[IWD2] Wasza drużyna
Alchemia na dobrym poziomie przyda się jak chcesz zrobić mikstury w laboratorium alchemicznym (w jaskini Driderów).
Weź wszystkie magiczne atuty czyli magiczną penetracje, magia w walce , bezgłośne czarowanie , jakiś atut do czarów ulubionych (tarcza szronu albo coś w ten deseń) itp, oraz ulepszona inicjatywę, i uniki i mocna budowa też się przydają zwłaszcza jak zdwukasujesz z łotrzykiem
Opłaca sie brać potęzny atak kapłanem talosa ktory ma 18 siły? chodzi mi głównie o to ze nie zabardzo wiem na czym polega ten potezny atak...są jakies stopnie 1-5, wiem ze uzywac sie tego powinno na nieopancerzonych wrógów, ale czy tak tak znacznie zwieksza obrazenia? na swojej czarodziejce probowalem tego poteznego ataku no i wcale zadane jej obrazenia nie były jakies niesamowite
Te liczby 1-5 dają Ci możliwość ustawienia od 1 do 5 punktów zadanych dodatkowo od potężnego ataku więc jeżeli ustawisz na 5 punktów to będziesz miał większą kare do trafienia ale zadasz większe obrażenia o te 5 punktów..u czarodzieja stracony atut...i działa na walkę wręcz...
W Icewindzie są świetne portrety, najlepsze jakie widziałem. Dla mnie to ważne, bo gdy człowiek się wkurza patrząc na swojego bohatera, to psuje nieco zabawę. Np. gdy chcesz zrobic gnoma, a nie ma do niego portretu.
Do rzeczy - mój skład:
-Złodziej - niziołek osiadły
-Wojownik - człowiek
-Wojownik - krasnolud tarczowy
-Łowca - dziki elf
-Druid - skalny gnom - (portret po lewej)
-Czarodziej - człowiek
Do rzeczy - mój skład:
-Złodziej - niziołek osiadły
-Wojownik - człowiek
-Wojownik - krasnolud tarczowy
-Łowca - dziki elf
-Druid - skalny gnom - (portret po lewej)
-Czarodziej - człowiek
Wszystko odbyło się w pełni świadomie - miałem czarodzieja. Mi w grze nie chodzi o to, by przejść najsilniejszym składem, tylko się pobawić. Różnice między czarodziejem i czarownikiem znam z Neverwinter i wiem, że lepszy jest czarownik (moim zdaniem). Wybrałem do drużyny tego pierwszego, bo drugim przeszedłem Nevera - to był jedyny powód.
Dodaję po roku: z perspektywy czasu chciałbym przyznać, że może i wtedy taki był powód, ale od tamtej pory już zawsze gram czarodziejami. Bo to oni są lepsi.
Dodaję po roku: z perspektywy czasu chciałbym przyznać, że może i wtedy taki był powód, ale od tamtej pory już zawsze gram czarodziejami. Bo to oni są lepsi.
Gość_Armando*
#193
Mając czarodzieja można sobie pozwolić na naukę / rzucanie czarów, które są przydatne tylko na pewnym etapie albo na danym typie przeciwników (np. czarownikiem zawsze mi żal uczyć się przywołań żywiołaków i przyzwań potwora (a u czarodzieja jak dane przywołanie jest już za słabe to zapamiętuje inny czar) albo obniżenia odporności (bo kożystam z niego 5-6razy w grze ale za to te 5-6razy bardzo się przydaje))
Ha! A ja miałem wspaniałą pałerfulną drużynę w składzie:
1. Wojownik/barbarzyńca półork służący za żywa tarczę
2. Kapłan Człowiek leczący żywą tarczę, żeby dłużej wytrzymała
I skład główny rozwalający wrogów w rundę (no, może 2 czasami jak się rzuty obronne wrogom udały :f):
3. Zaklinaczka (czy tam czarownik, jak to przetłumaczono w IWD...) Aasimar
4. Przywoływaczka elfka
5. Wywoływaczka diabelstwo/diablę/tiefling
6. Iluzjonista gnom
I grało się świetnie.
