Zdjecia forumowiczow

Cytat

Wyglądasz jakbyś chciał go zjeść. biggrin.gif
Czyli nie tylko ja odniosłam takie wrażenie, uff xD
Odpowiedz
Strażniku, tak wcześnie rekrutujesz? Potem nam wyrośnie Społeczeństwo GE
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
No dawaj tą kompromitująca fotkę, z chęcią pooglądam. Jeśli nie chcesz publicznie, to walnij prywatnie.

Co do mojego siostrzeńca i jego zjadania... No weźcie przestańcie, z dziwnych rzeczy to jadam tylko koty. I Cou ma rację - będzie przyuczany do RPG i fantastyki.
Odpowiedz
Ati, nie wal Strażnika prywatnie, make it public!
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Widzę, że ta dziewczyna rujnuje życie wszystkim. Pamiętam ją z larpa. Straszna istota.

[Dodano po minucie]

Btw: ja mam kompromitujące zdjęcie Ati.

A ona moje.

Wszyscy mamy kompromitujące zdjęcia wszystkich. ;>
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Matt, nie rób smaka, tylko częstuj A ta dziewczynka... No przecież mogła tylko pytać o drogę. Nic kompromitującego

A Twoich zdjęć Szas to pewnie jest najwięcej ;p
Odpowiedz
Ja nie mam żadnych kompromitujących zdjęć, a moje ma każdy.
Jak zwykle.

Ale wszystko rozbija się o to, co rozumiemy przez kompromitację.
Chociaż Ati by się pewnie znalazło. Przypomina mi się pewna impreza urodzinowa, gdzie podano tort przyozdobiony czekoladowymi... elementami.
Odpowiedz
Ta dziewczynka miala dobre teksty ;p

Lou, nie martw się! ;p przywyknij.

Kress - właśnie, że nie ;p
Odpowiedz

Cytat

Chociaż Ati by się pewnie znalazło. Przypomina mi się pewna impreza urodzinowa, gdzie podano tort przyozdobiony czekoladowymi... elementami. biggrin.gif


Te zdjęcia zrobiły już furorę w sieci ;p
Odpowiedz
Dobra, nie ma co się czaić.

Raz:

Hello kitty, czyli spotkanie z dzikim kotem z rana

Dwa:

Skacowana ofiara gwałtu. Podpowiem, że nie chodzi o Shas.;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Matt, tak naprawdę to byłoby się czym chwalić dopiero wtedy, gdybyś obudził się na kacu ze mną... Więc wiesz... Nie szpanuj xD

kami - bardzo błyskotliwe
Odpowiedz
kami, genialne! ;d

Matt... Ty nie poznałeś istoty gwałtu, ale poczekaj, naprawi się błąd... ;p
Odpowiedz
Kress, Tygrysie, ja wiem, że masz ostre pazury itede itepe, ale nie byłeś tam i nie wiesz. Te zdjęcia to tylko czubek góry lodowej tego co tam się działo. Poza tym tyś jeszcze nieletni, więc oficjalnie nie możesz mieć kaca

Co do hello kitty to było "czekaj, czekaj! ja ją przytrzymam, a Ty rób zdjęcie!" ;p

kami nadal nie może przestać się śmiać.
Odpowiedz
← Użytkownicy

Zdjecia forumowiczow - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...