Rymowanka z Clicka! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Ranger,
Ekhtelion -> Masz po części rację. Ale po to właśnie powstają Trial i Demo.(nie wiem jak jest z Photoshopem). Najlepiej byłoby wydawać Home editiony po znacznie niższej cenie, ale duże firmy też mało myślą.

DOBRA! SKOńCZMY TO ALBO STWÓRZCIE OSOBNY WĄTEK!


//off:
Ps. Programujesz może? Jakbym wydał moją Odbitną Piłkę(świata gra ktoś chce ściagnąć??;]). I spotkał kogoś kto za nią nie zapłacił, a używa to bym go zatłukł klawiaturą ;]. Zaraz ktoś powie "ale Microsoft już się dorobił więc twoje marne grosze w porównaniu z milionami to nic". Ale wy nie znacie tych programów, są najlepsze ;].
Ven'Diego,
I know ale i tak przyznaje ci rację, po prostu twoja wypowiedz była bliższa prawdzie.
Ekhtelion,
Ven, to nie jest kwestia tego kto ma racje a kto nie. Ale trzeba zachować we wszystkim umiar. Nie można krytkować milionów linijek kodu tylko dlatego, że samemu się czegos nie potrafi / nie rozumie.
Ven'Diego,
Prze czytając post Danego uznałbym mu rację (na pierwszy rzut oka) ale po przeczytaniu postu Ekhta zmieniłbym swe zdanie od razu. Jest Baaaardzo dużo prawdy w tym co mówi Ekht.
Ekhtelion,
O jaaaa, o jaaaa. A myślałem, że już mnie nic dzisiaj nie zirytuje. Co wy za przeproszeniem bullshit wypisujecie? Dany ile ty masz lat? Myślałem, że masz już trochę dojrzalsze poglądy...

Gdyby samochody były dostępne przez neta to też byś ściagał?


Co ma piernik do wiatraka? W wyniku aktu kopiowania softu nikt nie jest stratny ponieważ, żadne materialne dobro nie zmienia właściciela, co najwyżej można gdybać, co by było gdyby użytkownik potencjalnie kupił dany program. Stąd są podawane rzekome 'straty poniesione w wyniku działalności piratów'. W przypadku softu (muzyke i filmy pomijam bo to trochę inna bajka) jest do BZDURA totalna. Użytkownik ściągajacy program na WŁASNY, domowy użytek to jest spełnienie snów marketingowców. Mały przykład: Pan A spiracił sobie Photoshopa wartego 4000zł, wykorzystuje go do jakichś drobnych poprawek przy zdjęciach i do fotomontaży które traktuje jako swoje prywatne hobby. Pan A w życiu by nie wydał 4000zł, by zaspokoić swoje zachcianki. Firma Adobe jednak na tym właśnie zyskuje. Dlaczego? Ano dlatego, że: a) Pan A korzysta z ich produktu, nauczył sę go obsługiwac i jak np. z czasem będzie chciał przejść na zawodostwo to wtedy kupi oryginał. b) Pan A mówi swoim znajomym z jakiego programu korzysta i jakiej firmy i tym samym ją reklamuje. c) Pan A wie, ze Photoshop jest dobrym programem, wie czego się może po nim spodziewać i będzie chciał z niego korzystać jeśli zacznie myśleć np. o założeniu firmy.Twierdzenie, ze firma Adobe straciła 4000zł, bo Pan A nie kupil ich produktu jest czystą bzdurą, bo Pan A co najwyzej by zrezygnował ze swojego hobby lub znalazlby sobie jakis dużo mniej funkcjonalny freewareowy program gdyby musiał tak uczynić.

UWAGA. Wychodzę, z założenia, że wykorzystwanie nielegalnego oprogramowania w celach zarobkowych jest już pospolitym przestępstwem. Powyzej pisałem tylko i wyłącznie o zastosowaniu domowym.

A teraz meritum....

