Wybor i rozwijanie postaci

24 listopada 2005, 22:48 · Deunan

Użytkownik Devilus dnia Nov 24 2005, 09:13 PM napisał...tylko akodo znalazlem, ale zadnej Deunan... Graviga :]

Nauka i modyfikacja czarów

24 listopada 2005, 22:20 · RaZielus

Użytkownik Devilus dnia Nov 24 2005, 08:07 PM napisałno tak konkretnie mowiac to od 20, bo do 20 levelu wszyscy maja praktycznie identyczne czary... [post="38492"][/post] Chodzilo mi o to ze ponizej 5 lev nie dostajesz zadnych skilli (nieliczac tych z ktorym domyslnie rozpoczynasz gre)

[ekhp1] Początek - Terion i VL

24 listopada 2005, 21:15 · Devilus

Devilus jest kompletnie zszokowany. Wstaje jednak i udaje sie do domu, po drodze obraca sie do Ramizesa. Widzisz jego blada twarz.

[ekhp1] Początek - Terion i VL

23 listopada 2005, 21:51 · Ekhtelion

Chwile się przygląda po czym się nachyla do ciebie i szepcze. - Nie wiem co o tym myśleć. Jakiś pajac tam siedzi, je naszą kasze bawiąc się łyżką i rozmawia z Rawenną... - Devilus krzywi się w nieprzyjemnym grymasie - Co robimy? Nagle słyszycie odgłos odsuwanego krzesła i kroki zmierzające w stronę sieni (wyjścia z domu).

[ekhp1] Początek - Terion i VL

21 listopada 2005, 21:31 · Ekhtelion

...ie boi). Duzy czarny koń stoi nie wzruszony gryząc wędzidło. Zauważacie, że cały rząd wraz z jukami wygląda na bardzo drogi i wysokiej jakości. Zbliżając się do okna nasłuchujecie czy aby ze srodka nie dobiegają jakieś odgłosy. Panuje jednak cisza. Devilus wychylasz się delikatnie by zerknąć do środka. Przy stole siedzi Rawenna z jednej strony a jakiś mężczyzna w ciemnym płaszczu zajadający coś z miski z drugiej.

[ekhp1] Początek - Terion i VL

20 listopada 2005, 23:39 · Devilus

Devilus zaciska zeby i piesci. Jesli cos sie stanie Rawennie to wypatrosze skurwysyna. Jego serce bije coraz szybciej. Ramizes, zadko to mowie, ale blagam Cie, pospieszmy sie!

[ekhp1] Początek - Terion i VL

17 listopada 2005, 21:38 · Ekhtelion

Devilus spojrzał na ciebie z kwaśną miną. Wydawało ci się jakby pytał czy aby na pewno chcesz go puścić. Kiedy nic nie wyczytał z twojej twarzy westchnął schylił się i podniósł patelnię i porozrzucane noże. Chwilę patrzyliście na oddalającą się sylwetkę czarodzieja po czym ruszyliście we własną stronę. Kiedy oddaliliście się już dostatecznie Devilus odezwał się z wyrzutem: - Ramizes co żeś tak zniewieściał? Pełny brzuszek sprawia, że łagodniejesz? Ten magik mógł miec przy sobie nie małą gotówkę! - mów...

[ekhp1] Początek - Terion i VL

11 listopada 2005, 17:43 · Ekhtelion

Devilus w pewnym momencie czujesz jak ktoś ci kąłdzie ręke na ramieniu. Zaskoczony szybko się odwracasz ale... nikogo nie widzisz. - Widzisz. To ci pokazało, że mam pokojowe zamiary. Jakbym chciał, juz dawno miałbyś podcięte gardło... a tak stoisz tu nadal i cieszysz się życiem. Tymczasem ja mogę mieć co do twojego nastawienia duże podejrzenia. Chyba przyznasz, że wyskoczenie z krzaków z furią w oczach i próba zabicia... tak... przynajmniej zranienia mnie, nie jest pokojową postawą. Śmierdzisz złem.

[ekhp1] Początek - Terion i VL

10 listopada 2005, 19:57 · Ekhtelion

Devilus w pewnym momencie słyszysz pytanie dobiegające z miejsca położonego kilka metrów od ciebie: "kim jesteś, czego chcesz?".

[ekhp1] Początek - Terion i VL

9 listopada 2005, 17:46 · Ekhtelion

Patelnia ląduje z brzękiem na bruku. Dwa noże przecinają przestrzeń kolejno lądując na ziemi. Devilus miotasz sie na środku drogi próbując niewidzialną postać. Od momentu upadku patelni przestaliście słyszeć jakiekolwiek odgłosy. Ramizes nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie jest niewidzialna postać. Bieganina Devilusa sprawiła, że przestałeś "odczuwać" tego człowieka. Devilus po krótkiej szamotaninie stajesz w miejscu głośno łapiąc powietrze. Nasłuchujesz... Ramizes, ciągle jesteś ukryty w krzakach. ...

Wczytywanie...