Grupy wrogów ginęły od czarów obszarowych, pojedyncze silniejsze jednostki zostawały unieruchamiane, zauroczone, lub zdominowane i żegnały się z życiem rundę potem. A i był kto kasę wyciągać od naiwnych pracodawców. ;f
I możecie sobie gadać, że lepiej bym wyszedł na 4x czarownik, ale ja swoje wiem. I zniszczę na multi każdego, kto śmie twierdzić inaczej
1. Wojownik/barbarzyńca półork służący za żywa tarczę
2. Kapłan Człowiek leczący żywą tarczę, żeby dłużej wytrzymała
I skład główny rozwalający wrogów w rundę (no, może 2 czasami jak się rzuty obronne wrogom udały :f):
3. Zaklinaczka (czy tam czarownik, jak to przetłumaczono w IWD...) Aasimar
4. Przywoływaczka elfka
5. Wywoływaczka diabelstwo/diablę/tiefling
6. Iluzjonista gnom
I grało się świetnie.
Grupy wrogów ginęły od czarów obszarowych, pojedyncze silniejsze jednostki zostawały unieruchamiane, zauroczone, lub zdominowane i żegnały się z życiem rundę potem. A i był kto kasę wyciągać od naiwnych pracodawców. ;f
I możecie sobie gadać, że lepiej bym wyszedł na 4x czarownik, ale ja swoje wiem. I zniszczę na multi każdego, kto śmie twierdzić inaczej
Gość_Armando*
#198
Zależy od gracza i drużyny. Łotrzyk może być bardzo ale to bardzo przydatny, szczególnie jeśli masz drugą lekkozbrojną postać i wysyłasz obu na tyły wroga. Taktyka: łotrzyk+mnich/łowca idą po cichu na tyły wroga a reszta drużyny pokazuje się przeciwnikowi, na ich widok wszyscy wojacy wroga pędzą do przodu i zostawiają magów, kapłanów i łuczników na pastwę łotra i jego partnera. A łotrzyk może dawać atak z zaskoku nawet jak jest widzialny, byle za plecami stać (maga zazwyczaj zabija sam zaskok, a na kapłanów i łuczników zaskok+kilka ciosów łowcy).
Krasnal wojownik (wysoka siła, kondycja 20, walczy 2ma mieczami)
Półork barbarzyńca (wysoka siła, kondycja 18, walczy 2ma mieczami)
Tiefling Łotrzyk (wysoka zręczność, siła 18, kondycja 19, inteligencja 14, walczy 2ma krótkimi mieczami, długi czas walczył długi miecz + buława, okazjonalnie długi łuk - dlatego nie niziołek, obie opcje dają spora skuteczność)
Drow kapłanka talosa (wysoka charyzma, kondycja 16, zręczność 18, siła 10, zwykle walczy 2ma obuchami, ale częściej łukiem, bo w walce wręcz jest żałosna zamiast tego czaruje i leczy)
Drow czarodziejka (wysoka inteligencja, zręczność 20, mądrość 16, walczy procą i zaklęciami)
Aasimar czarownik (wysoka charyzma, inteligencja 18, mega killer, mimo iż nie wynika to ze statystyk zdobywanych xpków - o dziwo nawet jemu potrafią się skończyć zaklęcia)
Półork barbarzyńca (wysoka siła, kondycja 18, walczy 2ma mieczami)
Tiefling Łotrzyk (wysoka zręczność, siła 18, kondycja 19, inteligencja 14, walczy 2ma krótkimi mieczami, długi czas walczył długi miecz + buława, okazjonalnie długi łuk - dlatego nie niziołek, obie opcje dają spora skuteczność)
Drow kapłanka talosa (wysoka charyzma, kondycja 16, zręczność 18, siła 10, zwykle walczy 2ma obuchami, ale częściej łukiem, bo w walce wręcz jest żałosna zamiast tego czaruje i leczy)
Drow czarodziejka (wysoka inteligencja, zręczność 20, mądrość 16, walczy procą i zaklęciami)
Aasimar czarownik (wysoka charyzma, inteligencja 18, mega killer, mimo iż nie wynika to ze statystyk zdobywanych xpków - o dziwo nawet jemu potrafią się skończyć zaklęcia)