"Rozbiórka" Legii
Legię Warszawa opuścił już Moussa Ouattara, który wprawdzie nie podpisał jeszcze kontraktu z Kaiserslautern, ale na Łazienkowskiej grać nie chce, a to tylko początek "rozbiórki" ekipy mistrzów Polski - czytamy w "Dzienniku".
Czy warszawskiemu klubowi przed walką o Ligę Mistrzów grozi rozkupienie najlepszych piłkarzy?
Jeśli w stolicy marzą o fazie grupowej Ligi Mistrzów, Legia musi wzmocnić skład. Tymczasem jeszcze na dobre nie skończył się poprzedni sezon, a klub zdążył się osłabić. Do Kaiserslautern odszedł Ouattara, a lada dzień może opuścić Legię Choto. Reprezentanta Zimbabwe chce Sporting Lizbona, o czym głośno mówi już trener Paulo Bento, który chce też, by dla jego zespołu bramki zdobywał Marek Saganowski.
To nie koniec złych wieści dla kibiców. Mający za sobą znakomity sezon Łukasz Surma jest na celowniku Sportingu Braga i hiszpańskiego FC Cadiz. Kapitan Legii przyznał niedawno, że byłoby wielkim wyzwaniem sprawdzić się w Hiszpanii, choć teraz jego głowę zaprząta Liga Mistrzów.
"Mamy taką politykę, że jeśli zawodnik około trzydziestki dostaje ofertę, to idziemy mu na rękę" - mówi trener Dariusz Wdowczyk.
Być może z klubem pożegnają się także Roger i Edson, o których pytają czołowe europejskie kluby.
Ps.
Użytkownik Tokar napisał
Oj tbbbk! To są najlepsze spotkania
, dobrze że się przełamał w końcu). Jest to także wina Szymkowiaka, który w przypadku grania w systemie 4-5-1 musi naprawdę grać ofensywnie, szybko i wchodzić w pole karne zamiast Żurawskiego gdy ten się cofa, aby rozgrywać piłkę, a nie tak jak w meczu zwalniać grę. No, ale ogólnie jest bardzo dobrze, podobała mi się poukładana gra defensywna i to, że wreszcie nasi boczni obrońcy włączali się często w grę ofensywną. Trzeba przede wszystkim popracować nad wykończeniami akcji i przestawieniem Szymkowiaka i Żurawskiego na system 4-5-1 jeśli takim ma zamiar grać wszystkie mecze na mundialu Janas, wtedy sukces jest pewny. Aha i dobrze, że Boruc odzyskał pewność siebie poprzez kilka udanych interwencji