[Filozofia Dnia Siódmego] Filozofia Dnia Siódmego #37


Przemierzanie labiryntu własnej psychiki niemal zawsze niesie ze sobą śmierć jakiejś części nas samych. Ale jeżeli będziemy przy tym szczere ze samą sobą, będzie to śmierć wyzwalająca. Jednak gdy zaczniemy kluczyć, aby zmylić i nie przyznać się przed sobą do swoich niedoskonałości (czyli całego błota, przez które musimy się przeczołgać) utkniemy w labiryncie na zawsze. I to będzie dużo straszniejsza śmierć.

filozofia dnia siódmego, faun class="lbox">filozofia dnia siódmego, faun

Nietypowy obrazek, bo i dzisiejsza Filozofia nietypowa. Dwa teksty Ati, których rozdzielić niepodobna. Recenzja "Labiryntu Fauna" oraz wnikliwa interpretacja tego filmu jako doświadczenia inicjacyjnego. Kobiecego, dodajmy od razu. Jak zostać kobietą? To może zainteresować nie tylko czytelniczki. Wszystkim którzy nie widzieli tego obrazu, polecałbym seans przed lekturą "Metaforycznego Labiryntu Fauna".

Odpowiedz
← Nowości

[Filozofia Dnia Siódmego] Filozofia Dnia Siódmego #37 - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...