi się, żeby łatał mnie młokos z kacem.* [esz... Favar mnie wyprzedził ]

Sesja!

1 września 2008, 11:57 · Tokar

Purpurowy niech będzie. *Wstałem z łóżka bo w tym hałasie i tak nie dało się zmrużyć oka. W duchu zazdrościłem trochę Harremu, że jest pijany w sztok. Takiemu nie przeszkadza miejsce ani godzina na drzemkę. Choć pobudka pewnie nie będzie należała do najmilszych. Zastanawiało mnie tylko jak takimi szczynami można się uwalić. Jak widać Ci z medycznego nie należeli do najtwardszych.* *Podniosłem się z wyrka i zapaliłem papierosa. Usłyszałem pytanie Chrisa, lecz nie miałem zamiaru mu odpowiadać. Znając...

Sesja!

1 września 2008, 10:45 · Krix

Poproszę niebieski. *Dokładnie przyjrzał się Angeli, nie był pewien czy już ją rozpracował. Co mogła mieć w kartach? Zaczął patrzeć co mu wypadło i w duchu żałował, że nie opanował jakiś sztuczek karcianych. Kończyły mu się fajki ile jeszcze mógł grać? Na jego szczęście nie palił* Dobra, stawiam twoje i podbijam, no i co teraz?* Uśmiechną się szeroko*

Historia Beowulfa

23 sierpnia 2008, 23:28 · Beodren

... Każdego rycerza, który odezwie się przed upływem godziny wyzywam na pojedynek. Bierzcie się do roboty i pokażcie, że czegoś was nauczyłem! - Oba łokcie spoczęły na balustradzie gdy przypominał sobie imiona tegorocznych adeptów. Przyznał się sobie w duchu, że będzie mu tej sali i tych ludzi brakować, jednak ten dzień miał mu przynieść tylko kolejne dobre wspomnienia. Jego najtrudniejsza część, była już za nim. Przynajmniej tak mu się wydawało. Reszta pracy spędzona na doradzaniu rycerzom i motywowan...

Wczytywanie...