No co wy? Tibia jeszcze żyje? A przecież grałem w to lata temu. Myślałem, że umarło to śmiercią naturalną, a tu takie zaskoczenie. Może to jakaś druga młodość.
Użytkownik Jezid dnia poniedziałek, 3 marca 2014, 20:30 napisał
Graj jak chcesz. Tu warto. Solucję przestudiuj po którymśtam razie. Po co Ci smycz?
bo nie lubię się męczyć nie mogąc czegoś zrobić.
podobnie jak film mogę wiedzieć kto co zaraz zrobi, jak się skończy i tak to ogladne i przyniesie mi fun.
Przygodówki np przechodzę z poradnikiem 1x, a kolejne - jak w przypadku Black mirror - już z pamięci.
wiem co robić w danym miejscu, ale mnie to nie rusza