Wilkołak [runda 16]
- Może i Tamc. jest niemiły, ale wychodzę z założenia, że geniusze muszą być władczy. W Przeciwnym razie nie dokonałby się żaden postęp. Podał nam na tacy już jednego wilkołaka, więc obdarzam jego smerfny nos zaufaniem tej nocy. Oby Hrywi okazał się tym, za kogo (lub prędzej co) go podejrzewasz. Znów zerknęła do lusterka i pomyślała jaka jest śliczna. Codzienne czasochłonne dbanie o urodę dało efekty.
Wilkołak [runda 16]
- Jeden z Was ma futro między palcami. Skoro Maggus linczuje Tamc., to zobaczymy, co on skrywa. Niech los zdecyduje i tej nocy.
Wilkołak [runda 16]
- Lecz lusterko by ucierpiało i zostawiło ślady- obejrzała swoje upewniając się, że jest w jednym kawałku i z uśmiechem przeglądnęła się w nim po raz kolejny.
Wilkołak [runda 16]
- Co tu się wydarzyło?- przebiegła wzrokiem po pozostałościach swoich znajomych.- Okropność! Ten widok tak nią wstrząsnął, że aż opuściła lusterko, w którym przeglądała się bez przerwy. Jednak chwila wystarczyła, by się otrząsnęła i odruchowo sprawdziła swój wygląd. Zadowoliło ją to, co zobaczyła. Poprawiła tylko paseczek materiału przytrzymujący jej włosy i mogła z czystym sumieniem uśmiechnąć się do swego nienagannego odbicia.
Wilkołak - zapisy
Vit, nie ekscytuj się tak pewnie umrę pierwszego dnia xD
Wilkołak [runda 11]
- Witajcie, moi mili!- zaćwierkała słodko.- Czy któreś z was jest głodne? To mówiąc wypluła stosik ciasteczek z kawałkami czekolady, pieczeń wieprzową w sosie własnym i mnóstwo kolorowych sałatek. - Jedzcie, jedzcie. Ciocia Ukemochi zadba, byście nie chodzili głodni. Usiadła na krześle i przytrzymała w pasie swoje wylewające się sadło. Złapała równowagę i powiodła po wszystkich ciepłym spojrzeniem.
Wilkołak - zapisy
Czwartek lepszy (chociaż i tak będę na wsi z mułowatym internetem ;/).
- 4 strony
- 1
- 2
- 3
- →
- Ostatnia »