Fragment książki

10 lipca 2015, 02:00

.... Odwrócił głowę i zwymiotował. Potem poszedł z powrotem w kierunku wody, zataczając się jak pijany, przyciskając okaleczoną dłoń do koszuli i od czasu do czasu spoglądając przez ramię, żeby się upewnić, że stwór naprawdę nie odżyje niczym natrętna osa, która — uderzana raz po raz — wciąż się rusza… ogłuszona, lecz nie zabita. Sprawdzał, czy krab nie podąża za nim, zadając dziwne pytania swym okropnie zrozpaczonym głosem. W połowie drogi do wody zatrzymał się, spoglądając na to miejsce, gdzie był...

Fragment książki

15 października 2014, 02:00

...uż zmie­nić tego wspo­mnie­nia. A jed­nak – spoj­rzała na nie­go. Grim od­wza­jem­nił spoj­rze­nie, które prze­ni­kało go na wskroś, spoj­rze­nie jak gdy­by z in­ne­go świa­ta, wzrok niosący nie­dostępną dla nie­go wiedzę. Płatki śnie­gu tkwiły we włosach dziew­czy­ny, tonęły w pusz­ce ze wstrętną za­war­tością. Przez jej twarz prze­mknęło zdzi­wie­nie, czy­niąc ją jesz­cze młodszą. A po­tem, tak na­gle, uśmiechnęła się. I w tej sa­mej chwi­li Grim po­czuł chłód. Śmier­tel­nie groźny ziąb skra­d...

Fragment książki

23 kwietnia 2014, 02:00

...py­chan­ki chłopcy. Kie­dy się zbliżyli, Sa­sha doj­rzała, iż wie­lu było właśnie w tym wie­ku – chłopcy, a przy­najm­niej na­sto­lat­ko­wie. Gna­li z en­tu­zja­zmem młod­zików oba­wiających się, że eks­cy­tująca roz­ryw­ka może przejść im tuż koło nosa. – Kes­sligh Cro­ne­nverdt! – za­krzyknął pierw­szy, który do­tarł na miej­sce. Wołający nie był młodzieńcem, lecz łysiejącym mężczyzną z rudą kozią bródką. Nie­bie­skie oczy lśniły ra­do­snym en­tu­zja­zmem. – Je­stem Rey­nold Hein z Tol’rhen. Wi­...

Fragment książki

3 kwietnia 2013, 02:00

...ejsce! To ogromny zaszczyt! Manvah prychnęła i powróciła do wyplatania. Soli popatrzył na siostrę. Jego oczy były zamglone, jakby wpatrywał się w dal. Przestał się uśmiechać. – W Labiryncie czeka święta śmierć – rzekł w końcu. – Dama obiecują Niebiosa każdemu mężczyźnie, który tam zginie, ale ja na razie nie palę się, aby stanąć przed Everamem. Jeszcze nie. – Przepraszam – szepnęła Inevera. Soli potrząsnął głową i uśmiechnął się znowu. – Nie przejmuj się tym, siostrzyczko. Labirynt to nie twoj...

Awanturnik

31 grudnia 2009, 01:06

... Tacy osobnicy świetnie posługują się broniami ciętymi, preferując krótkie miecze i włócznie. Istota, która odważnie walczy z niedźwiedziami polarnymi, może również zabić Orka, czego dowodem są liczne wydarzenia z przeszłości. Awanturnik jest niczym osa gryząca niedźwiedzia. Najlepszym sposobem na ratunek jest ucieczka, szczególnie gdy nie jest to pojedynczy osobnik, lecz cały rój.

  • 1 strona
Wczytywanie...