Tak też myślałem!
Piłka Nożna- ogólnie
Cytat
To ja jako niepraktykujący i stroniący od tego sportu uważam, że Japonia wygra i basta!
No cóż, Japonia nigdy nie była tuzem w tym sporcie (wczorajszy mecz z Kamerunem był ich pierwszym wygranym spotkaniem na MŚ, poza własnymi boiskami ), ale trener Okada wypowiada buńczuczne słowa, że dla nich planem minimum jest medal, więc kto ich tam wie :'d
Cytat
Zastanawiam się, dlaczego co drugi bramkarz na tych mistrzostwach jest niepełnosprawny? Co wpływa na to, że codziennie ktoś puszcza klopsa? Miast mieć tu samych najlepszych, oglądamy same najlepsze wpuszczane kapcie.
Hmmm... duża w tym zasługa też niejakiej Jabulani, czyli oficjalnej piłki mistrzostw. Bramkarze od czasów Korei i Japonii ciągle narzekają na nowe piłki i można ich tutaj zrozumieć. Nie są przyzwyczajeni do nowego sprzętu i technologi, przez co zdarza im się mnóstwo klopsów. Ciężko przewidzieć trajektorię lotu "łaciatej", szczególnie kopniętej z dalszej odległości i, co potwierdzają powtórki (szczególnie przy szmacie bramkarza Algierii), odbija się ona mocno nienaturalnie. Poza tym leci ona o 10% szybciej niż reszta piłek, w związku z silnie wiejącymi wiatrami w Afryce o tej porze roku. To spory kłopot dla goalkeeperów
Wiktul ma też sporo racji, bo futbol to w końcu gra błędów. Wuwuzele bardziej przeszkadzają w komunikacji piłkarz-piłkarz oraz trener-piłkarz niż przy faktycznej koncentracji
Spotkanie Włochów z Paragwajem było niezłe, zważywszy na poziom tych mistrzostw. Italia się nie popisała, ale z drugiej strony Paragwaj ma najlepszą reprezentację od lat (w końcu rozwalili w eliminacjach Brazylię i Argentynę) i nie bez kozery nazywany jest czarnym koniem mistrzostw. Poza tym fajnie, że był remis, bo teraz będzie korespondencyjny pojedynek kto bardziej wklepie Nowej Zelandii
Użytkownik Ati dnia wtorek, 15 czerwca 2010, 01:45 napisał
W takim wypadku brzmiałoby to raczej "piłka nożowa", drogi profesorze.
Oj już się czepiasz, wiesz?
Zresztą, śmiesz twierdzić, że wiesz lepiej od prof. Miodka? No nie, cóż za bezczelność
Dobra, a tak nieco poważniej. Piłka nożna nigdy mnie jakoś nie interesowała. Szczególnie, że nasi grają jak patałachy, więc nawet nie ma komu kibicować. A kluby? Wygrywają te, które mają najlepszych sponsorów ;P
Cytat
A kluby? Wygrywają te, które mają najlepszych sponsorów ;P
Bzdura bzdura bzdura Niejaki Real Madryt wydał w tym sezonie ponad 250 milionów euro na transfery i jest sponsorowany przez portal bwin.com, który na brak kasy nie narzeka, a nie wygrał w tym roku nic i nigdzie.
Cytat
Piłka nożna nigdy mnie jakoś nie interesowała. Szczególnie, że nasi grają jak patałachy, więc nawet nie ma komu kibicować
Rozumiem zatem, że nie interesujesz się żadnym sportem, w którym nasi sportowcy nie odnoszą sukcesów? Koszykówką? Hokejem? Biegami sprinterskimi? Łyżwiarstwem figurowym?
Użytkownik Wiktul dnia wtorek, 15 czerwca 2010, 13:06 napisał
Rozumiem zatem, że nie interesujesz się żadnym sportem, w którym nasi sportowcy nie odnoszą sukcesów? Koszykówką? Hokejem? Biegami sprinterskimi? Łyżwiarstwem figurowym?
Ano. W sumie oglądanie sportu jest nudne. Czasem znośne, jak nasi wygrywają. A, a sportu Kubicy nie trawię, mimo, że niby jest on świetny.
