ps. Tak mi się teraz przypomniało, że niestety nie mam tych kółek o sektach. Facetka chyba je (rozsądnie ;] ) odwołała. Ale mamy za to lekcje, w których jest mowa o sektach :O Nie wiem jaki to ma cel, ale są...
Med, kara to pójscie do nieba. Dlaczego rysujesz BIAŁE pentagramy? Tak jak i wielu tutaj rysuje właśnie białe, które są oznaką dobra i prawdy oraz doskonałości a ponadto Gwiazda Betlejemska oraz co ciekawsze symbol 5 ran Chrystusa. I też 5 cnot rycerza (dla przypomnienia wielkoduszności, odwagi, czystości, rycerskości i pobożności). Używane przez Pitagorejczyków w czasach przesladowań i oznakowania miejsc spotkań. Nauczicie się rysować CZARNE pentagramy a nie ośmieszajcie się...A jeśli nie wiecie jak to zrobić to tym bardziej ośmieszacie sie.
Bardzo przepraszam szanownego pana znawcę. To się więcej nie powtórzy... A tak na marginesie to te pentagramy są CZERWONE. albo ja jestem daltonistą albo szanownemu panu wampirowi krew uderzyła do głowy. A dlaczego narysowałem czerwone pentagramy?
1.Czerwień kojarzy mi się z ogniem, a lubię ogień.
2.Lubię czerwony.
3.Tak mi się podobało.
4.Paint jest ubogi w kolory.
5.Miałem dobry nastrój.
6.Czarny kolor zlał by się z tlem i nie byloby go widać.
Nie no teraz mnie dobiłeś panie Med! Nie chodzi mi o kolorystykę ale o podział na białe=dobre czarne=złe! Kolorystyka jest dobra jak najbardziej. Czarny pentagram to ten "zły" a biały to ten "dobry", rozumiesz? Nie chodzi tutaj o kolorystykę tylko o kontrast pomiędzy dobrem (bielą) a czernią (złem). Mam nadzieję, że wytłumaczyłem to wsytarczająco "jasno"...
a i owszem... jak wiadomo pentagramy czesto byly uzywane do odpedzania zlych mocy... a co do tego podzialu, to nie jestem pewien, ale czy przypadkiem zly pentagram nie powinien byc w okregu?
No taak.... Nie zauwazylam nigdy tego... Tez myslalam jak Med ze pentagram to pentagram, a tu jeden jest odwrocony a drogi do gory 'rogiem' kurde to ja moj zeszyt od religii zamiast napelnic zlem (łaaazaaaaa!!! ) to go jeszcze obranialam przed demonami .
Według mnie ten zły właśnie powinien być w okręgu, patrzcie np. na podstawie gier:
Xardas (Gothic) - koleś praktykujący czarną magie, w jego wieży jest pentagram w kole.
Diablo (Diablo ;p) - Nie wiem czy zauważyliście ale w końcowej lokacji (gdzie zabija się Diablo) jest pentagram w kole (przynajmniej w dwójce, bo jedynki nie pamiętam, ale chyba też).
-----
Ja osobiście używam tego w kole, lecz jednym rogiem do góry :mrgreen:
To nadal nie będzie czarny pentagram Jekóbie. Obwódka nic nie daje. Jest to tylko dodatek graficzny bo można dawać podwójne okręgi oraz liczby 666. To wszystko kwestia grafiki. PRAWDZIWY czarny MUSI mieć dwa rogi do góry.
Hehehe pięknie powiedziane ale chyba wiem co, CZERWIEŃ=KREW i chyba tylko to ma coś wspólnego bo innych związków po prostu nie ma...(no i ostatecznie można zaliczyć do związków połaczenie zła samego w sobie [pentagram=zło wampir=zło).
To nadal nie będzie czarny pentagram Jekóbie. Obwódka nic nie daje. Jest to tylko dodatek graficzny bo można dawać podwójne okręgi oraz liczby 666. To wszystko kwestia grafiki. PRAWDZIWY czarny MUSI mieć dwa rogi do góry.
Hmm..to może i ja się wypowiem bo jak widze te wasze wypociny to mnie dreszcze przechodzą. Tak więc po pierwsze-odwrócony pentagram, używany do ochrony przed klątwami czy innymi szajstwami związanymi z okultyzmem nazywamy anagramem. Uznawany jest jako dobry symbol. Niekoniecznie musi być z obwódką drogi VL, ale bez niej jest jak zwykły przedmiot i nic Ci nie daje...Ponieważ ta obwódka właśnie jest barierą, która dopełnia całość. Tak samo w przypadku złego pentagramu, używanego w magii...Jednak nie ochraniającego, tylko wspomagającego rytuał czy klątwe swoją mocą...No i tutaj obwódka być musi jeśli rezultat jakikolwiek uzyskac chcemy..Reszta to tylko szpanerskie wisiorki, którymi dzieci chcą pokazać jakie to one zUe i mhhroczne. EOT
P.S Mam nadzieję że się za bardzo nie rozpisałamo.O"
Selenka jak zwykle nasz wszystkich sprawnie zakosiła...