Cytat

Gates jest (wstawić przekleństwo), bo zbija kasę na czymś, co jest niestabilne


Pogratulować Dany poglądów godnych dziecka z piaskownicy albo przedstawiciela szarej masy która domaga się publicznego linczu . Jakbyś był trochę zorientowany to byś wiedział, że początki MS nie były wcale takie piękne (i nie mówie tu wcale o zakładaniu firmy w przydomowym garażu...). To co Gates osiągnąl, osiągnął tylko przez swoją ciężką pracę i wiele poświęceń. Twierdzenie, że zbija kasę na wadliwym produkcie jest śmieszne biorąc pod uwagę, że nikt by nie płacił mu za coś co jest wadliwe wtedy kiedy rozpoczynał swoją działalność.

Poza tym wytlumacz mi jak to jest, że mój komputer jest stabilny? I nie mam na myśli tu tego, że stoi prosto na podłodze. System zainstalowałem 11miesięcy temu, komp chodzi 24/7 (ostatnio wyłączyłem go na noc we wrześniu). Nie widuje blue screenów chyba, że sam sie o nie poproszę grzebiąc przy jakiś rzeczach. No i co? Czy ja jestem jakimś geniuszem? magikiem? NIE! . To co mówisz jest klasycznym przykładem PIBKAC (problem is between keyboard and chair)... Znam wiele osób które problemów z systemem nie mają, a komputery są podobnie obłożone jak mój.


Cytat

, pseudo ułatwiające użytkowanie,


Przykłady, argumenty... Bo znowu mamy tu biadolenie baby ze straganu...


Cytat

z wieloma beznadziejnymi rozwiązaniami,


j.w.

Cytat

a od czego nie można się uwolnić, ponieważ tylko na tę platformę chodzi praktycznie wszystko,


No baaa, w końcu wszyscy producenci oprogramowania postanowili zrobić Billowi prezent i umówili się, że robią tylko na jego beznadziejny system. A nie... A może po prostu ten system nigdy nie miał konkurencji, bo jakoś nikt nie potrafił stworzyć czegos lepszego co by zdobyło uznanie na rynku?

Cytat

a inne systemy nie są dla przeciętnych userów i dzieci neostrady.


Jesteś zatem przeciętnym userem czy dzieckiem neostrady? Wg. mnie jesteś malkontentem, który marudzi na windowsa ale nie zrobi nic, by się nauczyć go obsługiwać albo przerzucić się na inny system (dla chcącego nic trudnego -> patrz nasz kolega Karpiu)

Cytat

Większość wirusów jest pisana na Windowsa pod Linuxem, bo użytkownik sam może niewiele zrobić, nie poprawi skryptów na własny użytek.


#$%^*() Tak, jasne! I co jeszcze?! Daruje ci i nie poproszę o żadne dane statystyczne... Wirusy pisze się na najpopularniejsze systemy. A dlaczego? Dlatego, że ludzi którzy to robią rajcuje jak mogą sobie poczytać ile kompów zostało zainfekowanych. Analogiczna sytuacja jak z przeglądarkami. Niby IE taki do dupy i dziurawy ale jak się Firefox upowszechnił to się okazało, że jest jeszcze bardziej dziurawy. Tylko czemu nikt o tym nie mówi? Bo to nie wypada powiedzieć, że jdnak ten MS to potrafi coś zrobić.

I wiecie co? Jeśliby np. linuks stał się popularny to dopiero byłoby niewesoło. Jakby sobie każdy dzieciak mógł ściągnąc kod źródłowy i zacząć go rozbierać dowolnie na części pierwsze. Wtedy by dopiero było 'fajnie'...

Cytat

Zawsze się zastanawiałem, po co w większości okienek instalacyjnych, rozpakowywujących itp. jest opcja "Anuluj", która i tak nie działa. Jeśli się ją kliknie, proces przebiega dalej lub komp zaczyna myśleć.


Mi działają i co? A jak nie działają natychmiastowo to jestem to sobie w stanie wytłumaczyc. W końcu są to zazwyczaj procesy które angażują pamięć, dysk i procesor. Zanim się to wszystko zatrzyma, bufory zostaną oprożnione to musi trochę to potrwać. A jak chcesz znać szczegóły to poproś o odpowiedź jakiegoś informatyka...


Cytat

Okno procesów: opcja zakończ zadanie i opcja zakończ proces. Gdy się kliknie to pierwsze, komp myśli, wiesza się, prosi o potwierdzenie, przy tej drugiej opcji o nic nie pyta, a przerywa działanie natychmiastowo.


...

