[Turniej] HoM&M3 3, czyli odgrywka
Jeszcze nie graliśmy;p Średnio było u mnie z czasem, ale jeśli Ty nie ma nic przeciwko - można by spróbować w sobotę lub niedzielę
Jeśli nie uda się zacząć partii z Noceo w któryś z tych dni to ja bardzo chętnie zagram. Jeśli będę w stanie bo w sobotę mam do pracy na 4:30 rano, a w niedzielę 5:30
Spoko luz, zawsze coś się wykombinuje - w końcu to tylko bonusowa walka, nie musi się teraz odbyć ;P
Właśnie skończyłem partię z Noceo i tym razem udało mi się odnieść zwycięztwo Jak Kuro masz czas to możemy dziś jeszcze coś zacząć... albo ktoś
Gorąco zapraszam również teraz w moje cieplutkie progi
Odnotowuję niniejszym zwycięZtwo, które Yog odnieść.
[Dodano po 21 godzinach]
Tabela i terminarz uaktualnione..
Proszę zapoznać się z terminami, umówić, sprawdzić poprawność rozpiski.
[Dodano po 19 minutach]
noceo - pytanko:
Odnotowuję niniejszym zwycięZtwo, które Yog odnieść.
[Dodano po 21 godzinach]
Tabela i terminarz uaktualnione..
Proszę zapoznać się z terminami, umówić, sprawdzić poprawność rozpiski.
[Dodano po 19 minutach]
noceo - pytanko:
SPOILER
Nie mam partii na ten tydzień wedle terminarza, ale jak ktoś by chciał zagrać jutro około 11 to ja mam nieco czasu i masę chęci
[Dodano po 15 godzinach]
Ktoś, coś?
[Dodano po 15 godzinach]
Ktoś, coś?
Meczyk z Tamc.'em zakończony. JAKIEŻ EMOCJE! ILE KRWI! ILE TRUPÓW! Tazar wiedział co z nimi zrobić;p
Raz jeszcze gratuluję.
Walczyliśmy ze 3 razy i za każdym razem rozbijałem się swoim mega nierozwiniętym bohaterem jak fala o skały. Nic, nic, nic. Nie wiem, jak na tak jałowiej mapie miałeś 21 ataku i 26 obrony przy moich 6 ataku i 7 obrony. Prawie żadnych potworów dookoła, by robić szkielety, nierozwinięta jakakolwiek magia, żadnych kopalń, nic, dupa wyjątkowo głęboka i śmierdząca. Zupełnie jakbym golasem rzucał się na uzbrojonego po zęby kolesia.
Szacuneczek.
[Dodano po 5 minutach]
Od razu podrzucam bonusik z rozgrywki z Noceo, żeby wszystko aktualne było:
Walczyliśmy ze 3 razy i za każdym razem rozbijałem się swoim mega nierozwiniętym bohaterem jak fala o skały. Nic, nic, nic. Nie wiem, jak na tak jałowiej mapie miałeś 21 ataku i 26 obrony przy moich 6 ataku i 7 obrony. Prawie żadnych potworów dookoła, by robić szkielety, nierozwinięta jakakolwiek magia, żadnych kopalń, nic, dupa wyjątkowo głęboka i śmierdząca. Zupełnie jakbym golasem rzucał się na uzbrojonego po zęby kolesia.
Szacuneczek.
[Dodano po 5 minutach]
Od razu podrzucam bonusik z rozgrywki z Noceo, żeby wszystko aktualne było:
SPOILER
To pewnie dlatego wyszło jak wyszło:
Oho, jakiś dziwny bug pozmieniał mi nazwy umiejętności.
Oho, jakiś dziwny bug pozmieniał mi nazwy umiejętności.
Cóż mogę rzec: miałem fart tym razem. I również oficjalnie dziękuję za grę - było mocno, choć trochę mi przykro, że musiałem walczyć w polu, a nie w moim zameczku;p
Graliśmy z Tamcem i cholerne szczęście głupiego mi się przytrafiło i wskutek misternego planowania, miesięcy opracowywania taktyki, wysyłania legionów szpiegów walczących z Całunami Ciemności, i wskutek wdrażania Skoordynowanej Akcji Natychmiastowego Uderzenia pod tytułem: "Miejskie Portale na ekspercie są OP" udało mi się przypadkiem wygrać. Obywatel Tamc przyznał się do zarzucanego mu czynu, co też niniejszym przedstawiam