Wilkołak czy wampir?
Wilkołak i Wampir. Dwa odległe światy i odmienne istoty. Szczerze? Lubię grać i tym i tym. Dlaczego? Wampir odzwierciedla jedną połowę mnie, a wilkołak tą drugą, bardziej skrytą. Pozwala wyzwolić swoje emocje choć trza walczyć z samym sobą. Wampir? Szlachetna szuja... Tak piszę, tak choć je kocham. Może i są szlachetne i w ogóle takie arystokratyczne, ale są też szujami. Żerują na innych jak pasożyty... Ale to w nich kocham
Nudna gra?
Poprę Dariala. Gdzieś tak około 10-14 poziomu robi się nudno... Ale jak to też rzekł Kress.. Zabawa w Construction Seta daje fajne możliwości... Mam dodatek i także zgodzę się z tym, że trudno jest w Bloodmoonie nawet wysoko poziomową postacią
Bohaterowie
Ja grałem demoniczną wiedźmą oraz wampirzycą i chyba przy nich zostanę
Klasa
Ja głównie grywam albo nekromantą, albo totemicznym druidem, choć raz się skusiłem na paladyna (inkwizytora), ale nie mam jakoś tak wielkiego przekonania do wojów...
Rasa
Ja grywam raczej człowiekiem totemicznym druidem... Żadnych minusów jako raso, a jako klasa to i tak większość jakieś ma...
Stwory
Ja również powiem, że smoki... Srebrne i Niebieskie... Mniami. A do sesji takich w moim "klimacie" to wszelacy nieumarli a w szczególności to wampiry i licze, choć z oboma moga być nie lada kłopoty Wszystko i tak od MG zależy
Klasa
Kress, doprawdy ciekawe A co do klasy... Kapłan/Woj/Zaklinacz/Złodziej... Ale ostatnio taka prestiżowa jak Życiopijca z Księgi Plugawego Mroku
Rasa
A ja... Ja gram różnie. Ale ostatnio gram albo niziołkiem złodziejem (po prostu sweet ) albo człowiekiem wojownik/kapłan, który w sumie jest już wampirem Jakoś mam słabość do tych bladych, martwych panów
Najpotęzniejsze postacie
Ja też bym obstawiał Larlocha na pierwszym miejscu. Jednak tak dawno "nie żyjąca" postać, która nadal ma się dobrze i jest koksowata rządzi pod wszelakimi aspektami
Wasz ulubiony potwór...
A ja poprę Enethera.. Srebrne Smoki są po prostu genialne i tyle... A do tego wampiry, licze, chimery oraz Erynie