Wilkołak [runda 12]
- Ja także Wam ufam. Tamc. Za pierwszym razem wykazałeś się niezwykłą wprost zdolnością dedukcji, więc i tym razem mam nadzieję, że nas nie zawiedziesz. Obserwator
Wilkołak [runda 12]
- Nie można rzucać słów na wiatr, moje dzielne kuce! Dalej, ku któremu moje podejrzenia wciąż się kierują, niewiele mówi, a tylko oskarża. Czy jest to postępowanie godne szanującego się kuca? Bądźmy przenikliwi, jak na nasz gatunek przystało! A jeśli ktoś sobie nie radzi z sytuacją, mam pełen barek koniaczku!
Wilkołak [runda 12]
Dr Hooves do tej pory obserwował z boku, ale teraz postanowił włączyć się do dyskusji. - Drogie kuce, moi bracia! Apeluję o rozsądne wybory! Rozważcie uważnie, nie dajcie się ponieść oburzeniu i emocjom! Rainbow Dash - życia kuca nie można rzucać na szalę ot tak! Działajmy razem i z rozsądkiem. Podtrzymuję swój głos, a Was zachęcam do przyjrzenia się faktom, które, mam nadzieję, doprowadzą do oczyszczenia naszej znamienitej społeczności!
Wilkołak [runda 12]
Dr Hooves zdecydowanie był dobrze zaopatrzonym kucem i chętnie dzielił się swoimi zapasami. Lubił rozmawiać z innymi. Gdy żegnał upojonego już Derpy'ego, rozłożył się na łóżku i myślał o całej tej sprawie. - Tamc. dzielnie się spisał, jednak wiele ryzykował strzelając w ciemno. Mógł zabić niewinnego kuca... Na szczęście teraz zagrożenie jest już mniejsze! Zastanawiał się, co powiedzieć osłabionej królewnie, gdy pójdzie do niej na kolejną kontrolę. W głowie układał sobie zdarzenia, a jego myśli...
Wilkołak [runda 12]
Dr Hooves, jako osobisty lekarz księżniczki, był w jej ścisłym otoczeniu. To on poprosił o szklankę wody, on ją cucił. Ale nie wiedział, co będzie dalej. pas
- 10 stron
- « Pierwsza
- ←
- 8
- 9
- 10