Wilkołak

Ja w pewnym momencie byłam go pewna, a potem Ty wyskoczyłeś z tym, że raczej nie należy traktować go jako wroga... Ech, idź Ty.
Była sobie raz Królewna,
pokochała Grajka,
a Król skrócił go o głowę...

- śpiewał Wojciech, zakopując w ogródku ciało byłego już chłopaka swojej córki.

M. Kota
D. Koty
C. Kotej
B. Kotę
N. Kotą
Msc. Kotej
W. Koto

Odpowiedz
@Noire
Realia kucykowe są zabawne? W sumie to pewnie są, ale tylko dla kogoś kto nie musi się (nawet jeśli od czasu do czasu) opiekować młodszą kuzynką, która to właśnie ma ambe na punkcie kucyków. Znasz takie charakterystyczne uczucie że mózg wycieka ci przez uszy? Jak nie to spróbuj obejrzeć kilkadziesiąt odcinków kucyków pod rząd; i tak jeszcze parę razy. Mówię ci rozkosz. A co do zluzowania pośladów, to wybacz że ci to mówię, bo na pewno ta informacja ukłuje cię do żywego, ale jesteś za cienka w uszach co by mnie zdenerwować. Za to trzeba ci przyznać że ze sprowadzeniem mnie na skraj całkowitej konfuzji i daleko poza skraj całkowitego przerażenia poszło ci dobrze. A co do tego że prowadzącego nie da się zlinczować, to niby się tego spodziewałem, ale uznałem że fakt, że zniszczyłaś mi piękną scenę w której, wykazując się godną Sherlocka Holmesa dedukcją, informuje wszystkich że znam sprawce całego zła, i że tym sprawcą jesteś ty nie jest wystarczającym powodem by z tego zrezygnować. Miałem nadzieje że jakoś na to zareagujesz, będzie - na ten przykład - jakaś zmiana postać prowadzącej. No ale przepadło. Może dlatego że nie zdołałem wymyślić jakiejś ładnej sceny zastępczej? Ale mną się nie przejmuj, jeśli dotarłaś tak daleko w post to zapomnij co przeczytałaś, uznaj to za przejaw potrzeby postawienia na swoim kogoś kto uważa że gdyby narzekanie nie istniało, to trzeba by je było wymyślić, a wynalazcy dać Nebla.
„Powiedziane jest: Światem włada zła siła. Chcąc jej okazać posłuszeństwo, winniśmy być równie niszczycielscy jak ona. Aby mówić o »cnocie« albo »występku«, trzeba dysponować jakąś skalą wartości. A jaką skalą wartości, jakim porównaniem w sensie dobra i zła dysponuje człowiek? Jeśli coś uważam za dobro, czyż istotnie jest to dobrem w oczach Boga? Jeśli coś uważam za zło, czy jest ono nim w istocie? Jeśli Bóg niszczy wszelkie więzi między ludźmi, to czyż nie należy Go naśladować?”

"Achaja"
Odpowiedz


Osobiście uważam, że realia kucykowe są nie gorsze od über-poważnego epickiego fantasy lub jakichś wampowych wariacji. Sam nie jestem jakimś wielkim fanem tego uniwersum, ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować i zasmakować. Tym bardziej, że trafiłeś na forum, gdzie na co dzień zabawiają ludzie, którzy z niejednego fabularnego pieca chleb jedli i zjedli zęby na sesjach D&D lub Świata Mroku. Osobiście uważam, że Kociak mądrze to rozkminił i wprowadził coś świeżego, zamiast ustawicznie mielić tę samą bułę, która znudziłaby się pięć rund temu. Jak dla mnie, tego typu szalone światy to jeden z plusów tej gry, sprawiający, że zabawa wciąż jest na topie i ludzie często do niej wracają.

No, a że przesłodzona atmosfera i realia bajkowe są w niesmak większości, a także wprowadzają w uzasadnioną konfuzję (w tym, również moją - choć i tutaj trzeba przyznać, że z podstawowa rozpiska naprawdę dawała radę, więc płacz o nieznajomość marki nie wchodzi w rachubę). Tym lepiej! Dodatkowe wyzwania, a znakomicie odegrać postać w klimatycznych butach, które uwierają, są przyciasne i pełne piachu, to prawdziwa sztuka - coś, co wszyscy lubimy robić
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Taramelion dnia poniedziałek, 13 stycznia 2014, 12:44 napisał

Tamc. co ty piłeś, że tak szalejesz?

Tarcio, nie tędy droga, odpowiedzą jest: kuc-amfetamina.
Czy 643 artykuły na GE nie mówią same za siebie?


Najładniejsza laurka, jaką kiedykolwiek dostałem. Dzięki. (;

Odpowiedz
Kuckotyki? Nie dobrze z wami, do kucdillerów chodzicie, na ulicy skończycie (joł) .
Urwę ci leb i zrobie sobie z niego pacynkę! - Powiedzial błagającym głosem Jacek Mistrz Broni.
Dalej do ich gardel wyrznac ich! - Pokojowo oznajmiła Dalejdoich Mniszka.

