Moim zdaniem z tą oceną trochę zawyżyli (wszystkich ), poza tym Coran ma tą samą ocenę , więc Minsc jest egzekwo pierwszy .
P.S. Na +9 wyciągnął go Boo, bez Boo miałby +6 .

Może i oceny zawyżyli, ale bądź co bądź silny jest i sporo udźwignie

HAHA mocne te oceny....w życiu bym mu tyle nie dał...ale mogli by zrobić jakiś specjalny atak chomikiem...

Dla mnie to Minsc jest najlepszym wojakiem w grze chociaż jak się dobrze Kagainem rozegra postać to też wymiata, ale jednak zostaje przy Minscu.Zawsze go miałem w drużynie w BG i BG2.Jego teksty są świetne a postać kultowa zdecydowanie 9 z małym minusem

Fakt jest jednym z lepszych wojowników , ale np. licząc bojowość to Ajantis, Kagain i Kivan daleko mu nie odstępują, są na równym poziomie . I moim zdaniem z nich najlepszy jest Kivan (leprzy od Minca ).

No tak ale Kivan jest lepszy w Łukach, ale gorszy w zwarciu od Minsca, tu już wybór zależy od gracza kogo przyłączy do drużyny.Ja miałem obydwu panów.

Heh a więc w BG1 lepiej jest mieć woja biegłego w łukach...niż w zwarciu...dlatego Kivan albo Coran a nawet Khalid jest lepszym wojem od minsca jeżeli chodzi o łuki....Jeżeli chodzi o zwarcie to duużo lepszy jest Kegain i Yeslic i ewentualnie postać gracza jak gra wojem....w BG2 natomiast dużo lepszym wyborem jest postać przygotowana do zwarcia i tutaj Minsc też się blado prezentuje np przy Kegainie czy Voyagerze czy nawet przy paladynie i naszym zniewieściałym wojem/kapłanem już o rzeźniku Sarevoku nie wspominając..... Jednakże jeżeli ktoś go bardzo lubi to niech nim gra tylko błagam nie mówcie że jest najlepszym wojem...może najbardziej klimatycznym albo coś w tym stylu ale nie najlepszym...

Moim zdaniem jest najlepszym wojownikiem w zwarciu który jest niezbędny (dla mnie), działa jak tarcza przeciwnicy skupiają się na nim a reszta strzela do nich z bezpiecznej odległości . Jest lepszy od Kegain'a i Yeslic'a ponieważ:
a) Kegain jest krasnoludem (nie jestem rasistom ale nie podoba mi się jak jakiś koleś niszczy mi średnią wzrostu drużyny, powinni być tacy żeby mogli grać w kosza ),
b) Yeslic'em nigdy nie grałem .

Hmm a co masz do krasnali???...najlepsi wojacy w grze...A Kegain bije na głowę w zwarciu takiego wielkoluda jak Minsc...O ile odpowiada Ci jego charakter...

Charakter zawsze można zmienić Hełmem Zmiany Charakteru ( jeżeli klasa pozwala ) Minsc w Bg 2 jest znacznie gorszy niż w Bg 1 i jeszcze klasa Łowcy co mu nie pozwala, chyba dać 2 albo 3 gwiazdek na daną broń.

Cytat

Już mówiłem nie lubię mieć drużyny o różnym wzroście, a na serio to raz grałem krasnalem i jakoś mi się nie podobał, nie wiem czemu .

Użytkownik Diego de Gallin dnia śro, 13 lut 2008 - 21:36 napisał

To mamy takie samo zdanie, ponieważ też nie lubię drużyny o innych wzrostach, po prostu źle się patrzy na taką drużynkę

Ech chłopaki ja bym głośno o tym nie mówił...jeszcze was dorwie jakiś krasnal z wielkim toporem w ciemnym zaułku...;p Ale wracając do Minsca to średni łowca i tylko chomik go ratuje...

Cytat

A spróbowałby , jako człowiek spokojny i trochę strachliwy nosze w cholewce buta sztylet, dwa wielkie topory i granat . A poza tym mam gaz z pieprzem .

Cytat

No jasne, ja sobie w myślach myślę : jak dojdę do tej kopalni to wezmę sobie Boo do drużyny , ktoś z jajami oprócz mnie też się przyda .
A już tak na serio to fakt nie jest takim super wymiataczem poprostu pasuje do opisu potrzebnych ludzi do drużyny: wielki, silny, nie myślący - tragarz i ludzka tarcza w jednym .
P.S. On jest po prostu kultowy .

A słyszałem gdzieś ,że twórcy gry nie wiem czy w BG 1 czy w BG 2 ale raczej w 2 mieli pomysł zadania z Minsciem że porwali Boo.Szkoda, że twórcy gry nie zrealizowali tego pomysłu bo było by ciekawie

Cytat

Zainstaluj sobie mod "Unfinished Business", tam znajdziesz owe zadanie.

Link --> http://hrothgar.webd.pl/wieza/?go=ubbg2

To do dwójki szkoda (ale chyba sobie 2 kupie ), słyszałem że jest o wiele lepsza od jedynki i odkryłem ostatnio że jest w sklepach do kupienia saga .
Minsc bez Boo to nic nie jest. Jest totalnie nie przydatny do wszystkiego. W mojej drużynie zauważono by to od razu zniknięcie Boo (gorzej jakby powali Minsca - tego mógłbym nie zauważyć ).

Użytkownik Tokar dnia czw, 14 lut 2008 - 14:01 napisał

O bardzo dziękuję, jest tam też dużo fajnych zadań i innych rzeczy.

Minsc jest dobry i silny. Nie wiem co od niego chcecie Daje mu rekawice zręczności i ma jeszcze większą klasę pancerza i jeszcze mam mu dam kilka innych jeszcze zabawek to jest naprawde silny. A Kagain ma mało sił więc lipny z niego wojownik.

"Mniej gadania, więcej walki"

Ja tam uważam, że Minsc jest wyjątkowo przeciętny. Charakter, teksty czy chomiczek - oke, to ma urok, ma klimat. Jednak sam w sobie do super, mega, hiper wojowników nie należy.

Cytat

Z tym się nie zgodzę.

Kagin jest wyjątkowo przystosowany do grania w Jednynkę, gdzie ogromną wartość mają łucznicy.

Minsc - typowa postać, której zadaniem jest zabijanie (co mu średnio idzie ).

Natomiast Kagin - typowy tank, "bierze każdego na klatę", a łucznicy dokańczają dzieła zniszczenia na dystans. Nie liczy się siła, tylko kondycja, dzięki której jest twardy (napisałbym jak penis w zwodzie, ale powstrzymam się) jak głaz. ~~

Dlatego patrząc ogólem, zarówno na Minsca i Kagina, to ten drugi jest lepszy i to z niego będzie dużo więcej pożytku.