Jasne, zgłaszam się. Ale czy nie byłoby lepszym pomysłem poczekać trochę? Osobiście będę miał teraz niezbyt wiele czasu z powodu egzaminów, co na pewno odbije się na energii poświęconej grze. No i nie jestem przekonany, czy startując od razu rzeczywiście zdołamy zebrać więcej ludzi. Optuję za chociaż dwoma tygodniami przerwy.
Może warto by było na czas okołowakacyjny przedłużyć "dni"? Gdyby wprowadzić dwudniowe tury, z pewnością wszyscy chętni zdołaliby się wypowiedzieć, a i pokombinować można by więcej.
Również o tym myślałem, jeszcze będę to rozstrzygał. Na pewno nie zaczniemy od jutra czy pojutrza, przerwa będzie, bo i rozreklamować trochę to zamierzam, choć może niekoniecznie aż dwa tygodnie.
Dwa tygodnie to bezpieczny termin by większości się pokończyły egzaminy. Z drugiej strony kusi mnie by spróbować jak najszybciej po tym jak obserwuję te dwie rundy.
Mueh, przesadzacie trochę. Wejść dwa, trzy razy dziennie na temat to nie problem, nawet podczas sesji (zwłaszcza, że jakoś nie widzę, żeby ktoś się silił na większą polemikę ). Ja tam jestem za tym, żeby nową rundę wrzucić po zakończeniu poprzedniej.
Popieram, też nie robiłbym wielkich przerw, choć i mnie zaliczenia już się zaczęły; być może będzie więcej krótkich postów przez brak czasu, ale nie powinno to zniechęcić kogoś, kto dopiero myśli o przyłączeniu się, jeśli będzie znał przyczynę. Nas tym bardziej, prawda? Nie mówię przy tym, żeby nie poczekać paru dni.
Odnośnie końca tej rundy: damn! Wiedziałem! Byłbyś kolejną osobą którą bym sprawdził, gdybym przeżył, Wiktulu
Tak, ale człowiekowi nieraz wystarczy tylko wejść i oddać głos, podczas gdy wilkołak zawsze musi więcej kombinować. A ktoś nim jednak będzie.
Fajnie, fajnie, ale się nie postarałeś Mati – rozumiem, że czasami mogło Ci się nie chciec pisać fabularnych podsumowań, ale że nie ma po ostatniej rundzie? Nie ma na końcu? Tam to już naprawdę wypadałoby coś więcej powiedzieć : P
Jestem o tym święcie przekonany, dlatego następnym razem nie gram, tylko prowadzę A zamiast siebie podsyłam Matta - możecie się na nim wyżyć za wszystkie bezeceństwa, których się dopuścił jako admin
[Dodano po 2 minutach]
Strateks - miejcie litość nad człowiekiem, jak się wraca po północy przed kompa z magisterką na łbie, to może się nie chcieć
Chyba...
że wraca po północy, bo jest Wilkołakiem...! Ale ja Wam nie podpowiadam, sami sprawdzicie w następnej rundzie