A teraz z innej beczki. Mam tu ciekawy tekst pewnego wokalisty o innym wokaliście...
Marilyn (Manson) wyszydził muzyke Limp Bizkit jak i Freda (nazywając go odżutkiem) na swojej stronie internetowej: "Niepiśmienne małpy, które kopały cię w dupę w szkole za bycie pedałem, sprzedaje teraz swoje pozbawione melodii teststeronowe hymny mizoginizmu i udają że są outsiderami, przed światem na który przyszły, by nosić ubrania Adidasa. A my to bezradnie łykamy".
UUu...nie dobrze panie Olo...Time to die...
Są też inni wrogowie Limpa:
"Fred miał podono wystąpić gościnnie na nowym albumie Britney. Jednak nie nagrali wspólnie żadnej piosenki. Fred w jedny z wywiadów powiedział, że przespał się z Britney. Britney stale temu zaprzecza. Fred od tamtej pory bardzo się na nią wqrwił i każdy koncertowy utwór "Break Stuff" dedykuje właśnie jej."
"Fred wystąpił z Chistiną na gali Mtv w 2000 roku. Tłumacząc dlaczego to zrobił, powiedział, że Christina chciała się z nim przespać. Aguilera po usłyszeniu na żywo wypowiedzi Freeda, zaprzeczyła ekipie Mtv mówiąc: "Do niczego nie doszło"."
A to coś konkretnego o czym była keidyś mowa:
"Slipknot jest największym wrogiem Limp Bizkit. Wszystko zaczęło się, kiedy Fred podobno nazwał fanów Slipknota "grubymi". Slipknot nie przyjął tego miło i do tej pory pamięta te słowa. W każdym wywiadzie stara się obrazić Freda i jego ekipę. Fred w odpowiedzi powiedział, że nazwał fanów Slipknota "grubymi" by temu zaprzeczyć."
Innymi wrogami Limpa są: Bruce Dickinson - Iron Maiden, Scott Stapp - Creed, Ian Robinson i po trochemu Max Cavalera - Soulfly i (uwaga) Eminem.
hahaha :twist: :twist: nie uda Ci sie zabic mnie oraz mego mistrza :twist: :twist:
a tak swoja drogo to cos w tym musi byc ze nikt ich nie lubi, bo chyba z tego co wiem zadko sie zdaza ze jedego zespolu tak bardzo nie lubia inne zespoly(nie tylko po fachu)...
Heh wydaje mi sie ze Fred moze miec jakis uraz z dziecinstwa bo ciagle twierdzi ze z kims spal :D:D:D:D:D
Wiesz co Olo? Jedna przez te zniezliczone wielki się nie zmieniło...Ten tekst "Nigdy nie Uda Ci się mnie zabić!" (dodatek "mojego mistrza" pojawiał się rzadziej). Szkoda, że potem nie mógł przyznać, że był w błędzie...Bynajmniej nie mam zamiaru nikogo zabić z powodu problemów głownych wokralistów poszczególnych zespołów (inaczej ludzi i kainitów bylo by znacznie mniej) (to metafora taka była).
Uznać mozna, że Fred ma samych przeciwniklów ale, ale...Są i przyjaciele a ci stanowią niezłe plecy pana Freda. Jest ich trochę to wymienię tych najbardziej znanych :
KoRn (ich tatuaże są dziełem Freda!), X-zibit, Cypress Hill, Redman, DMX, Snot, Tom Cruise, System of A Down (fred wielkim fanem SOAD'u), Snoop Dogg, Kid Rock, Metallica, Linkin Park.
Wiesz co Olo? Jedna przez te zniezliczone wielki się nie zmieniło...Ten tekst "Nigdy nie Uda Ci się mnie zabić!" (dodatek "mojego mistrza" pojawiał się rzadziej). Szkoda, że potem nie mógł przyznać, że był w błędzie...Bynajmniej nie mam zamiaru nikogo zabić z powodu problemów głownych wokralistów poszczególnych zespołów (inaczej ludzi i kainitów bylo by znacznie mniej) (to metafora taka była).
Uznać mozna, że Fred ma samych przeciwniklów ale, ale...Są i przyjaciele a ci stanowią niezłe plecy pana Freda. Jest ich trochę to wymienię tych najbardziej znanych :
KoRn (ich tatuaże są dziełem Freda!), X-zibit, Cypress Hill, Redman, DMX, Snot, Tom Cruise, System of A Down (fred wielkim fanem SOAD'u), Snoop Dogg, Kid Rock, Metallica, Linkin Park.
Zatem tak źle nie jest...
[post="39238"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No ja bym polemizowała czy źle nie jest...Bo wszystkich tych ludzi uważam za cholerne zgrupowanie komercyjnych bubków...Bez urazy dla kogokolwiek. To moje zdanie...Manson ma rację co do pana Freda(jak to brzmi). Człowiek ten zapewne pokazałby za przeproszeniem dupe w najgorszym magazynie żeby zdobyć jak najwięcej kasy...Ale takie czasy, każdy chce sie teraz wzbogacić prawda? Wybaczcie jeśli zniszczyłam komuś właśnie wyobrażenia o jego kochanych artystach;)