Jaki był wasz pierwszy cRPG?
A ja zaczęłam od Neverwinter i to już mnie całkowicie pochłonęło. Później był Icewind, Morrowind, Gothic...
Hmm, chyba "Fallout". Dokładnie nie pamiętam już skąd miałem tą grę, ale zrobiła na mnie ogromne wrażenie... stąd zapewne wzięło się moje zafascynowanie klimatami postapokaliptycznymi. Później natomiast usłyszałem o niejakim "Baldur's Gate", wydanym przez tą samą firmę co "Fallout" i zaczęło się cRPG'owe szaleństwo...
Bodajże zaczęło się od.... Might and Magic VI
Następnie BG, Morrowind, M&M VII, M&M VIII (byłem wytrwały:P) Icewind I i II.
a BG II jeszcze nie skosztowałem: (
Następnie BG, Morrowind, M&M VII, M&M VIII (byłem wytrwały:P) Icewind I i II.
a BG II jeszcze nie skosztowałem: (
Najpierw był Icewind Dale, potem Baldur's Gate II i Icewind Dale II. Jeszcze wcześniej było Diablo II, tylko że to nie jest cRPG i szybko mi się znudziło.
Ja z racji tego, że późno miałem kompa to moim pierwszym był BG2.
Wcześniej grałem w wampira Maskaradę, ale jak przyrodni brejdak przychodził do mnie ze swoim BG2 i łupał w niego, a ja się przyglądałem to pomyślałem[ wcześniej nie lubiłem BG bo patrzyłem jak kumpel gra dawno temu i mi nie podchodziła] to stwierdziłem, ze może i ja zagram trochę. Pamiętam. Zbliżały się wakacje wiec jak zasiadłem to potem już miałem całe dnie do grania. A jeszcze do tego zachorowałem wcześniej więc tydzień szkoły był z głowy, a ja się wygrzebywałem z łózka o 8 rano i w samych gaciach i koszulce odpalałem BG2 i łoiłem, aż sie kurzyło. Dopiero przed 15 kładłem się i czekałem aż mama przyjdzie. Jadłem obiad i niby, że nie tykałem kompa przez cały dzień znów odpalałem Wrota. Ech to były czasy
[Dodano po chwili]
A to, że to świetna gra i ma na prawdę wypasiony klimat
Wcześniej grałem w wampira Maskaradę, ale jak przyrodni brejdak przychodził do mnie ze swoim BG2 i łupał w niego, a ja się przyglądałem to pomyślałem[ wcześniej nie lubiłem BG bo patrzyłem jak kumpel gra dawno temu i mi nie podchodziła] to stwierdziłem, ze może i ja zagram trochę. Pamiętam. Zbliżały się wakacje wiec jak zasiadłem to potem już miałem całe dnie do grania. A jeszcze do tego zachorowałem wcześniej więc tydzień szkoły był z głowy, a ja się wygrzebywałem z łózka o 8 rano i w samych gaciach i koszulce odpalałem BG2 i łoiłem, aż sie kurzyło. Dopiero przed 15 kładłem się i czekałem aż mama przyjdzie. Jadłem obiad i niby, że nie tykałem kompa przez cały dzień znów odpalałem Wrota. Ech to były czasy
[Dodano po chwili]
Użytkownik Verthogh dnia Thu, 03 May 2007 - 19:08 napisał
A cóż to sprawiło, że odeszliście od innych gier i zaczęliście grać np. w BG?
[post="61816"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
A to, że to świetna gra i ma na prawdę wypasiony klimat
Użytkownik Ornikiel dnia Sun, 13 May 2007 - 15:23 napisał
[Dodano po chwili]
A to, że to świetna gra i ma na prawdę wypasiony klimat
Użytkownik Verthogh dnia Thu, 03 May 2007 - 22:08 napisał
A cóż to sprawiło, że odeszliście od innych gier i zaczęliście grać np. w BG?
[post="61816"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
A to, że to świetna gra i ma na prawdę wypasiony klimat
[post="64664"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Nie chodziło mi o to. Chodziło mi o jakieś zdarzenie, czyli w twoim wypadku:
Użytkownik Ornikiel dnia Sun, 13 May 2007 - 15:23 napisał
jak przyrodni brejdak przychodził do mnie ze swoim BG2 i łupał w niego, a ja się przyglądałem to pomyślałem, ze może i ja zagram trochę.
[post="64664"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Ze mną zaczęło sie tak
1. Baldur's Gate 1
2. BG2
3. IWD2
4. Gothic 2
5. Newerwinter Nights
6. LionHeart
Ale baldursik jest najlepszy
1. Baldur's Gate 1
2. BG2
3. IWD2
4. Gothic 2
5. Newerwinter Nights
6. LionHeart
Ale baldursik jest najlepszy
ze mną było tak: pierwszy Rpg to Might and Magic VI, potem Gothic I(piękne chwile), Diablo II, Morrowind, Might and Magic VII, Might and Magic VIII, Gothic II, Oblivion i teraz Gothic III..
Moim pierwszym cRPG był oczywiście nie kto inny jak nieśmiertelny Gothic! Ach jak ja chciałem mieć tą grę na swoim kompie, chociaż początkowo wydawał mi się do kitu, kiedy pierwszy raz ujrzałem ten tytuł na Hyperze. Jednak potem jak go dostałem w swoje nędzne łapska, to trzeba mnie było od niego odciągać siłą xD Później tylko dalsze części i nigdy się z tym pierwszym cRPG'iem nie rozstałem.
No to powiedziałem Baldursik jest cool i żaden gothic go nie przebije.
Są dwa rodzaje fanów cRPG:
i) tacy, którzy lubią różne cRPG i nie mają swojego największego faworyta
ii) tacy, którzy wielbią jedną grę/serię cRPG, a inne są przez nich uważane za dobre, ale do pięt niedorastające faworytowi; tacy fani nie mają za swoimi poglądami jakichś konkretnych argumentów (fabuła, nieliniowość sratatata), ale i tak obstają przy swoim.
Ja przyznaję się, że jestem fanem rodzaju drugiego (konkretnie wielbię Gothici ), tak jak mistrz Krezysztof (Krzysztof?) (który wielbi BG).
No może nieprawda?
i) tacy, którzy lubią różne cRPG i nie mają swojego największego faworyta
ii) tacy, którzy wielbią jedną grę/serię cRPG, a inne są przez nich uważane za dobre, ale do pięt niedorastające faworytowi; tacy fani nie mają za swoimi poglądami jakichś konkretnych argumentów (fabuła, nieliniowość sratatata), ale i tak obstają przy swoim.
Ja przyznaję się, że jestem fanem rodzaju drugiego (konkretnie wielbię Gothici ), tak jak mistrz Krezysztof (Krzysztof?) (który wielbi BG).
No może nieprawda?