Oj racja. Jak tak teraz usiadłem i przeczytałem te wszystkie Wasze posty naraz to się nieźle pośmiałem. Naprawdę !!! A tak wogóle to jakiś dziwny ten art. Nie dość, że nie ma głowy, co mi się nie za bardzo podoba, to jeszcze jakieś takie dinozaurze łapy :wink: .
No tak, ja o tym arcie kumplelom opowiadałam jak chodziłyśmy po mieście. Myślałam, ze umrą ze śmiechu i zaczną tażać sie w śniegu(jedna kupka była akurat w poblizu ).
Te łapy przypominają mi topielce z Gothica. Mają podobne łapy. A w końcu skoro jest to pożeracz intelektu to ciekawe jak on się dostawał do ciała kolesia nie czyniąc mu szkody :566: (nie licząc zamienienia w posłusznego zombie ).
omg dochodze do wniosku ze Wam sie naprawde nudzi ;] troche zerzniety z nwn ten stworek, ale trudno Ladnie narysowany. I wbrew pozorom nie z Czarnobyla tylko z glebii umyslu jakiegos ogarnietego szalem tworzenia grafika.
No stworek fakt ładny, ale też fakt brakuje mu mordki , przecież w NWN, taki coś miał mordkę . Ale ogólnie częściej się łupieżców spotyka niż pożeraczy, tak więc potrzeba by dwa oddzielne źródła definiujące wygląd pożeracza by zdefiniować jego prawdziwy wygląd
A jeśli oceniać sam obrazek wykonanie dobre i mi się podoba
Tak w ogóle to nie jest fan-art, tylko obrazek z podręcznika (nie pamiętam już nazwy) o illithidach, aboletach, beholderach i innych podobnych plugastwach.