W spoilerze dywagacje na temat powołań Nawałki.
SPOILERNawałkę bronią wyniki. Nie są rewelacyjne, ale przybliżają nas do awansu na Euro. Widzę też, że nasz poziom rośnie - czasami zagramy piach, ale w rewanżu z Niemcami, choć mogło być lepiej, graliśmy niezłą piłkę. ALE nie potrafię zrozumieć sabotażu (nazwijmy rzecz po imieniu) w powoływaniu zawodników do kadry:
Po co nam cienki Thiago Cionek? Fojut i Czerwiński są najlepszą parą stoperów w ekstraklasie, naprawdę pozytywnie się wyróżniają. Zdecydowanie lepiej by wypadli na pozycji środkowego obrońcy niż polski Brazylijczyk. Z drobrej pokazuje się również Salamon (Serie B). Nawet Perquis nie byłby złym pomysłem.
Ligowe powołania w ogóle wprawiły mnie w szok: [b]Peszko[/b] (który w ekstraklasie nie daje sobie rady i jest największym rozczarowaniem Lechii, ostatnio wszedł na końcowe 15 minut), Mila (który nie potrafi przebić się do pierwszego składu Lechii, znajdującej się na 13. pozycji!), Wawrzyniak (który dopiero ostatnio zagrał cały mecz, wcześniej był w rezerwach), Linetty (który jak cały Lech, jest teraz słaby jak barszcz, a wczoraj pokazał się jako jeden z najgorszych zawodników) - po co oni nam? Przyczepić się można jeszcze do Borysiuka, choć słyszałem, że nieźle radzi sobie jako defensywny pomocnik, więc tutaj nie chcę wydawać pochopnych osądów, albo Mączyńskiego, który nie potrafi się odnaleźć na boisku i z nim w drużynie gramy tak naprawdę w dziesiątkę.
Są alternatywy? Są. Furman z Legii, Mierzejewski błyszczący w lidze arabskiej, Polański (nie przesadzajmy z tym, że jest farbowanym lisem - ma polskich rodziców i z Krychą tworzyłby niezły duet), może warto też zwrócić uwagę na kogoś z lidera ekstraklasy, Piasta, na kogoś z Pogoni (Zwoliński?)... Ale Nawałka żyje w innym świecie i powołuje najwięcej zawodników z trzynastej LECHII.
I podobnie jak większość, zadaję sobie pytanie po co nam czterech bramkarzy, a jeśli są konieczni, to dlaczego jednym z powołanych nie jest młody, ambitny Drągowski, tylko zawodzący Tytoń, który prawdopodobnie nigdy nie przebije kolegów (Boruca, Fabiana, Szczęsnego)?
Co do wczorajszych meczów - dno, tragedia. Po Lechu niczego się nie spodziewałem, problemy z rozegraniem, podaniem, wszystkim. Berg znowu sabotuje Legię (Pazdan na pomocy?! Nikolić na ławce?!) i tylko czekać aż odejdzie i przyjdzie jakiś rozumny trener, bo wczoraj Napoli z palcem w nosie, bez wysilania się, ograło nas 0:2. Z taką grą Europy nie zawojujemy.
[Dodano po 6 dniach]
Taki trochę remis na własne życzenie. Znowu przez chwilę gramy ładnie, nawet prowadzimy, a potem oddajemy pole przeciwnikowi, wkrada się chaos i tracimy w głupi sposób bramki (ostatnie minuty, za szybki rzut wolny...). Okazało się też jak istotnym graczem jest Milik - bez niego wiele akcji rozgrywanych było bez pomysłu, na jedno kopyto, nie było komu dograć Lewemu. No i nie rozumiem myśli trenera: musimy strzelić gola, więc na boisko wchodzą Olkowski, Wawrzyniak i Jodłowiec?
Przy takich zmianach to ja już wieszczyłem przegraną. Szkoda meczu generalnie, bo liczyłem na 1 miejsce w grupie (Irlandia wygrała z Niemcami!
).
A oceniając pojedynczych zawodników: o dziwo świetny Mączyński, to samo, choć już tradycyjnie, Glik i Lewy. Z pozytywnej strony pokazał się też Pazdan, Krycha i Piszczek, który zagrał znacznie lepiej niż z Niemcami. Niestety dalej lewa obrona to nasza pięta achillesowa, i za Rybusa (który lepiej czuje się w ofensywie), i za Wawrzyniaka (który nie jest o klasę słabszy, tylko o kilka klas co najmniej). Błaszcz trochę zawiódł, lecz wciąż nie tak źle (chociaż po występach we Florencji spodziewałem się więcej). Najgorzej oceniam Grosika. Myślałem, że mamy rewelacyjnego skrzydłowego, ale on dobre mecze gra tylko czasami
W innych - jak dzisiaj - głupio traci piłki i marnuje świetne akcje. Jego dośrodkowania mogą śnić się widzom po nocach. Absolutnie beznadziejne, "na pałę", byle kopnąć gdzieś tam w pole karne, może ktoś się zjawi. Już nawet niech nie podchodzi więcej do piłki przy rożnych czy wolnych.
[Dodano po 7 godzinach]
Tylko ja oglądałem wczorajszy mecz?
Jakieś opinie? Najgorszy zawodnik meczu? Kto Was zawiódł, kto zachwycił, kogo byście wywalili z pierwszego składu - cokolwiek?