[F2] grajcie!
ta gra wymiata a tlumaczenie , pshynajmniej F2 stoi na bardzo wyskim poziomie , sama gra JESS nie do pokonania ! po prostu jeden wielki RULEZ dla niej ! ( jako jedyny w miescir pshelazlem cala , koledzy co grali w nia z podworka - mnie podziwiaja xD )
BTW.
A wescie zrobcie postac co ma malo inteligencji a zobaczycie jak sie gra koles do ciebie mowi a ty masz opcjie
1. (drap sie po nosie)
2. Ja chciec siku
BTW.
A wescie zrobcie postac co ma malo inteligencji a zobaczycie jak sie gra koles do ciebie mowi a ty masz opcjie
1. (drap sie po nosie)
2. Ja chciec siku
ee tam! grafa jest na najwyższym poziomie, trzeba tylko podciągnąć brutalność na maxa (F2) i cieszyć się życiem
W F1 nie grałem, ale F2 przeszedłem (polski i amerykański (nie angielski!, w angielskim nie ma dzieci podobno)). Fallout Tactics znudził mnie w okolicach bunkra gamma , bo nie ma w nim możliwości wyboru
Grywalność w F2 jest świetna, dużo bardziej wciąga niż...y...Nevera np.
FT to nie rpg.
W F1 nie grałem, ale F2 przeszedłem (polski i amerykański (nie angielski!, w angielskim nie ma dzieci podobno)). Fallout Tactics znudził mnie w okolicach bunkra gamma , bo nie ma w nim możliwości wyboru
Grywalność w F2 jest świetna, dużo bardziej wciąga niż...y...Nevera np.
FT to nie rpg.
jak można grać w F2 nie przechodząc wcześniej jedynki ? jeżeli to zrobiłeś to do F1 już pewnie nie dasz rady się zabrać, bo wszystko jest mniejsze itp. a to baaardzo duża strata -_-
a co do RPG-owości FT ... hmm... niby dlaczego nie jest Oo jest kiepski i to już nie to, ale w sumie chyba niewiele mu ujęli pod tym akurat względem Oo
a co do RPG-owości FT ... hmm... niby dlaczego nie jest Oo jest kiepski i to już nie to, ale w sumie chyba niewiele mu ujęli pod tym akurat względem Oo
I jak zwykle ja się wtrącam... Temat troche stary(jak prawie wszystkie, w których ja pisze). Jak to kiedyś powiedziełem: "Fallout to klasyka w klasyce i nikt nie zabierze mu tego miejsca...". Mam 15 lat a z Falloutem miałęm stycznośc dużą bo kuzyni(cała rodzinka siedmiu) grałą w niego to i ja zacząłem i... Niewiem czemu moi qmple uważają Fallouta za gów**... Widocznie się nieznają bo to era tych co lubią dobrą grafe a nie klimat! Miałem kompa prawie od dziecka pewnie dlatego wole te stare z klimatem. Szkoda tylko, że ci qmple są silniejsi
Użytkownik Berkel dnia Apr 20 2006, 07:51 PM napisał
Szkoda tylko, że ci qmple są silniejsi
[post="42781"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Rozumiem tym samym, że siedzą nad Tobą z pieśćmi, nożami czy bejsbolami i każą grać w super-hiper graficznie gry żebyś się nawrócił? Bez obrazy ale to ostatnie stwierdzenie zabrzmialo jak dla mnie trochę śmiesznie. W moim towarzystwie to nie wiedzą co to Fallout. Najwyżej Q3 lub UT i ewentualnie NFS heh, cóz, ich strata. Ja grałem i na zawsze zapamiętam Fallouta. gdyby nie to, że mi się cd-ki zrypały napewno bym zagrał. Zgodzę się z tym, że jak ktoś zacznie od F2 będzie potrzebował sporo samozapracia aby chwycić sie za jedynkę i ją skończyć. Dla kogoś takiego po porstu gra będzie nierozbudowana i nudna...