Zakończenie procesu jest rozwiązaniem lagodnym, a zakończ zadanie (jeśli proces z jakis powodów nie może zostać zakończony) jest brutalnym wywaleniem go z pamięci co może zaowocować potem np. jakimiś błędami.


Cytat

Opcja formatowania dysku bezposrednio w Windowsie. Użycie jej nie ma sensu, ponieważ system i tak wywali inf, że coś jest używane i nic nie zrobisz.


Racja, duzo fajniej by było jakbys zaczął formatowac uzywany wolumin, zawiesił komputer przez to i potem rozwałi boot sector. Już widzę co byś wtedy napisał: "Jaki ten Windows jest $&@#(@, że można coś takeigo zrobić". Nie krytykuj rzeczy których nie rozumiesz. Poza tym można:

a) wyłączyć procesy które mają dostęp do dysku
b) odinstalować cały wolumin wtedy wszystkie procesy zostaną od niego odłączone

Tylko trzeba to umieć...

Cytat

Opcja naprawy przy chkdsc w konsoli nie działa z tego samego powodu. To po co jest możliwość ich użycia będąc na pulpicie?


j.w. Szkoda, ze nie powiedziałeś tylko, że w takim przypadku chkdsk zostanie uruchomiony przy pierwszym restarcie i wykona wszystkie swoje zadania tak jak powinien...

Cytat

Problem w tym, że używać mogę tylko tego systemu, gdybym chciał tylko grać, miałbym PS'a, gdybym chciał używać tylko programów graficznych lub innych to MAC'a lub Linuxa, połączenie tego jest w Windowsie.


nc...

Cytat

Niestety monopolu Gatesa nie da się narazie złamać, jak umrze i odda tą fortunę na cele charytatywne (większość majątku ma w papierach, więc chyba biednym dzieciom darmowe Windowsy, żeby same sobie żyły podcięły), to może się coś zmieni.


Odnoszę wrażenie, że żeś SOBIE coś popsuł w kompie i musisz się teraz wyżalić.

Gates nie jest już prezesem MS tylko głównym projektantem, a przynajmniej było tak jeszcze kilka lat temu. To, że swoją fortunę odda na cele charytatywne jest faktem, bo nie raz i nie dwa już o tym mówił publicznie. Co i tak nic nie zmieni, bo jego fortuna to jest jego fortuna, a nie kapitał MS.

[quote name='Quessir Elvenhair]Racja Dany' date=' powinieneś zostać publicznym mówcą! I nie wmówią nam że czarne jest czarne a białe jest białe! Bo od tego oni są! Od tego są oni! Od tego są![/quote']

Post nic nie wnosi do dyskusji. Daruj sobie jak masz tak pisać.

[quote name='Tokar]Poza tym zgadzam się z Danym. Dodam tylko' date=' że dla mnie chore jest, iż we wszystkich krajach Windows kosztuję tyle samo. Dla takiego Niemca wydatek 50 Euro to nic, a dla przeciętnego Polaka wydatek z rzędu 300 zł. to sporo. I potem się dziwią, że pirackich wersji jest tak dużo.[/quote']

Oj Tokar, Tokar. Dałeś się chyba ponieść troche emocjom

1) Co jest chore? Czy chore jest to, że Mercedesy kosztują u nas tyle ile kosztują, a nie tyle ile u Niemców w odniesieniu do ich zarobków?
2) Ceny są chociażby takie, dlatego, ze na takie Ukrainie windows powinien kosztowac jakieś 5 dolarów. I wtedy wszyscy by sprowadzali z Ukrainy. Ale to tylko taki trywialny przykład ekonomiczny
3) 300zl to jest dużo? Jeśli to jest dużo to skąd do cholery przeciętny polak wziął jakies 2000-4000 na kompa? System to jest coś z czego korzysta się przez lata. I koszt naprawdę nie jest wysoki.


Dziękuje za uwagę,polecam się na przyszłość i proszę o chociaż częściowe zastanowienie się zanim się coś napiszę.
Tokar,

Cytat

Niestety monopolu Gatesa nie da się narazie złamać, jak umrze i odda tą fortunę na cele charytatywne (większość majątku ma w papierach, więc chyba biednym dzieciom darmowe Windowsy, żeby same sobie żyły podcięły), to może się coś zmieni.


