Desdeamona

14 maja 2008, 18:38 · Marigold

Mała blondynka jest kochana, nie zapominajcie o tym;p

Mari

14 maja 2008, 15:50 · Marigold

Następnym razem chcę to usłyszeć w Tybecie, jeśli nie będziesz miał mnie dosyć i nadal będziesz uważał, że warto to mówić Chyba i tak sporo z tej duszy uszczknąłeś sobie;p Więcej nie oddam;)

Mari

13 maja 2008, 23:32 · Marigold

"Nigdy" to bardzo długo, zbyt długo, bym mogła to ogarnąć. Wydaje mi się jednak, że nie są w stanie zbrzydnąć mi podróże, kilka piosenek, moje pole, z którego wgapiam się w gwiazdy. No i same gwiazdy. Ogólnie, życie, z całym kalejdoskopem moich małych uzależnień Podobno tak. Przez to mama nauczyła mnie czytać, kiedy miałam 3 latka - kiedy miała mnie dosyć, sadzała mnie z książkami;) (do dziś trzymam na półce książkę o tym, skąd biorą się dzieci, którą dostałem jakoś przed czwartymi urodzinami:D). Lubię ...

Desdeamona

13 maja 2008, 23:13 · Marigold

Baudelaire... chyba tworzył, jak był bardzo młody (miał jakieś 15-19 lat);)" skąd zamiłowanie do tak dosadnego postrzegania świata? Próbowałaś coś pisać (np wiersze)? Jest kilka teorii na temat snów;) Jedne mówią, że są to bardzo krótkie impulsy, inne wspominają o czymś dłuższym (tak mi się wydaje). Można by zawołać Nitreję, powinna już co nieco wiedzieć Masz jakiś sen, który często Ci się powtarza? Lub powtarzający się w snach motyw? Strach przed pająkami wywołany jakimś zdarzeniem z przeszłości, czy...

Desdeamona

13 maja 2008, 21:46 · Marigold

Aj tam trudne;p Czy świat toczy się wokół pieniędzy?;)" Uh... to jest pogląd, od którego wiele osób nie potrafi/nie chce się uwolnić. Nie szukasz schronienia w jakichś wyższych ideałach? Przyświecają Ci jakieś idee? Kierujesz się własnym kodeksem moralnym, czy wpasowujesz się w ramki? Przerwa Tetmajer w Confiteorze porównał osobę gwałcącą sztukę dla sztuki, manipulującą estetycznie pod gusta ludu, do roboczego woła (tak mi się skojarzyło paskudnie, wiem). To, co chcesz przekazać innym, jest bardziej Two...

Desdeamona

13 maja 2008, 20:38 · Marigold

W jaki sposób najczęściej uciekasz ze świata? No i ja też uczepię się Twoich zdjęć, rybo;p Jednak tym razem autoportretów - na jednym wydajesz się bardzo otwarta i prowokująca, nad innych wydajesz się uciekać przed własnym obiektywem, lub się z nim drażnić, ale jedno je łączy - brak kolorów. Skąd zamiłowanie do sepii czy szarości? Próba pokazania, czy ukrycia? (wiesz, że o wiele trudniej jest robić takie zdięcia;) na początek łatwiej przekazywać kolorem) Co w tym świecie ogranicza Cię najbardziej?

Marudas

13 maja 2008, 20:29 · Marigold

To ja inaczej i trochę paskudnie:P Bo aż mnie korci: Jakie jest Twoje największe marzenie? Planujesz je spełnić, wolisz tylko marzyć, czy spełnienie go jest niemożliwe? Co Cię najbardziej drażni? Co jest w stanie Cię rozczulić, albo wzruszyć? Czym jest dla Ciebie szczęście, a czym wolność? (ałć, nie wiedziałam, że jestem od Ciebie starsza:D a wyglądasz na przestarego dziada;p Mówił Ci to ktoś?)

Mari

13 maja 2008, 17:49 · Marigold

To był wybuch entuzjazmu - spłaszczanie i zmiana znaczenia, przekręcenie. Nie chciałam tym jednak wyrazić nawet "lubię cię" Moja pełna sprzeczność, bo też często mówię "nienawidzę" - szczególnie osobie, która jest mi najbliższa (nie chce iść ze mną na bajkę do kina? Ajj, nienawidzę!). Inaczej. Łatwo powiedzieć "kocham" osobie, której się nie zna, bo też nie ma to znaczenia - słowo pozostaje tylko słowem i nie niesie to za sobą żadnych konsekwencji, spłaszczenie znaczenia nie stanie się czymś złym. Mówią...

Mari

13 maja 2008, 15:29 · Marigold

Może inaczej: każdy ma do takich słów inne podejście. Jestem przeciwna nadużywaniu niektórych z nich, jestem przeciwna temu, by stały się czymś powszechnym, pospolitym. Kocham i nienawidzę stały się ostatnio synonimami dla lubię i nie lubię. Myślę, że to zdecydowanie coś niedobrego - spłaszczenie znaczenia. Poza tym dlaczego się ich boję? Staram się nie wymawiać "kocham", jeśli tego nie czuję. A jeśli czuję, też wolę słowa zachować dla siebie - mówienie tego jest jak oddanie kawałka duszy, odsłonięcie s...

Buka

9 maja 2008, 13:10 · Marigold

Wydaje mi się, że najbardziej "wbrew pozorom" jest Twój spokój;p Ja też nie mam pytań, "wiem wszystko":P Chociaż... byłbyś w stanie wybaczyć mi zamach na Twoją brodę? *ostrzy brzytwę, jednocześnie robiąc słodkie-słodkaśne oczyska i niewinnie się uśmiechając.* Wiesz, mówią, że jak się kocha, to wiele się wybacza:> *łapie za słówka.*

Wczytywanie...