Neuro-soundtrack

23 stycznia 2014, 19:05

W artykule o muzyce podczas sesji Ellesis bardzo rzeczowo poruszył temat niezwykle newralgiczny. Trudno wyobrazić sobie kilkugodzinną grę bez choćby szczątkowej oprawy muzycznej, tą zaś należy stworzyć uprzednio, przewidując preferencje graczy, kolejność planowanych wydarzeń oraz sposób na ich ilustrację wybranym utworem. Zadanie to okazuje się niekiedy karkołomne i czasochłonne, zwłaszcza, gdy próbujemy wyobrazić sobie do muzyki narrację. Abyście nie musieli wyłącznie wyobrażać sobie jak to będzie, g...

Dzienniki podróży – Obcy

5 listopada 2009, 19:54

... pomiocie chędożonych demonów... kiedyś za swe wygadanie zapłacisz – pogroził palcem i jakiegoś krasnoluda począł obsługiwać. Bard zwrócił się do mnie, wyciągając rękę – Mejastelem mnie zwą, a ciebie? Serdecznie za trunek dziękuję. - Nazywam się... Ellesis. Nie ma za co. – uśmiechnąłem się. Bard spojrzał po mnie – Nie jesteś chyba typem miejscowego, co nie? Daj mi zgadnąć – zza gór mroźnych przywędrowałeś, gdzie jeno panny i alkohol gorące? - Hmmm... dokładnie – zaśmiałem się i upiłem łyk złotego tru...

  • 1 strona
Wczytywanie...