Kiedy przyjdą przeszukać dom,<br /> <br /> Ten, w którym mieszkasz, chłopie,<br /> <br /> Kiedy sprawdzą twój CD-ROM<br /> <br /> I na płytach nagrane kopie,<br /> <br /> Gdy pod drzwiami staną i nocą<br /> <br /> Nakazem w dłoni w drzwi załomocą -<br /> <br /> Wiesz, o jaką im chodzi zbrodnię?<br /> <br /> Ściągałeś pliki<br /> <br /> Przez Dwa Tygodnie!<br /> <br /> <br /> <br /> Już przed twym domem setki są glin.<br /> <br /> Dokąd uciekać? Chyba do Chin.<br /> <br /> A wszystko przez to, że owe dane<br /> <br /> Wprost z Ameryki były pobrane.<br /> <br /> Co czyni z ciebie kogoś gorszego<br /> <br /> Niźli mordercę wielokrotnego...<br /> <br /> <br /> <br /> Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie.<br /> <br /> Może się zlitują, w co szczerze wątpię,<br /> <br /> Jak GROM w nocy przez dach się wkują,<br /> <br /> Płyty połamią, save'y skasują,<br /> <br /> Pójdzie się j**ać w FIF'ie kariera,<br /> <br /> Znów w NFS'a startujesz od zera,<br /> <br /> Choć w CALL OF DUTY wojne wygrałeś,<br /> <br /> Choć wiele nocy przez to zarwałeś,<br /> <br /> Brak u nich skrupułów, litości nie mają,<br /> <br /> Za dyskutowanie zarobisz pałą,<br /> <br /> Nie pomogą płacze ani lamenty,<br /> <br /> Cały twój hardware w folii zapięty.<br /> <br /> <br /> <br /> Już biurko puste, już wiatrak nie huczy,<br /> <br /> Może mnie w końcu to coś nauczy,<br /> <br /> Mijają godziny, mijają dni,<br /> <br /> Chyba oszaleję, wciąż komp mi się śni.<br /> <br /> <br /> <br /> Dzwonię na pały, może coś da się załatwić,<br /> <br /> Jakaś glina mówi: muszę pana zmartwić,<br /> <br /> Tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,<br /> <br /> Kompa pan oddał przebranym złodziejom.<br /> <br /> <br /> <br /> Jaki jest morał mej definicji?<br /> <br /> Profilaktycznie nie wpuszczaj policji!
Został on nadesłany do Clicka! przez kolesia o nicku Łukasz. Po prostu tym wierszem - rymowanką rozbawił mnie do łez.