Dzie syngatrura daleja? No wziol i znik (...tradycyjnie wziął i znikł...), muwie wam to zprawka szatanskih mocuw.
Odpowiedz
Pamiętajcie, że może być jeden czerwony głos danego dnia! Jak będą dwa różne w dwóch różnych postach, będą nieważne.
Czy 643 artykuły na GE nie mówią same za siebie?


Najładniejsza laurka, jaką kiedykolwiek dostałem. Dzięki. (;

Odpowiedz
Zasady nie mówią nic takiego!

Cytat

Każdego dnia musisz zagłosować w temacie gry, aby zlinczować kogoś publicznie (głosowanie na siebie jest niedozwolone). Głos umieszczajcie pogrubiony i na czerwono, aby nie było wątpliwości na kogo głosujecie. Jeśli głos nie będzie sformatowany odpowiednio, nie będzie liczony.


Cytat

- Masz prawo zmienić swój głos ile tylko razy chcesz, po prostu pamiętaj o utrzymaniu odpowiedniego formatowania tak, aby tylko Twój finalny głos był zaznaczony na czerwono.


Nigdzie w zasadach nie mowy o tym, że tylko i wyłącznie głos finalny ma być odpowiednio sformatowany. A dwa głosy tak sformatowane niwelują głosowanie. Taka zasada byłaby bzdurna.
Odpowiedz

Cytat

aby tylko Twój finalny głos był zaznaczony na czerwono.
Odpowiedz
Kur, to moja piąta runda i powiem Ci, że po prostu trzeba przywyknąć i nie dążyć do tego, żeby wygrać.
Odpowiedz
Vit, czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Cytat

aby tylko Twój finalny głos był zaznaczony na czerwono.


Nie znaczy że tylko finalny głos może być zaznaczony na czerwono.
Odpowiedz
Myślę, że słówko "tylko" jest tu kluczowe. I że czytanie ze zrozumieniem się kłania, ale Tobie. Bo właśnie niemal słowo w słowo przepisałeś ten fragment, mówiąc, że pierwsze nie znaczy tego drugiego. Coś w stylu 2+2=4 nie znaczy, że 2+2=4.
Była sobie raz Królewna,
pokochała Grajka,
a Król skrócił go o głowę...

- śpiewał Wojciech, zakopując w ogródku ciało byłego już chłopaka swojej córki.

M. Kota
D. Koty
C. Kotej
B. Kotę
N. Kotą
Msc. Kotej
W. Koto

Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Trzeci Kur dnia poniedziałek, 13 stycznia 2014, 21:46 napisał

Ale ja do niczego nie dążę. Ja się nie mogę odnaleźć

Przywykniesz! Im więcej osób, tym ciężej ogarnąć, to prawda, ale tym lepsza zabawa!
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Kota dnia poniedziałek, 13 stycznia 2014, 21:47 napisał

Myślę, że słówko "tylko" jest tu kluczowe. I że czytanie ze zrozumieniem się kłania, ale Tobie. Bo właśnie niemal słowo w słowo przepisałeś ten fragment, mówiąc, że pierwsze nie znaczy tego drugiego. Coś w stylu 2+2=4 nie znaczy, że 2+2=4.


Widzisz napisano "aby tylko" a nie samo "tylko". Tak jak:

"możesz iść do kolegi, pamiętaj jednak abyś tylko nie zapomniał że masz wrócić do domu przed 21"
"Masz prawo zmienić swój głos ile tylko razy chcesz, po prostu pamiętaj o utrzymaniu odpowiedniego formatowania tak, aby tylko Twój finalny głos był zaznaczony na czerwono."
Odpowiedz
Aby jest tutaj wyłącznie spójnikiem, Tar, żeby zdanie ładnie brzmiało. Dlatego wnioskuję o zmianę regulaminu (i zaraz wrzucę linka do odpowiedniego tematu, gdzie proszę to komentować) z "tylko" na "wyłącznie".
Odpowiedz
Nie, Tar, to nie brzmi po polsku, nie w tym kontekście. Owszem, możesz to tak na siłę tłumaczyć i interpretować, ale to jest tak bardzo na siłę, że aż boli. I tak, możemy się tu pobawić w prawniczy bełkot i fakt, że to może być mylące i tak dalej, ale chyba wszyscy jesteśmy rozsądnymi ludźmi, którzy wiedzą, jak brzmi normalny, codzienny język polski i orientują się, że w tym zdaniu "tylko" nie jest częścią "aby", a odnosi się do "finalnego głosu".
Była sobie raz Królewna,
pokochała Grajka,
a Król skrócił go o głowę...

- śpiewał Wojciech, zakopując w ogródku ciało byłego już chłopaka swojej córki.

M. Kota
D. Koty
C. Kotej
B. Kotę
N. Kotą
Msc. Kotej
W. Koto

Odpowiedz
← Wilkołak

Wilkołak - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...