Jak widać sformułowania typu "najznamienitszy polski towar eksportowy od lat", nie były pustymi frazesami okraszonymi zwyczajową polityczną kurtuazją, lecz okazały sie prawdziwe. "Wiedźmin" stał się jedną z mocniejszych marek w branży elektronicznej rozrywki, natomiast CD Projekt RED zostało studiem, z którym muszą się już liczyć wszyscy poważni gracze na rynku.
class="lbox">Jak ujawnili twórcy, trzecia część przygód Geralta z Rivii trafiła do rąk 6 milionów graczy. Przypomnijmy, jak informowaliśmy na początku czerwca, gra rozeszła się w 4 milionach egzemplarzy. Dzisiejsze dane pochodzą z końca wspomnianego miesiąca, oznacza to więc tyle, że tytuł nadal sprzedawał się świetnie i w okresie trzech kolejnych tygodni zdążył wypracować wynik rzędu 2 milionów sprzedanych kopii.
"Wiedźmin 3" jest także fenomenem na skalę rodzimego rynku i kultury. W naszych granicach zakupiono ponad 260 tys. kopii, co jest kapitalnym wynikiem, jeżeli chodzi o sprzedaż w tym segmencie. Dzięki tak świetnym wynikom, polska firma wypracowała zysk 236 milionów złotych w pierwszej połowie 2015 roku.
"Owszem, liczba sprzedanych egzemplarzy to ważne osiągnięcie dla firmy tworzącej erpegi, ale nie jest to osiągnięcie najważniejsze. Jeśli przyrównać nasze gry do galerii dźwięków, obrazów i słów, to Wy, Gracze, jesteście zwiedzającymi w tej galerii. Wydaje mi się, że dla artystów nie ma większej nagrody niż zainteresowanie i docenienie ich pracy. Właśnie dlatego, w imieniu całej załogi REDa, chciałbym Wam wszystkim serdecznie podziękować." – stwierdził Adam Badowski, szef studia CD Projekt RED.