Oszukiwanie w konkursach wiedzy.
Konkurs jest czasowo ZATRZYMANY.
[Dodano po chwili]
Zaczynamy konkurs od nowa. Został zmieniony regulamin. Lepiej było to zrobić teraz niż po 40kilku stronach. Jeśli graliście fair, to zdobyciu tych parę punktów nie będzie dla was problemem.
ZADAJEMY PYTANIA TAKIE, KTÓRE NIE ZNAJDZIEMY ODPOWIEDZI W GOOGLACH/WIKIPEDII. INACZEJ NIE BĘDĄ UZNAWANE.
[Dodano po chwili]
Jako że ostatnie pytanie zadawał MajareQ Kezarth, tak więc niech i teraz zadaje.
[Dodano po chwili]
Zaczynamy konkurs od nowa. Został zmieniony regulamin. Lepiej było to zrobić teraz niż po 40kilku stronach. Jeśli graliście fair, to zdobyciu tych parę punktów nie będzie dla was problemem.
ZADAJEMY PYTANIA TAKIE, KTÓRE NIE ZNAJDZIEMY ODPOWIEDZI W GOOGLACH/WIKIPEDII. INACZEJ NIE BĘDĄ UZNAWANE.
[Dodano po chwili]
Jako że ostatnie pytanie zadawał MajareQ Kezarth, tak więc niech i teraz zadaje.
Coś mi się wydaje, że konkurs stanie. Ale Ven, myślę że źle nowy regulamin został konstruowany, uwarzam, że powinniśmy to jeszcze przemyśleć. Zatrzymajmy się jeszcze z tym konkuresem. hę?
Bez sensu pomysł jak dla mnie. Przeszukiwanie książki też nie jest fair w takim razie, bo nie sprawdza to czyjejś wiedzy Wertować kartki też każdy umie.
Na cwaniaków nie ma rady, trzeba z tym żyć Taki zapis w regulaminie spowoduje, że będą zadawane anormalne pytania,a chyba nie o to chodzi :'/
Na cwaniaków nie ma rady, trzeba z tym żyć Taki zapis w regulaminie spowoduje, że będą zadawane anormalne pytania,a chyba nie o to chodzi :'/
Użytkownik Dany dnia pią, 29 lut 2008 - 13:38 napisał
Już od początku tak było Zobacz co się w G2 i G3 dzieje. Tam lecą po trupach
Ostatnio coś duży spokój w tych dwóch działach.
Użytkownik Ven'Diego dnia pią, 29 lut 2008 - 14:09 napisał
ZADAJEMY PYTANIA TAKIE, KTÓRE NIE ZNAJDZIEMY ODPOWIEDZI W GOOGLACH/WIKIPEDII. INACZEJ NIE BĘDĄ UZNAWANE.
Ktoś, kto potrafi dobrze przeszukiwać internet znajdzie odpowiedź na każde pytanie.
Z tym nie da się nic zrobić...
Cytat
Ktoś, kto potrafi dobrze przeszukiwać internet znajdzie odpowiedź na każde pytanie.
Z tym nie da się nic zrobić...
Z tym nie da się nic zrobić...
Przeczytałeś to co napisałem?
Cytat
Bez sensu pomysł jak dla mnie.
Na pewno nie tak bezsensu ja to co tu się działo. Przecież to było coś w stylu "Teraz pytanie które odp znajdziecie tutaj link, kto pierwszy wklei odp wygrywa"
Cytat
Na pewno nie tak bezsensu ja to co tu się działo. Przecież to było coś w stylu "Teraz pytanie które odp znajdziecie tutaj link, kto pierwszy wklei odp wygrywa"
No ok, dobrze by było coś uczynić by wyeliminować cwaniakowanie co poniektórych, to nie ulega wątpliwości. Jednakże Twój pomysł uważam niestety za chybiony. Jak już mówiłem taki zapis spowoduje, że trzeba będzie szukać anormalnych pytań kartkując książkę i z uporem maniaka szperać w googlach czy aby ktoś nie umieścił odpowiedzi na nasze pytanie Jeżeli jakimś cudem nam się uda takie znaleźć , to szczerze pogratuluje wiedzy osobie, która z głowy na nie odpowie, nie posiłkując się przy tym książką.
Gdzie tu tylko zabawa ?
Przecież anomalne pytania są wykluczone. W grę wchodzą tylko w miarę trudne pytania, takie które da się zgadnąć jeśli się przeczytało książkę, a nie takie gdzie się zna na wyszukiwaniu info. A szukanie infa w książce jest o tyle lepsze, że trzeba ją przeczytać, żeby wiedzieć gdzie szukać.
To może zaproponuj coś. Zgodzę się na większość pomysłów, żeby tylko nie prowadzić tej "zgadywanki" dalej, a zrobić z tego "poważny" konkurs.
To może zaproponuj coś. Zgodzę się na większość pomysłów, żeby tylko nie prowadzić tej "zgadywanki" dalej, a zrobić z tego "poważny" konkurs.
Użytkownik Ven'Diego dnia pią, 29 lut 2008 - 15:20 napisał
To może zaproponuj coś. Zgodzę się na większość pomysłów, żeby tylko nie prowadzić tej "zgadywanki" dalej, a zrobić z tego "poważny" konkurs.
Może Ven sprawdzaj na wikipedii(oh jak to słowo mnie denerwuje )czy ktoś nie kopiował
Jak bedzie miał tą samą treść(słowo w słowo)to zakaz kozystania z tematu(co do tego by zapobiec zżynaniu z książki nie mam pomysłu)
A może zrobić kogoś jakimś sędzią czy kimś w tym stylu, żeby najpierw przez niego przechodziły odpowiedzi? Sędzia sprawdzałby czy nie są zerżnięte z wiki itp i dodawał do tematu, albo dawał pozwolenie na dodanie. Bo każdy może po prostu wkleić tekst i pozmieniać kilka słów...
Cytat
A może zrobić kogoś jakimś sędzią czy kimś w tym stylu, żeby najpierw przez niego przechodziły odpowiedzi? Sędzia sprawdzałby czy nie są zerżnięte z wiki itp i dodawał do tematu, albo dawał pozwolenie na dodanie. Bo każdy może po prostu wkleić tekst i pozmieniać kilka słów...
Tylko mi powiedz jak odróżnisz tekst z wiki od tego który napisałeś z głowy ?
Cytat
To może zaproponuj coś. Zgodzę się na większość pomysłów, żeby tylko nie prowadzić tej "zgadywanki" dalej, a zrobić z tego "poważny" konkurs.
I właśnie to jest najgorsze, że nie wiem jak zapobiec temu niecnemu procederowi i aby konkurs miał nadal ręce i nogi... :'/ Ja po prostu nie rozumiem osób psujących innym zabawę takim zachowaniem.
Sędzia, owszem. konkurs niech trwa tak jak trwał, ale punkty będzie przydzielał sędzia. Po prostu będzie zaliczał odpowiedzi lub nie.
Dodatkowo, uważam że odpowiedzi powinny być pisane jakimś kolorem. Na przykład ziolenym.
Co jakiś czas sędzia będzie zamieszczał tablicę wyników. Tak będzie moim zdaniem najrozsądniej.
Dodatkowo, uważam że odpowiedzi powinny być pisane jakimś kolorem. Na przykład ziolenym.
Co jakiś czas sędzia będzie zamieszczał tablicę wyników. Tak będzie moim zdaniem najrozsądniej.