Fragment książki
...pulacji, gdzie mi powiedziano, że wrzeszczenie oznacza śmierć. Zachowywanie się tak, jakbym wciąż była ludzkim dzieckiem, oznacza śmierć. Nieposłuszeństwo oznacza śmierć. Wtedy umilkłam. ROZDZIAŁ DRUGI – Sądzisz, że tym razem trafi się jakieś ciacho? – zapytała Ever, gdy wygładziłam czarną koszulę. – A Siedemdziesiątkadwójka nie był fantastyczny? – zapytałam, odwracając się, żeby spojrzeć na nią z rozbawieniem. Lubiła, gdy wyglądałam na rozbawioną. – Palant. – Zgadza się. – Mam wrażenie, że...
Fragment książki
...zyna. Dosiadał jej ten przystojniaczek, którego widziałam na Decatur. Uniósł przednie koło, wyhamował przede mną i wyłączył silnik, przyglądając mi się zza ciemnych okularów. W zębach obracał wykałaczkę, którą wypluł, gdy tylko zdjął kask i okulary. Ciacho. Trochę wyższy ode mnie, a liczyłam sobie dokładnie sto osiemdziesiąt trzy centymetry, o oliwkowej cerze, ciemnych włosach i brwiach. Czarna kurtka i dżinsy, jak wspomniałam. Buty również czarne. Pozer, ale te muskularne uda w czerni dobrze się prez...
- 1 strona