Węgla na śląsku brakło!

Wiem... to dziwnie, ale jak zobaczyłem to zdjęcie to mi się smak spaghetti przypomniał...

Węgla brakło? Bo żeście zeżarli cały, hanysy jedne
Jak to jedna Ślązaczka mówiła "Bez Śląska Polska by zdechła! My to byśmy byli potęgą"
Uwielbiam mieszkańców Silesi <3 Ten lokalny nacjonalizm

Spaghetti? A co ono ma do węgla?

O Ślązakach słów kilka

W całym tym artykule piszący Stalin, z informacją o konieczności dokonania poprawek, najbardziej mnie rozbawił Prześmieszne nawiązanie do historii Polski

Musiałam mieć portrecik na potrzeby projektowe to i wam pokaże, może mi się w końcu uda kogoś zamordować twarzą : p

http://farm4.static.flickr.com/3490/329035...437117bd0_o.jpg

btw: szukam dzielnego i odważnego i przystojnego i w ogóle miodnego oprowadzacza na pyrkon x D ważne, żeby miał mocne nerwy : p

Znam takiego. Słusznego wzrostu, lekki zarost, bujne włosie, szlachetne rysy twarzy... Nazywa się Aluch xD

Btw. Ja na pyrkonie jestem ci prelegentem, to mogę i robić za oprowadzacza. O ile chcesz łazić w grupie trolla w stroju średniowiecznym, plus gobliny ;p

Tak Marud, już wszyscy wiedzą, że będziesz miał prelekcję na pyrkonie. Spokojnie. ;p

Rozdyma się niczym paw i niemalże pęka z dumy

Pewnie i tak na początku będę zestresowany jak jasna cholera xD

Taka tradycja, że nosze ludzi na plecach... ;p

A po kiego komuś "pyrokonowy oprowadzacz", hu? Książeczka pyrkonowa jest, numerki na drzwiach toże, ludzi których w razie wu można zapytać - multum.
Śmieszne.

Jak faceta tam jedziesz szukać, to może casting zorganizuj .

Guziec, za konika robisz? Zapytaj Matta, jak się kończy bycie czyimś ogierem , On ma wprawę w ujeżdżaniu... ekhm.

Marud, to zdjęcie to jakaś aluzja, do tego co Ci powiedziałam?

Shasfana: Owszem Pełna zgoda i akceptacja

Li: Nie tam, Matt i tak jest wystarczająco oblegany. Zostanę przy kobietach... chlip. : (

Facet sam się już znalazł, także nie ; >
Ale z mojego objazdowego doświadczenia, dotychczas tylko slotowego, wiem, że książeczki nie zdradzają całej prawdy : p

To co taszczysz na plecach, to zdecydowanie nie jest kobieta... chyba, że moje oczy już zupełnie popadły w ruinę ...

Skąd ten poczciwy nowosolanin na plecach Ma... Ach. To najwyraźniej zdjęcie z mojej osiemnastki. Grubo było...(!?)


PS: Matek Wielki daleko do kobiety nie ma. To znaczy chodzą na dzielni ploty, że jestem bardziej męska od niego.

Wiesz Li, przez moje gabaryty jestem często traktowany jako osobnik idealny do roli muła - tragarza.
Ponadto odpowiednie stężenie pewnych płynów we krwi robi swoje

Dobra ja występuje tutaj po drugiej stronie obiektywu. A na zdjęciu koleżanki z roku + współlokatorka + obsługa. Knajpa Hooters Bejing.

O Buddo... Sod, ja też tam chcę! *_*

Spoko, od niedzieli jedno wyro wolne. Posprzątasz, ugotujesz, zrobisz zakupy i możesz mieszkać .

Oja, fajnie tak sobie pomieszkać w Pekinie Gdybym miała na bilet xD