Głosy oddane. Od razu napiszę że głosowałem na: Labirynty, grobowce i ruiny- nie wyobrażam sobie gry bez grobowców ze skarbami i ruin z potworami. A co do labiryntów to mam mieszane uczucia. Miasta- rpg bez miasta. Ciężkie sobie to wyobrazić. Jaskinie- widzę że tylko ja zagłosowałem na tą kategorię. Do jaskiń... hmm... jestem już przyzwyczajony. Moczary i bagna- takie lokacje są coraz częściej spotykane w grach rpg i wyglądają świetnie!
Trochę głosów oddałem, ale to jest w końcu ankieta wielokrotnego wyboru.
A ja najbardziej upodobałem sobie lodowe krajobrazy i miasta - wielkie, pełne życia, z czającymi się w ciemnych uliczkach szubrawcami i złodziejaszkami... Takie miasta tworzą właśnie klimat fantasy
Ja najbardziej lubię miasta, nie lubię łazić po pustkowiach i innych niebezpiecznych miejscach, wole okradać domy , chociaż nie które pustkowia są naprawdę fajne , ale i tak wole łazić między masą morderców w mieście niż koło "miłych" zwierzątek .
Zagłosowałem naq miasta, pustkowia i puszcze. Miasta lubię, bo jest tam najbezpieczniej, masz sklepy i najwięcej misji. Pustkowia - a, przypomina mi się Morrowind i te podróże przez identycznie wyglądające odludzia. No i lubię też lasy - ten mrok i niepokój.
Miasta, ponieważ w niektórych grach są zrobione niesamowicie z dbałością o wszelkie szczegóły.
Zimowe, ośnieżone lasy, gdyż to jest najpiękniejszy widok na świecie. I w życiu. I w grach.
Moźne, północne lasy na pierwszym miejscu u mnie: wiadomo, Srebrne Marchie, Dolina Lodowego Wichru, a i kapitalna wyspa Nordów z Morka. No i oczywiście mój ulubiony tekst z NWN: "Mroźna północ...". Klimat jak się patrzy. Miasta natomiast są oczywiście niezbędne w rpg. Karczmy, ciepła kąpiel i nieprzystojne uciechy...
Lasy. Wszelkiego rodzaju od mrocznych puszcz, przez tropikalną dżunglę, aż po zimowe ośnieżone lasy. Bo to piękne, urocze i takie inne od tego co widzę na codzień