Przecież Gates nie jest już szefem Microsoftu i przeszedł na emeryturę. Za wiele do gadania w firmie to teraz niema.

Poza tym zgadzam się z Danym. Dodam tylko, że dla mnie chore jest, iż we wszystkich krajach Windows kosztuję tyle samo. Dla takiego Niemca wydatek 50 Euro to nic, a dla przeciętnego Polaka wydatek z rzędu 300 zł. to sporo. I potem się dziwią, że pirackich wersji jest tak dużo.
Quessir Elvenhair,
Racja Dany, powinieneś zostać publicznym mówcą! I nie wmówią nam że czarne jest czarne a białe jest białe! Bo od tego oni są! Od tego są oni! Od tego są!
Dany,
Gates jest (wstawić przekleństwo), bo zbija kasę na czymś, co jest niestabilne, pseudo ułatwiające użytkowanie, z wieloma beznadziejnymi rozwiązaniami, a od czego nie można się uwolnić, ponieważ tylko na tę platformę chodzi praktycznie wszystko, a inne systemy nie są dla przeciętnych userów i dzieci neostrady.
Większość wirusów jest pisana na Windowsa pod Linuxem, bo użytkownik sam może niewiele zrobić, nie poprawi skryptów na własny użytek.
Zawsze się zastanawiałem, po co w większości okienek instalacyjnych, rozpakowywujących itp. jest opcja "Anuluj", która i tak nie działa. Jeśli się ją kliknie, proces przebiega dalej lub komp zaczyna myśleć. Okno procesów: opcja zakończ zadanie i opcja zakończ proces. Gdy się kliknie to pierwsze, komp myśli, wiesza się, prosi o potwierdzenie, przy tej drugiej opcji o nic nie pyta, a przerywa działanie natychmiastowo.
Opcja formatowania dysku bezposrednio w Windowsie. Użycie jej nie ma sensu, ponieważ system i tak wywali inf, że coś jest używane i nic nie zrobisz. Opcja naprawy przy chkdsc w konsoli nie działa z tego samego powodu. To po co jest możliwość ich użycia będąc na pulpicie?
Problem w tym, że używać mogę tylko tego systemu, gdybym chciał tylko grać, miałbym PS'a, gdybym chciał używać tylko programów graficznych lub innych to MAC'a lub Linuxa, połączenie tego jest w Windowsie.
Niestety monopolu Gatesa nie da się narazie złamać, jak umrze i odda tą fortunę na cele charytatywne (większość majątku ma w papierach, więc chyba biednym dzieciom darmowe Windowsy, żeby same sobie żyły podcięły), to może się coś zmieni.
Quessir Elvenhair,
Można zrobić poradnik, co robić gry policja przychodzi sprawdzić Twoje płyty
Ranger,
Heh uwielbiam piratów... To smutne, że policjanci chodzą po domach i sprawdzają czy kupiłeś program czy ukradłeś? Gdyby samochody były dostępne przez neta to też byś ściagał? A wszystko przez tego Gatesa, bo jest bogaty i zawiść dupe ściska... Bo Gates stworzył najpopularniejszy system świata to trzeba go zgnoić? Jednak jest jakiśpowód dla którego ludzie wybrali windowsa a nie jakiegoś Maca...

A teksty świetne
Ekhtelion,

Cytat

heh ale także w tym płynie dużo większa nauka.....jesteśmy jednym z nielicznych państ w Europie popierających Microsoft.......tylko u nas chodzą po domach i każą pokazywać Twarde dyski...to jest smutne.......a to tylko dlatego że przyjechał do polski Gates i zasponsorował coś....


Hmmm. Chyba nei rozumiem. Kto chodzi i jakie popieranie Microsoftu. I co ma jego popieranie do piractwa w polsce. Chodzi to może policja i to sporadycznie, Aby dokonać jakiejkolwiek rewizji musi mieć nakaz od prokuratota (a o ten wcale nie tak łatwo). To raz. A dwa to, że zwykły użytkownik ściagający z netu nie ma sie czego obawiać. Inaczej jest z handlarzami płytkami i właścicielami pirackich serwerów.