Jeśli miałbym się interesować sportem, to bym ruszył tyłek na boisko i sam se kopał piłkę. Ale, że mam inne zainteresowania, to tego nie zrobię ;P
Też wielkim fanem sportu nie jestem, ale czasami zdarzają się takie akcje, że po prostu żal nie patrzeć. Ot, piłka musi się składać z nudnych podań i biegania po boisku, żeby te piękne gole i interwnecje bramkarzy lśniły.
No i Tokara mi się cholernie fajnie czyta, aż warto zaglądać .
No i Tokara mi się cholernie fajnie czyta, aż warto zaglądać .
Paragwaj - Włochy. Przysnąłem. Zdarzyło mi się to także na meczu Francuzów, co dobitnie pokazuje, że nie było za ciekawie. Z drugiej strony po cichu kibicowałem Paragwajowi (wbrew reszcie rodziny - przynajmniej tej, o której wiem), gdyż z tego co widziałem grali lepiej. Włosi bardzo w kratkę a Camoranesi (czy jak to się tam pisze) odkąd wszedł nie przeprowadził żadnej udanej akcji i czekałem tylko, aż wyleci z boiska za faule, do tego wyjątkowo beznadziejne i niepotrzebne. Komentator powiedział, że trener mu ufa. Klose i Podolski to gracze, którym też trener ufa. Różnica? Kolosalna.
Korea Północna nie ma właściwie po co grać. Nikt tego nie zobaczy, nagród żadnych też się spodziewać nie mogą. Przykro patrzeć i jeszcze gorzej o tym pisać. Oby Brazylia miała nieco serca i zadowoliła się dość niskim wynikiem.
Korea Północna nie ma właściwie po co grać. Nikt tego nie zobaczy, nagród żadnych też się spodziewać nie mogą. Przykro patrzeć i jeszcze gorzej o tym pisać. Oby Brazylia miała nieco serca i zadowoliła się dość niskim wynikiem.
Wielkie brawa dla Koreańczyków z północy za 60 minut świetnej konsekwencji w obronie i krycie strefą, za przygotowanie taktyczne i szybkościowe. Brazylii się upiekło przeokrutnie. Jeśli Koreańczycy utrzymają ten styl, a WKS i Portugalia będą dalej grały tak, jak dziś, to Korea ma sporą szansę wyjść z grupy śmierci z nudów.
I niech ktoś powie Anglikom, żeby nie malowali się na czarno i nie zakładali żółtych koszulek udając Brazylię, której reprezentację zamknęli chyba w toalecie w szatni -_-
I niech ktoś powie Anglikom, żeby nie malowali się na czarno i nie zakładali żółtych koszulek udając Brazylię, której reprezentację zamknęli chyba w toalecie w szatni -_-
A ja wiem co powiedzieć - w końcu są to nudne ale nieprzewidywalne mistrzostwa. Dość z faworytami, którzy wystawiają jedenastkę za grube pieniądze. Jak to było w komentarzu do meczu Portugalii - pieniądze nie grają. Szwajcaria pokazała, że upór, determinacja i dobre ustawienie potrafią zdziałać cuda. Osobiście ich trenera wielce cenie, niemniej przygotował swój zespół do gry w miarę możliwości - panowie, ciężko będzie coś ugrać, ale bronimy i jak się da kontra, a może coś wpadnie? Wpadło.
A ja chciałbym wprowadzić trochę realizmu i mundialowego klimatu do tej rozmowy:
BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZTTTTTZ
ZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZ
ZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBBBZZZZZZZZZZZZZZZZZZTTZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZTTBZZZZZTTBZZZZZZZZZZZZTTTZZZZZZZ
TZZZZZZZZZZZZZBBBBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZB
ZZZZZZZZZZBBZZZZZZZZZBZBZZZZZZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZZZZTBZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZTBZZZZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZTTTTBZTTTTTTTTTTBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZT
[Dodano po 2 minutach]
Nie jestem w ogóle zainteresowany piłką nożną, kompletnie mnie to nie bierze, nawet jak grają Polacy. Ale z tych mistrzowstw i szumu, który dzieje się wokół szumu, mam genialny polew.
BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZTTTTTZ
ZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZ
ZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBBBZZZZZZZZZZZZZZZZZZTTZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZTTBZZZZZTTBZZZZZZZZZZZZTTTZZZZZZZ
TZZZZZZZZZZZZZBBBBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZZZZZZZZZZZZZZZB
ZZZZZZZZZZBBZZZZZZZZZBZBZZZZZZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZZZZTBZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZTZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZBZTBZZZZZZZ
ZZZZZZZZZZZZZZZZZTTTTBZTTTTTTTTTTBZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZT
[Dodano po 2 minutach]
Nie jestem w ogóle zainteresowany piłką nożną, kompletnie mnie to nie bierze, nawet jak grają Polacy. Ale z tych mistrzowstw i szumu, który dzieje się wokół szumu, mam genialny polew.
Cicho, eimyr, nie chcemy tu antyfanów.
Hiszpania mnie załamała dziś, chociaż nie widziałem meczu (i dobrze!). Ogólnie miłe zaskoczenie to Chile, Niemcy jak zwykle na dobrym poziomie, a reszta to trochę śmiech na sali. Póki co rzeczywiście słabe mistrzostwa - może się coś ruszy od dziś, czyli drugiej tury spotkań.
Hiszpania mnie załamała dziś, chociaż nie widziałem meczu (i dobrze!). Ogólnie miłe zaskoczenie to Chile, Niemcy jak zwykle na dobrym poziomie, a reszta to trochę śmiech na sali. Póki co rzeczywiście słabe mistrzostwa - może się coś ruszy od dziś, czyli drugiej tury spotkań.
Strach pomyśleć o ile wzrósłby nakład "Bravo Girl", gdyby wygrała Portugalia z Krystyną Ronaldo w składzie, ale to się raczej nie stanie. Choć po dzisiejszym meczu Hiszpanii w tych mistrzostwach zaskoczy mnie już tylko http://www.youtube.co...eature=related
I dobrze, że Szwajcarzy im wklepali, bo byli butni i pewni siebie jak Komorowski po wynikach ostatnich sondaży, a ostatnie mecze przeczyły ich obecnej formie (słabe sparingi, a Polsce i kadrze cudownego Smudy spuścić baty to dziś żaden wyczyn). Helweci pokonali ich żelazną dyscypliną oraz konsekwencją i nie może dziwić to, że obecnie mają najlepszą defensywę na świecie (w poprzednich mistrzostwa przecież nie stracili bramki, w tych też się na to zanosi) - mądrze zagęścili środek pola, a Hiszpanie nie mieli w ogóle pomysłu co z tym zrobić. A wystarczyło tylko raz czy dwa strzelić po prostu z czuba, zamiast robić jakieś ekwilibrystyczne zagrania i na siłę starać się ośmieszyć Benaglio. Cóż, Honduras pewnie sklepią, ale z Chile zapowiada się znakomity mecz.
Mnie tam cieszy, że Urugwaj w końcu pokazał na co ich stać i zniszczył wczoraj RPA. Boski Forlan, konsekwencja i wszystko jasne No i miód na moje uszy - cisza spowodowana nie trąbienie w te !@#$%^ wuwuzele.
Ogólnie to wczoraj były w końcu meczyki na poziomie. Mam nadzieje, że tamten dzień to nie był wyjątek potwierdzający regułę, tylko teraz kończy się podwórkowe klepania, a zaczynają się mistrzostwa świata.
http://sport.onet.pl/...wiadomosc.html
Mnie tam cieszy, że Urugwaj w końcu pokazał na co ich stać i zniszczył wczoraj RPA. Boski Forlan, konsekwencja i wszystko jasne No i miód na moje uszy - cisza spowodowana nie trąbienie w te !@#$%^ wuwuzele.
Ogólnie to wczoraj były w końcu meczyki na poziomie. Mam nadzieje, że tamten dzień to nie był wyjątek potwierdzający regułę, tylko teraz kończy się podwórkowe klepania, a zaczynają się mistrzostwa świata.
http://sport.onet.pl/...wiadomosc.html