Nnso Dyskusje

Gdzie podpisać? Bo chętnię się podepnę i zobaczymy.

Tylko będę chciał wiedzieć więcej o świecie, w jakim to się będzie toczyć.
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
No wiadomo, jakieś tam informacje będą nam musieli dać.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Narazie mamy 4 osoby. Wystarczy, ale jednak do pełnej zabawy trochę to mało. Jak jeszcze przynajmniej dwie osoby się nie podepną, to zaczniemy wymyślać realia i zaczynamy zabawę.
Namówcie kogoś jeszcze. Jak ktoś nie chce od razu, od początku, można dołączać się i w trakcie.
Odpowiedz
Jak coś to ja tez mogę, ale możliwe że mnie zniknie gdzieś w połowie albo i na początku.
Odpowiedz
Częste odpisywanie mile widziane, ale nie konieczne. Wpis raz na jakiś czas się przyda, nie dziw się później, że twoja postać stanie się... jakaś dziwna taka...
Odpowiedz
Wziąłbym udział chętnie, ale w poprzednim NNSO brałem i nikt nie odpisywał
Co do realiów do czasy współczesne mogą być, przemieszane z magią ok, ale by to nie było za skomplikowane, bo się tego nie ogarnie.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Coś na kształt Świata Mhroku? Większość ludzi myśli, że świat to zwykłe miejsce, pewna grupa podejrzewa, że jest inaczej, a garstka nielicznych, wie to na pewno? Do tego poukrywane środowiska wampirów, wilkołaków i innych dziwactw?
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Tak tak, wiem co to jest świat mroku Może za kilka dni będę sesję prowadził dla znajomych
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Dany, to, że ty wiesz, nie znaczy, że inni będą, prawda? Dzięki temu, co tam napisałem, być może oszczędzę pytań komuś innemu. A teraz spać, bo zaraz się będzie jasno robić...
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
5 osbób + 1 niepewna.
Fink, ty napewno będziesz brał w tym udział regularnie, czy znowu znikniesz? Bo jeśli będziesz tym "filarem" to możemy, moim zdaniem, zaczynać wybierać sobie realia.
Odpowiedz
Jupi.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
A ja mogę? Czy już ni? Bom chętna.
\"Myślę o rzuceniu każdego dnia, ale potem myślę: pie***yć to. Zasługuję na wszystkie papierosy tego świata.\"

Jestem tru w pizdu.
Odpowiedz

Cytat

Dany, to, że ty wiesz, nie znaczy, że inni będą, prawda?


Tak, wiem Ale musiałem to napisać
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Halinko, WSZYSCY mogą. Kiedy chcą. Zapraszamy serdecznie.
6 osób + 1 niepewna. Moim zdaniem na początek starczy.
W jakich realiach chcecie się bawić?
Odpowiedz
Atis - przyszedłem tutaj tylko dla NNSO, więc będę pisał stosunkowo długo. Ostatnie dwa tygodnie sierpnia mnie nie ma (wtedy się niczego nie spodziewać), a potem... Matura w końcu. Więc w pewnym momencie, który zapowiem, zniknę do czerwca

Z realiów w sumie proponuję znane wszystkim - świat współczesny, ba, możemy nawet zacząć od Anno Domini 2008. Pozostaje wybrać elementy, które pozmieniamy. Magia istnieje - jeśli tak, to ujmujemy ją stricte jak w świecie J.K.Rowling, czy może dostęp do niej mają nieliczni, i muszą się z tym kryć, lecz zyskują tym wielką moc (jak już się nauczą z niej korzystać)? Kilkuwiekowa intryga, czy może zbieg okoliczności na przestrzeni ostatnich kilku(nastu) lat?
Świat Mroku... Cóż. Powiem szczerze, że ja go nie cierpię. Grałem w dwie sesje i żadna nie spodobała mi się na tyle, by starać się to ciągnąć.

Ach, i schemat pisania - wcielamy się w rolę wszechwiedzących i każdej postaci opisujemy uczucia, myśli, działania, etc. czy swoją postać stawiamy jako tą główną, szczegółowo opisujemy właśnie ją, a resztę na tyle, by skleić posta?
Odpowiedz
OK, ja jestem za "naszym" światem, magia wszechobecna, ale nie dostępna dla wszystkich. Jeśli chodzi o tą ideę wiecznego ukrywania się, to będzie na zasadzie: wszystkie narody świata wiedzą, że istnieje, ale wyklinaja tych "wybranych" nazywając ich dziwadłami (coś a'la X-man),
czy może: nikt nie wie, trza się ukrywać, bo będzie lincz nie z tej ziemi jak się dowiedzą? Bo jesli któreś z tych, to ja jestem za pierwszą wersją.
A schemat pisania to tak jak w poprzednim NNSO. Każdy o wszystkich (nie łudźmy się, każdy w większości skupiał się na swojej postaci, to normalne, opisując też resztę, więc nie sądzę, żeby ta druga zasada była lepsza, do drugiej potrzebny jest GM).
Odpowiedz
A ja bym był za czymś w klimatach Czasów współczesnych, zupełnie normalnych, ale powiedzmy że podczas wykopów czegośtam (w sensie powiedzmy ropy), gdzieśtam (Irak? ), nastąpił wyprysk magii (ba zamiast ropy znaleziono co innego ) i magia losowo "zapłodniła" paru ludzi na ziemi. No i oczywiście jest ktoś (raczej cała organizacja ktosiów), kto chciałby wykumać o co z tą magią biega, choćby kosztem życia nosicieli.

Czyli NIKT nie wie, poza umagicznionymi, a nawet ci są ostro skołowani i dopiero łapią co właściwie sie dzieje. W sumie coś a'la Xmeni. Ale to tylko koncept i nie wiem czy ktoś poza mną chciałby sie bawić na tych zasadach. W sumie szczerze wątpię, ale napisałem co o tym myślę
Odpowiedz
Skołowanie ludu? Nay. Mam niemiłe wrażenie w żołądku, jakby mi się ten pomysł już przejadł. Ja osobiście jestem na nie.

[Dodano po 52 sekundach]

ALE, organizacja "ktosiów", którzy chcą moc magiczną dla siebie... naiwne, ale fajne.
Odpowiedz
Ok then Ja po prostu jestem zwolennikiem tego, że magii sie nie uczy, że z magią sie rodzi albo ją dostaje. Nie wiem czemu ale po prostu zawsze tak wolałem


Poza tym zdefiniujcie: MAGIA. Bo ja macie na myśli różdżki i księgi to ja chyba podziękuję
Odpowiedz
W ŻYCIU! Żadne machanie badylami. Ja akurat jestem za magią w stylu DnDowskich Czarowników. Po prostu czujesz i odpalasz.
Odpowiedz
← Fan Works

Nnso Dyskusje - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...