A co do Microsoftu to nadal nie wiem o co chodzi. Jakie popieranie? i dlaczego tylko nie liczni w Europie. O ile wiem to Polacy za odnalezienie czegoś tam w windach dostali kod żródłowy a Gates sie zobowiązał do zasponsorowania komputerów dla szkół. Ale co to ma do piractwa to nie wiem...
Rincewind,
Dobra. To teraz wsadzę to o czym mówiłem wcześniej. Ukazało się to zarówno w CDA (tam najpierw) jak i Clicku! A wiec zaczynajmy .

Cytat

15 rzeczy, kóre możesz robić w centrum handlowym, w czasie kiedy twoja rodzina oddaje się zakupom:

1. Weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi.

2. W dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co pięć minut.

3. Zrób smugę z soku pomidorowego prowadzącą do toalet.

4. Podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: "Kod 3 w dziale AGD". Zobacz jak zareaguje.

5. Podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę M&M-sów.

6. Przesuń znak "Uwaga. Mokra podłoga" na wykładzine.

7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki.

8. Kiedy ktoś z obsługi spyta, czy może ci jakoś pomóc, załkaj "Czy nie możecie mnie po prostu zostawić w spokoju" i rozpłacz się.

9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro dłubiąc sobie w nosie.

10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę, czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.

11. Biegaj po sklepie z dziwna mina, nucąc motyw z "Mission Impossible".

12. W dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wielkości.

13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami. Kiedy klienci będą je przeglądać, szepcz "WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!".

14. Kiedy z głośników będą podawać jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: "O nie, to znów te głosy!".

15. Wejdź do przymieżalni i krzyknij naprawdę głośno: HEJ, paier toaletowy się skończył!!!".
VL,
Werszyk jest spoko. Bardzo lubię takie o policji:] A to że u nas jest jak jest to nic na to nie poradzimy...Pozostaje zrobić to są piszą dwie ostatnie zwrotki. Nie wpuszczać pał!:]
Finkregh,
Mówisz, że to o tych głosach itp.? To samo było w CDA

Hmm... można tutaj wklejać humor? Proponuję zmienić tytuł
Rincewind,
W Clicku kiedyś jeszcze jakiś jeden fajny artukuł widziałem. Co robić, gdzy ci się nudz w supermarkecie. Może kiedyś zapodam jak mi nudzić będzie, bo nawet długie to jest.

Ps. WOW Medivh, nie podejrzewałem, że ktoś to zapamięta. Dzięki . Jak to mówi Atis masz ode mnie lizaka .
Devilus,
moj qmpel mial radio internetowe ale go skasowali bo mial za duzo pirackich piosenek i zabulil ladnie (w euro to bylo jakies 2000, wiec musicie razy 4.5 pomnozyc, tutaj strasznie piractwo tepia)
Atis,
U mnie na osiedlu byli i patrzyli kto ma psa i kto ma dzwonek i tabliczkę do niego. Moja psipsiółka ma psa, tabliczke, ale dzwonka jeszcze nie! :DDDDDD

Dobra, kończymy OT.
Medivh,

Cytat

Cytat

Ps. Co czyni z ciebie kogoś gorszego

o Co Ci chodzi???


Pozwól, ze odpowiem za Ciebie Rincewindzie. W dziale nick (chyba) Rincewind napisał, że na niego mówią Czyn. No i to wszystko

Rincewind napisał:


Cytat

Pierwsze słyszę, że łażą po domach  . Ludzie nie straszcie  .


Oj łażą, łażą. Paru kolesi na osiedlu niedaleko mnie złapali i kara :wink: Ale to tylko chodzili losowo, żeby nastraszyć innych. Żeby pozbyli się piratów itp.
Atis,
Hłe, hłe. Wierszyk juz gdzieś czytałam.
olo,

Cytat

Ps. Co czyni z ciebie kogoś gorszego

o Co Ci chodzi???
A co do chodzenia tych bubów to prawda...przynajmniej chodzą po damach informatyków...a po inych chodzą tylko gdy masz wielki transfer w ściaganych plikach(jak np. ja mam 3 kompy i łaczenie przez miesiąc ściagamy 15 gb), dlatego musicie sie opanować w zwykłym tygodniu z tymi ściąganymi plikami bo przyjądą do was faceni w czerni :wink:
Wczytywanie...