Na żadnym chyba nie pokazuje ząbków;P a kły owszem mam...dość pokaźne;) czekam na nowe foty facetowO.o..... Hawkuś typowo słowiańską?Niah niah...wiele osób mi to mówi;]
Bardzo lubie wampiry... Szczególnie, gdy przebijam im serce kołkiem (Bez obrazy, szanuje wampiry, są o wiele ciekawsze, niż chociażby smoki...)
A co do Selenki, to potwierdzam słowa Hawka, prawdziwa słowianka z ciebie Na fotach wyszłaś świetnie.
O baaaaa. Miodne zdjęcia . Ale o co Wam z tymi wampirami chodzi...? A czy słowiańska uroda... pewnie tak, skoro większość tak twierdzi. Chcę jeszcze zobaczyć te, jak już będziesz miała czarwone włosy :twist: .
Użytkownik Strażnik napisał
Bez obrazy, szanuje takich wrogów, są o wiele ciekawsi, niż smoki...
Hmm... Bez podtekstów proszę .
Ps. Pierwsze zdjęcie mi się nie otwiera . Poprawiłam.Sprawdź teraz.Selena
I jeszzce moje 3 grosze Zmieniłem, żeby ktoś nie odebrał źle moich słów. Nie mam seleny za wroga. Strażnik
Rzadko sie zdarza aby wampir był fotogeniczny...(patrz mój przykład...) ale Selen (jak zwykle) łamie konwenanse. I chwała Cainowi za to! Trudno wzrok oderwać...
Wystarczy wyłupić oczy kochanie:D Selena Fotogeniczny MOD
Taaa, wdydłubie i, za przeproszeniem, gówno będę widział...Wole nie odrywac wzroku!
Podpisuję się pod poprzednimi opiniami - ehh, gdybym był nieco starszy...
A tak, pozostaje mi Cię oglądać tylko na monitorze... Ale nie można mieć wszystkiego [a na marginesie - mam jeszcze gdzieś te fotki, co mi przysłałaś... jakieś dwa lata temu ]
Seleno - na tych zdjęciach wyglądasz już bardziej mrocznie... Zwłaszcza w sepii... Są naprawdę niezłe. I w ogóle sprawiasz wrażenie niebezpiecznej osóbki...
Ekhm... a co mi tam! Kilka zdjątek z moich ostatnich zajęć z historii wojskowości. Z pomocą studentów przywdziałem zbroję płytową, aby zaprezentować mobilność średniowiecznych rycerzy. Zdjęcia niewyraźne, bo z komórki. Żeby nie było niedomówień - ten z zakutym łbem to ja....
1. Sznurowanie przeszywanicy:
2. Zakładanie nogawic i nagolenników:
3. Rękawice w robocie:
4. Efekt półfinalny, czyli bez napierśnika (zabrakło miejsca w komórce...):
Oooo! Skrobnąłbyś coś nt. tej mobilności/wygody/cieżaru takiej zbroi? Bo mnie to nurtuje a nigdzie informacji nie można znaleźć (znaczy się konkretnnych informacji i nie będących ze sobą w sprzeczności) a jest mi w sumie to potrzebne do rpg'a. Patrz temat spełniamy marzenia.
P.S. Strasznie dresiarska ta zbroja Chromowana czy co?
Zbroja jest szlifowana wg. średniowiecznych przepisów tzn. polerowana piaskiem. Po jakimś czasie uzyskuje się efekt lustra. Modne i estetycznie ładne. Przeszywanica jest koloru czerwonego, ponieważ ten kolor był jednym z popularniejszych w wiekach średnich - łatwo było go uzyskać. Nie przeczę natomiast, że zwykły armiger raczej nie nosił takiego pancerza - to już była zabawka dla bogatych...
Oczywiście nabijam się co do tej zbroicy. Jestem pod wrażeniem tego co ludzie kiedyś potrafili zrobić nie dysponując naszą "high-tech". Ostatnio widziałem węgierską firmę która zajmuje się sprzedażą takich kompletnych cudeniek. (koszty lekko zaporowe).
Agrrr, Hawk dlaczego? Dlaczego powiedz nie kazałeś im wykasować, dajmy na to, drgiego zdjęcia i zrobić nowego razem z napierśnikiem ? Kurcze... jak ja bym chciał miec taką historię... U mnie w liceum dziadek tak sapie, że zazwyczaj otwieram zeszyt na ostatniej stronie i rysuję. Nie to, żeby mnie nudził .
Atis (a może Joan :027:?). Nie dawałaś tych zdjęć na pewno. I następne agrrr... Dlaczego wszyscy mogą, a ja nie? Jak patrzę na czyjeś zdjęcia z takim śliczniusim owczarkiem niemieckim, to... mnie skręca! Ja też takiego chcę, ale... blok robi swoje .
Vamp, caraz bardziej Twoja facjatka kojarzy mi się z wampirem i bardzo to mnie dziwi. Nie wiem, ale jak patrzę na te zdjęcia, to od razu widze te kły z avatara. Chyba zapiszę się na kanapkę... . I jeszcze ten artystyczny nieład na trzecim zdjęciu! Heh, trzeba mieć duszę artysty .
Aj tam artystyczny nieład. To po prostu jest bajzel w pokoju...ty nie widziałeś Rince mojego bajzlu! Wszędzie kartki, farby, pędzle, ołówki (co do kartek to bardzo popularne w moim pokoju są samolociki z papieru będące wszędzie....nawet na lampie). A najgorzej jest na biórku, tona kredek, zeszyty, podręczniki, taśma klejąca, kapcie, skarpetki i inne najróżniejsze rzeczy....ja nie kłamię.
Nie jestem pedantem, ale skarpetki na biurku, to już chyba lekka przesada .
A wiesz, ja pedantką jestem, ale skarpetki na biórku (czasem parodniowe.....) tworzą klimat XD...
Użytkownik Rincewind dnia Jan 22 2006, 02:02 PM napisał
Vamp, caraz bardziej Twoja facjatka kojarzy mi się z wampirem i bardzo to mnie dziwi. Nie wiem, ale jak patrzę na te zdjęcia, to od razu widze te kły z avatara. Chyba zapiszę się na kanapkę... . I jeszcze ten artystyczny nieład na trzecim zdjęciu! Heh, trzeba mieć duszę artysty .
[post="39858"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No i prawidłowo. Kiedyś może złapie mnie gdy się smieję myśląc o krwi to zobaczysz, że daleko od prawdy nie jesteś...Być może wreszcie się wam to uda. Złapać wampira w uśmeichu nie jest łatwo. A widok nie do zapomnienia...Co do artystycznej duszy...NIeład panujący wtedy w tym pokoju został skrzętnie sprzątnięty co widać na foto 1 i 2...
Chyba dlatego, żeby wyjść na ułożonego Vampirka XD....czemu napisałam przez 'v' i z dużej?....Vamp, to twoja wina przez to 'v', a z dużej to chyba z szacunku...