[BGII] Let's Play BG2 with dynamic duo!
 Użytkownik Ty Cruelsufferer dnia poniedziałek, 3 września 2012, 20:19 napisał
Dowiedziałem się, że łotrzyk posiada więcej niż 4 umiejętności złodziejskie!
Oczywiście tak nawiasem mówiąc, to w czystym BG1 są właśnie tylko 4 umiejętności - może to ci się pomyliło, a w BG2 normalnie korzystałeś ze wszystkich... bo jeśli nie zalewasz, to ciężko mi to sobie wyobrazić.
A przy okazji: byliście w Nashkel. A stoczyliście najtrudniejszą walkę w "Baladurs Gate"? Tę trudniejszą nawet od walki z "Seworakiem"?
                        Nie to nie jest żart, te umiejętności z BG1 musiały mnie zmylić. Aż się śmieje do tego wszystkiego. A przecież przeszedłem BG2 solo łotrzykiem! Do krycia się w cieniu musiałem mieć spory fart po prostu. 
Strażniku, mam nadzieję, że nie tylko będziesz obserwował, a faktycznie będziesz tutaj aktywnie pisał. W końcu zawsze miło poczytać o tym co się mogło zrobić lepiej lub usłyszeć jakąś przydatną radę. Prawda?
Krótki raport: zrobiliśmy Siewcę Zagłady, obóz bandytów, kilka poboczniaków i weszliśmy w Knieję Otulisko. Powoli też zaczynamy nienawidzić lokacji: Wysoki Żywopłot.
                                            
                    
                    
                Strażniku, mam nadzieję, że nie tylko będziesz obserwował, a faktycznie będziesz tutaj aktywnie pisał. W końcu zawsze miło poczytać o tym co się mogło zrobić lepiej lub usłyszeć jakąś przydatną radę. Prawda?
Krótki raport: zrobiliśmy Siewcę Zagłady, obóz bandytów, kilka poboczniaków i weszliśmy w Knieję Otulisko. Powoli też zaczynamy nienawidzić lokacji: Wysoki Żywopłot.
Cytat
A przecież przeszedłem BG2 solo łotrzykiem! Do krycia się w cieniu musiałem mieć spory fart po prostu
Pewnie z jakimiś butami ukrycia czy Pancerzem Cienia mogłeś mieć jakieś 70-80 pkt (może nawet koło 100), a krycie się, gdy się stoi w miejscu faktycznie zacienionym (naturalny cień na zewnątrz lub mroczne zakamarki/korytarze wewnątrz) przychodzi właściwie w miarę łatwo nawet bez wielu punktów w nim. Ale mimo wszystko musiałeś mieć farta.
Cytat
zrobiliśmy Siewcę Zagłady
Oddaliście posążek, czy ubiliście? Jeśli to drugie to pewnie taktyką: Sylwester ucieka, Siewca go goni, a Arnold wykańcza gościa magicznymi pociskami, co?
Cytat
Powoli też zaczynamy nienawidzić lokacji: Wysoki Żywopłot.
Szkielety czy flindy? Pamiętam, że te drugie mnie ostatnio o wiele bardziej wkurzały.
                        Ubiliśmy Siewcę. Najpierw dostał cios w plecy, a potem faktycznie biegałem, a Arnold go dobił. Było fajnie! Teraz w naszym planie jest dostanie się do Wrót Baldura. Chcemy zrobić tam zakupy bo Arnoldowi przydalyby się nowe czary itp.                    
                                            
                    
                    
                
                        To powodzenia w przedzieraniu się przez knieję i kopalnie (bo, jak rozumiem, jeszcze tego nie zrobiliście). Pamiętajcie, że na 3 poziomie kopalni nieustannie potrafią się odnawiać hobgobliny i ich elity (z trującymi strzałami), więc nie zabawiajcie tam zbyt długo 
 I powodzenia w walce z Davaeornem (dla bliskich przyjaciół/wrogów Daweronkiem 
). Nie zapomnijcie też o pułapkach w korytarzu przed nim, bo będziecie mieli dodatkowych przeciwników na karku...                    
                                            
                    
                    
                
                        Wrota osiągnięte! 
Co powinniśmy tutaj zrobić? Jakie są wasze sugestie? Może gdzieś się popałętać?
Niebawem zamieścimy się też filmik z walki z Daevornem. Była to całkiem ciekawa walka.
                                            
                    
                    
