Pytaliśmy w naszej ankiecie o wasze pomysły tytułu, którego turniej skłoniłby was do zabawy w ramach nadchodzącego 9 Jubileuszu Game Exe. Jakie są wasze propozycje?
Użytkownik Mortton dnia piątek, 9 listopada 2012, 20:01 napisał
A może league of legends? Idealnie się nadaje. ;3
Tak, tylko pozazdrościć community, które nienawidzi wszystkich i wszyscy nawzajem się tam nienawidzą. Wspaniała atmosfera dla zdrowej sportowej kompetycji.
Kurak jak zwykle strzela dżołki, ale wbrew pozorom się da - Literaki i inne tego typu motywy czekają! Jednak my pytamy o coś możliwie najbliższego klimatowi i tematyce GE.
Według mnie League of Legends będzie najodpowiedniejszą grą na dziewiąty Jubileusz GameExe.
W łatwy sposób będzie można ustalić składy rozgrywki. Mecz na żywo będą mogli oglądać widzowie, gdyż LoL ma wbudowany tryb obserwowania.
Gracze będą czerpali z tego przyjemność i satysfakcję , który Admin jest lepszym Gameplayer'em.
HoMM3, bo łatwo grać, albo TF2, bo łatwiej grać i zorganizować, no i jest f2p.
Chociaż LoL to wszakże królowa gier i musimy w niego zagrać, bo jest taki fajny, wciągający i ciekawy i wcale co rundę nie robi się tego samego, nie mówiąc już o przyjaznym i pomocnym community.
Już w Dotę2 bym chętniej zagrał, albo wręcz w antyczną Dotę - napierać ludzi drzewem było spoko i żadna kolejna gra tego nie powtórzy.
LoL, piękna gra, szkoda tylko że nudna i pozbawiona skrupułów w kwestii balansu rozgrywki a przedewszystkim gier z wyżeszej półki niż pub.
HoMM3, ja zawsze i chętnie zagram w HoMM3 ale ostatni oryginał rozpadł mi się cztery lata temu.
Warcraft, jasne i zero trudnocji w czym kolwiek(nawet jeśli gra na piracie). Po za tym tysiące modów które pozowliły by urozmaicić zabawę(od strategii do survival horroru).
TF2, nie po prostu nie. Porównując to do jakiejkolwiek innej strzelanki otrzymamy produkt nudny i przez te całe itemy niezbalansowany.
Użytkownik Bishin dnia sobota, 10 listopada 2012, 11:41 napisał
oru).
TF2, nie po prostu nie. Porównując to do jakiejkolwiek innej strzelanki otrzymamy produkt nudny i przez te całe itemy niezbalansowany.
Stylizowana na lata '70 ameryki grafika, 9 bardzo różniących się nie tylko stylem gry ale charakterem klas, mnóstwo broni, czapek, itemów kosmetycznych i trybów gry. Stałe updejty, ogromne twórcze community i własna gospodarka.
Nuda. Ziew. Lepsze są zapewne killstreaki w codzie i de_dust w cs.
Myślę że jasne jest jaki byłby mój drugi wybór po Chivalry.
curvefever? Przypomina mi się stara gra na JAVA MIDP2 o nazwie Zatacky. Też chodziło o kreski. Tyle że tam grało się przez bluetooth. Ach... czasy młodości.