Jak donosi serwis Bloomberg, w nadchodzącej produkcji o czarodziejach, "Hogwarts Legacy", będzie można grać transpłciowym bohaterem. Twórcy pozwolą graczom na wybór głosu, typu budowy ciała oraz płci swojego magika. Nietrudno powiązać wprowadzane elementy z licznymi wypowiedziami twórczyni książkowej serii, J.K. Rowling, odebranymi przez wielu jako transfobiczne.
W procesie tworzenia postaci można nadać jej męski lub żeński głos, niezależnie od rodzaju budowy ciała – donoszą osoby zaznajomione z produkcją gry, które pragną pozostać anonimowe. Następnie otrzymamy dwie opcje do wyboru: "czarodziej" lub "czarodziejka" – ma to wpływ na nasze dormitorium w Hogwarcie oraz sposób, w jaki inni bohaterowie się do nas zwracają.
Taka możliwość wyboru istnieje już w wielu produkcjach, jednak w przypadku "Hogwarts Legacy" może budzić dodatkowe emocje. Twórcy ewidentnie odcinają się od wypowiedzi Rowling, przez które różne osoby od samego początku nawołują do bojkotu gry. Co ciekawe, słowa pisarki potępiają również gwiazdy adaptacji, Daniel Radcliffe i Emma Watson.
Co o tym sądzicie? To ciekawa i potrzebna opcja czy zwyczajna próba minimalizowania strat? Premiera produkcji zaplanowana jest na 2022 rok.