[MUZYKA] Teksty piosenek
Kocham ten tekst: Alabama song - The Doors Well Show me the way To the next whiskey bar Oh Don't ask why Oh Don't ask why Show me the way To the next whiskey bar Oh Don't ask why Oh Don't ask why For if we don't find The next whiskey bar I tell you we must die I tell you we must die I tell you I tell you I tell you we must die Oh Moon of Alabama We now must say goodbye We've lost our good old mama And must have whiskey Oh You now why Oh Moon of Alabama We now must say goodb...
[KSIĄŻKA] & [FILM] Harry Potter ;)
Kurczę, widzę tutaj tworzący się Front Obrony Pottera... poważna sprawa. Ja osobiście twórczości pana Tolkiena nie uważam za dziecinną , ale zależy co kto lubi. Browna za to szczerze nie znoszę. Choć czytałam ze dwie jego książki.
[KSIĄŻKA] & [FILM] Harry Potter ;)
Ja tam w głębi duszy nadal czuję się dzieckiem, więc postanowiłam wybrać się na Pottera do kina. Nic nie zrozumiałam jednak, zatkała mnie tylko przewaga efektów specjalnych nad treścią... chyba nie umiem docenić prawdziwej sztuki:D
Jennifer Aniston vs Keira Knightley
Ja tam wolę Jennifer... do tej całej Keiry nic nie mam, oprócz tego, że gra jakoś sztywno i jest sztuczna. No, czyli nic:D
[MUZYKA] Piosenki słuchane od końca
Nie znam żadnych takich piosenek, ale te bzdury o szatanie słyszałam już kiedyś. Przyznam jednak, że to całkiem zabawne... "... my sweet satan :D"
Świat Dysku
Już kiedyś wcześniej słyszałam o książkach Pratchetta, jednak dopiero niedawno wzięłam się za nie na poważnie. Uwielbiam Rincewinda, jego filozofia jest wręcz bezbłędna.
Sporty które uprawiamy
Łyse koksy? Hahaha... Może i tak, ale mnie się tam podobało. Przyjemnie tak czasem komuś skopać tyłek:>. Na szczęście udało mi się uniknąć zwyczajowego "złamanego nosa".
Sporty które uprawiamy
No proszę, widzę, że prowadzicie tu poważne rozmowy na temat sportu... Jeśli i ja mogę wtrącić swoje trzy grosze: 1. Żeglowanie 2. Pływanie 3. Szermierka 4. Koszykówka 5. Kick - boxing... ale to już stare dzieje:D
Komputer vs kobieta. Kobieta vs komputer
A tak, miałam już okazje poznać mości Hawkwooda... Co do komputera: W młodości (cały czas jestem młoda!!) były walki na śmierć i życie z bratem... moi ukochani rodzice nie traktowali mnie jakoś specjalnie ulgowo, więc musiałam sobie radzić sama, heh. Potem zainteresowałam się komputerami trochę bardziej 'na poważnie', więc miałam do nich regularny dostęp.