                Co powinniśmy tutaj zrobić? Jakie są wasze sugestie? Może gdzieś się popałętać?
Niebawem zamieścimy się też filmik z walki z Daevornem. Była to całkiem ciekawa walka.
                        Czy ja wiem... we Wrotach jest bardzo dużo do roboty, więc róbcie, co chcecie. Nie wiem, czy wolicie walczyć, czy raczej robić za chłopców na posyłki, którym płacą w punktach expa 
 A jak w ogóle zamierzacie dalej przechodzić grę - bardzo skrupulatnie robić wszystkie otrzymane questy i zwiedzać wszystkie zakamarki, czy też co tam się trafi, ale bez przesady? Jeśli się czujecie na siłach, możecie odbić od wątku głównego do Brody Ulgotha i zrobić jakieś misje z dodatku. Rozumiem, że prędzej czy później, ale na pewno pójdziecie do Wieży Durlaga, prawda?
A tak przy okazji: jakie macie poziomy (i może jeszcze jakieś inne cechy albo specjalne zdolności, ekwipunek, czy cokolwiek innego wyjątkowego, wartego wzmianki)?
                                            
                    
                    
                A tak przy okazji: jakie macie poziomy (i może jeszcze jakieś inne cechy albo specjalne zdolności, ekwipunek, czy cokolwiek innego wyjątkowego, wartego wzmianki)?
                        Fajnie, że coraz więcej osób się tu wypowiada i w jakiś tam sposób deklaruje zainteresowanie. Dziś lataliśmy głównie po Wrotach, cudując rozmaicie. Skończyliśmy przy walce z bazyliszkiem, która sama w sobie nie jest trudna, ale chyba nam coś pobugowała, bo nie możemy zacząć z nikim rozmowy. Być może wymagana będzie cofka, zdarza się.
Raporcik, wraz z premierowym materiałem wideo, dzisiejszą nocą albo jutro.
                                            
                    
                    
                Raporcik, wraz z premierowym materiałem wideo, dzisiejszą nocą albo jutro.
                        A dałoby się te raporciki wprowadzać tak, by nie rozbuchać pierwszego posta do rozmiarów słonia? Trochę niewygodnie tak ciągle przewijać. Da się tak zrobić, by można było kliknąć w konkretny raport (nazwę) by się rozwinął, podczas gdy reszta zostanie ukryta (tak jak to można zrobić w profilach na fae)?                    
                                            
                    
                    
                
                        Co do pytania Porifiriona:
Arnold ma bodajże 9 poziom, a Sylwester 10. Ekwipunek już w miarę się wyklarował, niestety do końca nie pamiętam z czym tam Arnold biega, ale mi sporo frajdy sprawiają teraz buty szybkości. Dzięki też niedawno nabytej wiedzy dużo łatwiej wchodzę do cienia. Bardzo przydatna sprawa. W miedzy czasie zdobyliśmy dwa grimuary. Nasz mag stał się bardziej inteligentny, a sędzia zręczny. Do tego moja postać nosi płaszcz niewykrywalności, rękawice mistrzostwa, pancerz cieni (czy jakoś tak, ten kupny w Beregoście) oraz pierścień ochrony +1 (który o dziwo nic nie daje).
                                            
                    
                    
                Arnold ma bodajże 9 poziom, a Sylwester 10. Ekwipunek już w miarę się wyklarował, niestety do końca nie pamiętam z czym tam Arnold biega, ale mi sporo frajdy sprawiają teraz buty szybkości. Dzięki też niedawno nabytej wiedzy dużo łatwiej wchodzę do cienia. Bardzo przydatna sprawa. W miedzy czasie zdobyliśmy dwa grimuary. Nasz mag stał się bardziej inteligentny, a sędzia zręczny. Do tego moja postać nosi płaszcz niewykrywalności, rękawice mistrzostwa, pancerz cieni (czy jakoś tak, ten kupny w Beregoście) oraz pierścień ochrony +1 (który o dziwo nic nie daje).
                        Szata Dobrego Arcymaga, Kamień Ioun z odpornością na Zimno, Pierścień Ochrony +2 i Proca +1 z pociskami +2. No i amulet metaczarów.
Praktycznie całość opiera się teraz na magii, zazwyczaj w kombinacji pajęczyna + inne czary obszarowe. Jak dorobię się większej ilości slotów, będę siał zamęty i chaosy.
@3qr: Lilka zawsze mi powtarzała, że wszystko się da.
 Wieczorem przeformatuję i zamieszczę nowy raporcik.                    
                                            
                    
                    
