Nienawidzę Baśniowa: Konali krótko i płaczliwie

15 grudnia 2019, 14:48

... rozwiązanie i zakończył opowieść zgodnie z duchem całej serii, aczkolwiek pewien niedosyt pozostał. Nie zmienia to faktu, że "Nienawidzę Baśniowa" to porządna seria humorystyczna, w której ogromną rolę odgrywa znakomite tłumaczenie Marcelego Szpaka. Wyczucie tak w przekładzie dialogów, jak i nazw własnych oraz "ciastolonych" wulgaryzmów zasługuje na osobne brawa. Mimo drobnego zawodu zamknięciem historii i tak jestem zadowolony z czasu spędzonego z Gertudą w Baśniowie. Czy mogło być lepiej...

Fragment książki

7 listopada 2014, 01:00

...i o niebieskich, niemal przezroczystych kwiatach obaj rozmawiali ze sobą w języku złożonym z chrząknięć, gestów oraz wymownych ruchów brwi. Jom nauczył cudzoziemca jego pierwszych słów w języku kidetijskim – „drzewo”, „pomarańcza”, „ara”, „zięba” i „szpak”. Mojego brata fascynowa­ły długie, zgrabne dłonie cudzoziemca, jego złote i srebrne pierścienie, kolczyki z niebieskimi żyłkowanymi kamieniami, a także – podobnie jak nas wszystkich – melodie jego mowy oraz krokodyle oczy. Kolejnym ze słów, których...

  • 1 strona
Wczytywanie...