No wiesz... Na GW cyfron - największa potęga gospodarcza całego wszechświata [czyt. serwa 1] - jest w top10
Ma flotę, a jakże - jedną z większych - ale przekroczył 100 planet... i ma totalne 0% ataku. Nawet najgorszym statkiem można mu rozwalić całą eskadrę najlepszych
Naturalnie, dla niego parę milionów wodoru w tę czy w tamtą to nic, jak ma godzinowy przychód ponad 1,5kk
Ma najlepsze badania, budynki... Więc nie trzeba być myśliwym, wierz mi
Ja tam zawsze budowałem się na gospodarce. Jakby teraz popatrzeć, to mam najlepiej rozwinięte planety - 9 na 14 ma na 71 lvlu kopalnie, na 50 lvlu centrale dowodzące, na 40 lvlu wieże wiertnicze i na 50 lvlu fabryki chemikalii
Floty nigdy wielkiej nie miałem - poza ta handlową - teraz jednak, gdy mogę latać najlepszymi, powoli je ulepszam i wrzucam taśmowo... Z surówką z mojej farmy wychodzi jeden na dzień
I tez o mały włos nie robiłbym na ogame tak jak kicek - w porę jednak się zorientowałem, co się dzieje, więc ustawiłem urlopy, potem pokasowałem konta - wszystkie, co do jednego... Ale zaś wpadłem w DT. DT skończyłem, zaczęło się GW. I chyba mi tak zostanie
BTW - takie gry nudzą. Jeden gościu, największa potęga militarna gry - tak o 500k pkt na flocie więcej od drugiego miejsca - stwierdził, że osiagnął juz wszystko i nic go już w tym nie bawi. Skasował konto