                Praktycznie całość opiera się teraz na magii, zazwyczaj w kombinacji pajęczyna + inne czary obszarowe. Jak dorobię się większej ilości slotów, będę siał zamęty i chaosy.
@3qr: Lilka zawsze mi powtarzała, że wszystko się da.
 Użytkownik Ty Cruelsufferer dnia środa, 5 września 2012, 10:13 napisał
pancerz cieni (czy jakoś tak, ten kupny w Beregoście) oraz pierścień ochrony +1 (który o dziwo nic nie daje).
To dziwne, że w ogóle możesz pierścień założyć - normalnie w każdym BG nie można nosić pierścieni/amuletów ochrony itp. z magicznymi zbrojami (a Pancerz Cienia to tyle co Skórzana ćwiekowana +3, no i z bonusami). Musieliście chyba coś zmienić w jakimś tweaku czy czymś, i być może nie jest to dopracowane... ale nie działa tylko dodatkowy pkt. do KP, czy także premia +1 do rzutów obronnych (można ich wartość zobaczyć na karcie postaci)? Bo jeśli nic nie dodaje, to po co go nosić - lepiej sprzedać
 Użytkownik Hassan' dnia środa, 5 września 2012, 10:19 napisał
Kamień Ioun z odpornością na Zimno
O_O skąd go masz? Instalowaliście coś z dodatkowymi przedmiotami? W czystym BG z pewnością go nie ma, ale nie kojarzę czegoś takiego nawet w BG2.
Aha!!! Googlowanie prawdę ci powie: użyliście BG2 Tweak Packa (komponent Exotic Items)! W sumie z listy w necie wynika, że ten kamień, torby z nieskończonymi strzałami/bełtami/pociskami i nowe zwoje z Żywopłotu i Rozmaitości to jedyne warte uwagi przedmioty. Po co komu katany/wakizashi/ninja-to maksymalnie +1 i to tak późno zdobywane (+1 zwykle dopiero we Wrotach lub później)?
                        Jak tylko się dowiem, czy będę mógł przesunąć termin składania magisterki na październik, a może nawet grudzień, zacznę was męczyć, byście przyłączyli mnie w BG2 do drużyny;p Chcę wziąć udział w takiej eskapadzie, o której za kilka pokoleń będą krążyć legendy. Sędzia Sylwester, Arnold Zimny i Ryszard Czystoręki, samozwańczy inkwizytor. Chlip.                    
                                            
                    
                    
                
                        Nie wiem czy nie będzie problemu ze zgodnością wersji bo jednak trochę modów porobliśmy. I mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę Kurze, że wymaganiem też jest posiadania TeamSpeaka i rozmowa w trakcie gry? 
Samuel i pierścien ochrony przed ogniem do mnie zdecedowanie przemawiają. Pytanie tylko czy ten pierwszy jest czarny i nosi opaskę na oku? Ochrona przed ogniem przyda się natomiast na okoliczności kul ognia. Sylwester nie ma pojęcia skąd się biorą, ale zawsze wylatują mu zza pleców i też mu się obrywa.
                                            
                    
                    
                Samuel i pierścien ochrony przed ogniem do mnie zdecedowanie przemawiają. Pytanie tylko czy ten pierwszy jest czarny i nosi opaskę na oku? Ochrona przed ogniem przyda się natomiast na okoliczności kul ognia. Sylwester nie ma pojęcia skąd się biorą, ale zawsze wylatują mu zza pleców i też mu się obrywa.
                        To nie problem, mikrofony nie są drogie - 7zł, a radości tyle, że mała bania. 
W tweaku zaznaczyliśmy że można nosić przedmioty z nakładającymi się statami i one się nie stackują - ale Sylwek nie ma nic co daje do KP, więc brak działania ze strony pierścienia ochrony jest ewidentnie bugiem.
Wróciłem, zaraz jeszcze wszystko ogarnę i czaskam raporta.
[Dodano po 2 godzinach]
I bum, jest kolejna część. Tym razem dłużej, bo dużo się działo, ale przeformatowałem tak, by nie rozwalało posta, no i jest nowy filmik z epicko trudnej walki!
Zapraszam do lektury i do komentowania.
Z jakiegoś powodu poboldowało wszystko co jest w spoilerach, ale prawdę mówiąc nie chce mi się tego teraz czyścić.
                    
                                            
                    
                    
                W tweaku zaznaczyliśmy że można nosić przedmioty z nakładającymi się statami i one się nie stackują - ale Sylwek nie ma nic co daje do KP, więc brak działania ze strony pierścienia ochrony jest ewidentnie bugiem.
Wróciłem, zaraz jeszcze wszystko ogarnę i czaskam raporta.
[Dodano po 2 godzinach]
I bum, jest kolejna część. Tym razem dłużej, bo dużo się działo, ale przeformatowałem tak, by nie rozwalało posta, no i jest nowy filmik z epicko trudnej walki!
Zapraszam do lektury i do komentowania.
Z jakiegoś powodu poboldowało wszystko co jest w spoilerach, ale prawdę mówiąc nie chce mi się tego teraz czyścić.